Zamiast na aborcje...wydalam na wczzasy w londynie..

bosska, a ciebie kto wychowywał, pewnie jakaś patologia. w twoim przypadku będzie wskazane, byś używała podwójnie skutecznej antykoncepcji do końca życia.

Wies to było omskniecie palca, wiec nie pierdol tumanie, bo sie pogrążasz.

na wszystko zawsze jest wytlumaczenie. te co sie yebały bez opamietania i wpadly tłumaczą sie nieskutecznośćią antykoncepcji. te co maja wielkie dooska tłumacza się schorzeniami a nie lenistwem i tak dalej :)

brawo :)

Wybacz ale w moich czasach istnieje cos takieko jak antykoncepcja i jest o niej dość głośno I nie ma wyjąśnienia, ze stalo się mogła np. gumka pęknąć, nie umiesz wziąć tego pod uwagę ? zresztą nie o tym jest topik, a jeśli już jest w tej ciąży to 100 razy lepiej, że urodzi to dziecko.

"bosska, a ciebie kto wychowywał, pewnie jakaś patologia" Napewno nie wychowała mnie matka pijaczka. nie wychowała mnie też matka, która pół roku dawała dooy byle komu a potem dla mojego dobra zdecydowała, ze bedzie mnie wychowywac sama na zlość całemu światu. Mnie wychowała dwójka wspaniałych ludzi, którzy zrobili sobie dziecko, którego pragneli i wyczekiwali. No i jakos sa juz ze soba 30 lat bo nie poszli sie dymac na pierwszej randce :)

natomiast nie da się niczym wytłumaczyć twojej głupoty :D

Nie oczekuje aplauzu na forum dla garkotłuków i ofiar losu :)

Pisze się "na pewno" Wróć do szkoły, a nie zabieraj głos w poważnych, życiowych sprawach. :)

Mnie w szkole uczyli skąd sie biora dzieci

No to chociaż tyle, ale jak widać nie do konca nauczyli Cię na czym polega antykoncepcja. Cóz, jednak nie ma co się dziwić.

Ponadto uwierzcie mi, że czasami lepiej się wychowywać z jednym rodzicem, niż z dwójką w tym jego zje*bane :O:O I podam tu swój przykład - aczkolwiek teraz nie ma to odniesienia ale kiedyś... Kiedyś naprawdę nienawidziłam mojego ojca, mówiłam, że wolała bym żeby wychowywała mnie tylko mama a co więcej NAPRAWDĘ tak myślałam i zazdrościłam ludziom, którzy mieszkają tylko z mamą. Teraz, na szczęście na pewno, mi się odmieniło i widzę ile tata dla nas robil i robi, martwię się o niego itd, jednak czas od dzieciństwa do około 17 roku życia wolałabym spędzić z samą mamą. Pewnie dzięki temu teraz byłabym inną osobą...

Autorka szuka pochwaly za to co zrobiła. Dla mnie nie ma czego chwalić bo co godnego uznania jest w waleniu się z "totalnym dupkiem" przez ileś miesięcy i jeszcze nie potrafić się zabezpieczyc? Naprawde uważacie że trkatowanie dziecka jak roślinki albo kotka jest ok? ja tak sie zachowywałam jak miałam 8 lat. "mamo, mamo ja chce miec tego pieska!'

jego zje*bane ** jedno oczywiście

Nauczyli na tylke żeby np. wiedzieć, ze jak gumka peka to sie ja zamienia na nowa a nie dojeżdża do końca mimo wszystko :D

Bosska, mniemam ze masz 15 lat, skoro nie wiesz jacy sa faceci. Czasami totalny chooy z nich wychodzi przypadkiem, a wczesniej są teoretycznie idealni, wiec nie pierdol prosze, bo takie farmazony ukazują, że mieszkasz od urodzenia w piwnicy, bez kontaktu ze światem. :O

tak, bo pękniętą gumę zawsze da się zauważyć :D bo przecież facet co chwila zagląda czy nie pękła :D

Haha, ja pierdole. Czyli co 2 sekundy ma sie sprawdzac, czy przezerwatywa nie pekla? Pierdolisz jak potłuczona. Szkoda czasu na dyskusje z Tobą. Żegnam. :)

Dokładnie ;) Widać, że życie zna tylko teoretycznie, a seks, zakochanie, zauroczenie z obrazków w książce i opowieści koleżanek.

CarrieBradshaw. No cóż. lat mam 19, kontakt ze światem mam spory a co do facetów to z racji dyscypliny jaka oprawiam mamz nimi codzienny wielogodzinny kontakt. (Gram w rozgrywkach ligowych kobiet w pilce noznej i codziennie mamy wspólne treningi). No wiesz jeżeli ktos uprawia seks od początku do końca w jednej pozycji to ciężko. Poza tym podziwiam ludzi, którzy uzywaja tylko jeden środek anty :O

Miałam nie odpisywać, ale chooy mnie strzela. Widać, że jestes dziewica. Czasem nawet nie widać, ze prezerwatywa pekla, wiec rozumiem, że przy zmianie pozycji należy stanac przy oknie, ażeby było dobre oswietlenie i skrupulatnie oglądać prezerwatywe milimetr po milimetrze? :) Nie wiem czy wiesz, ale podczas stosunku kobieta widziela "soki" toteż prezerwatywa jest cała upierdolona jej płynami. :O

Szczerze powiedziawszy to najpierw jadłam tabletki a od pół roku mam spiralę więc z prezerwtyw nie korzystamy. Co do dziewictwa to jestem od 16 roku zycia z tym samym chlopakiem i zmian nie przewiduję. Gumek uzywamy sporadycznie np przy analu.

Poza tym przebywanie miedzy facetami dalekie jest od związku z nimi. :O

No to zebys sie nie zdziwila.

Wtedy ci uwierze, że z faceta wychodzi chooy nawet po latach ale nie bede sobie miała do zarzucenia, ze poszłam sie koorwic na drugiej randce

Żal Cie czytać. Naprawde. Przodujesz w rankingu "Zyeby kafe" Miłego dnia.

zaraz musicie ją wyzywać? bardzo dobrze zrobiła nie usunie dziecka, a pieniądze od tego debila na cokolwiek by nie wydała-lepsze to niż mordowanie swojego dziecka a on niech się spodziewa pozwu o alimenty i tyle :)

Mi żal czytać dziewczyne, która sie waliła z byle kim a teraz wmawia wszystkim jaka to ona jest fajna i jeszcze szuka poklasku. Mam uwierzyć że będzie szczęśłiwa? Że jej marzeniem było cieszyc się z bachora w pojedynke z dala od domu? Kogo ona oszukuje? I jeszcze udaje, ze jest super sprytna i przebiegła... :O Dla mnie to jest zyebane ale wiem carrie, ze dla zasady się ze mna nie zgodzisz :)

Bo papiez nas nie kocha. On woli małe dzieci jak reszta jego pedofilskiej bandy