Tracę checi do życia jeśli to prawda....

Nie wiem co mam ze sobą robi.ć tematów takich jak moje pewnie są setki, ale nie chciałąm podpisywac się pod kimś bo jak wiadomo każdy ma swoją historię... Obawiam sie ze jestem w ciaży zabezpieczalismy się prezerwatywą niestety pękłą nie było wytrysku ale mogło sie coś tam znajdować. 12 dni spóźnia mi się okres nie pomoga nic, 3 razy juz brałam gorącą kąpiel, niec nie pomogło, czuje się osłabiona, nie mam temperatury, nic nie wskazuje na nadchodząca miesiaczkę, cholernie się boję mamy juz 1 dziecko, nie mamy warunków, poprzednia ciąże przeszłąm bardzo ciężko, ledwo uszłam z życiem i moje dziecko również, nie chcę przez to kolejny raz przechodzić... Dziś zrobiłąm o 6 rano test na początku nic nie widziałam była tylko 1 kreska, trochę się uspokoiłam. Nie wyrzuciłam testu i nie dawno coś mnie podkusiło i spojrzałam i zauważyłam tam minimalna drugą kreskę lewo widoczną, wiem że po 10 minutach test juz się nie liczy a co dopiero po kilku godzinach, ale ja wpadłam w panikę, ryczę, nie wiem co mam ze sobą zrobic, jutro mam zamiar zrobic kolejny. Cholernie się boję NIE CHCĘ WIĘCEJ DZIECI. Pewnie spytacie dlaczego nie użyłam innych zabezpieczen jak tabletki, czy globułki. JUż odpowiadam tabletki przyjmowałam przez pół roku, oczywiście różne żadne sie nie przyjmowały, czułam sie fatalnie, tyłam, bolałą mnie głowa, ciagle wymiotowałąm, odstawiłam i lekarz przepisywał mi kolejne ale z każdymi było to samo, wiec wogóle przestałam brać, globułki, w ostatnim okresie nie mielismy czasu na liczenie dni płodnych, nie płodnych i współzyć spokojnie kiedy nam sie chciało a tylko kiedy mielismy okazję, była u nas rodzina wiec wiadomo przy nich tego nie robilismy, gdy wychodzili gdzies wykorzystywalismy moment i tyle. Wiem że pisanie tu mi nie pomoże, ale muszę wyrzucić to z siebie bo nie mogę normalnie siedzieć, moje dziecko 3 lata pyta dlaczego mamusiu jesteś smutna i płaczesz, co mu mam powiedzieć okłamuje go że głowa mnie boli.

sPRZEPRASZAM ZA BŁEDY PISAŁAM BARDZO IMPULSYWNIE

test sikany jest tak jak mówisz nieważny po upływie paru minut, mi sie kiedys pokazała druga kreska po paru godzinach i jakos w ciąży nie byłam skoro wytrysku nie bylo to jest znacznie mniejsza szansa, być może okres spóźnia Ci sie ze stresu, autosugestia tabletek sie nie przepisuje metodą prób i błędów tylko robi sie badania hormonalne i na tej podstawie je dobiera, zmień lekarza i spróbuj jeszcze z nimi, ewentualnie z plastrami skoro tak panicznie nie chcesz drugiej ciaży to załóż spiralę pisze się i mówi "globuLka" a nie "globuŁka"

Dlaczego nie wzielas tabletki do 72 godzin, skoro tak bardzo nie chcesz dziecka a pekla wam prezerwatywa?

moja 4 ciaza z tabletki 10 godzin po peknietej prezerwatywie mialam ja z Pl miala jeszcze 1 msc waznosci czekalam na okres teraz mam 12 tc...Lekarze twierdza ze zdarzaja sie ciaze po takich tabletkach choc bardzo rzadko

oczywiscie, ze zdarza sie ze mimo przyjecia takiej tabletki jest sie w ciazy, bo do zaplodnienia dojdzie zanim zazyje sie tabletke, ale gdyby ja zazyla to przynajmniej zmniejszylaby prawdopodobienstwo ciazy

Dzis zrobiłam kojny test wyszedł negatywny, to już drugi odczekam tydzień czekając na cud (miesiączkę) jeśli nie pojawi się zrobię 3 test, i jeśli nic nie nie wyjaśni, pójdę do lekarza...

buahahahhahahahaahahah:O

I z czego rżysz głupio jak nie wiesz co to znaczy obawa nie wcinaj się bardzo proszę.

z czego? z takiej kretynki jaka jestes ty az zallllllllllllllllll ot co:

:D Rozbawiona zostałąam tym tekstem, nawet poprawił mi humor, jak można oceniać osoby przez internet nawet nie znając ich osobiście?. Gratuluję dołączenia do grupy jasnowidzów znających ludzi po piśmie, wróże same sukcesy w tej dziedzinie. A tak pozatym łatwo jest oceniać i wrzucać anonimowo prawda? Ale jak co do czego to w twarz by sie nie powiedziało. Ludzka odwaga nie zna granic.

słuchaj, nie panikuj bo druga kreska po upływie paru minut może sie na teście pojawić ale to już jest wynik nieważny, kolejny test wyszedł Ci negatywnie więc widzisz, może zrob dla pewności beta hcg z krwi? odwiedź innego ginekologa, zrob badania hormonalne i spróbuj stosować znów tabletki lub plastry, jeśli znów przytyjesz lub będziesz mieć inne uciązliwe skutki uboczne to pomyśl o spirali

Nie zazdroszczę sytuacji i mam nadzieję, że będzie wszystko po twojej myśli, a jeśli już się zdarzy coś takiego to można przecież skorzystać z tabletek po, działają do 72 h i to w końcu jedna tabletka i nie bierzesz jej przez cały miesiąc tylko w nagłych wypadkach. Na wpadka.pl jest o tym mnóstwo informacji. Trzymam kciuki żeby było tak jak ty tego chcesz.

wiem co czujesz...ja dzis wlasnie lyknelam tabletke PO...troche mi ulzylo ale i tak bede sie martwic do miesiaczki czy wystapi....

Mnie nie pekla a tutaj nagle 3 ciaza :P

" nie pękła i 3 ciąża" jestem pocieszona :) Jutro idę do ginekologa, moje nerwy są u skraju wytrzymania, miałam dziś białą wydzieline z pochwy z tego co wyczytałam nie jest ona oznaką ciaży. Po głębszym przeanalizowaniu mojej sprawy od kilku miesięcy mam nieregularne miesiączki ale najpóźniej miałam 9 dni po oczekiwaniu liczac cykl 28 dni. Z wyliczeń wyszło że gdy pękła prezerwatywa miałam dni niepłodne ale przy tak nieregularnych miesiączkach cieżko stwierdzić. Lekarza oczywiście zmienię, ale idę do tego co chodziłam, liczę na to że nic nie wyczuje i nic tam nie ma i przepisze mi Luteinę chyba tak ten lek się nazywa, mogę pomyśleć że to mógł być stres 16 czeka mnie operacja pod narkozą i bardzo sie tym stresuje. Teraz dodatkowo uroiłam bądź nie uroiłam sobie tego co się dzieje, Piersi mnie nie bolą, zmęczenie owszem ale tak mam zazwyczaj, jakiś czas bolała mnie strasznie głowa, wymiotowałąm ale to chyba z racji kilku imprez zakrapianych moe urodziny, narzeczonego itd które były praktycznie pod rząd, Gwarantuję sobie że jeśli wszystko sie ustatkuje rzucam palenie, będę brała zastrzyki, lub załozę krąg spiralke lub cokoliwke innego oby tylko przyszła miesiączka. Jeden urwis mi wystarczy za 10. Wiem że osoby oczekujące na dziecko mogą bądź się dziwią, ale uwierzcie mi naprawdę wystarczy a wam życzę by wkoncu sie udało. Pozdrawiam. Będę oczywiscie pisać dalej...

Juz po wizycie u ginekologa, niestety nic konkretnego się nie dowiedziałam a bardzo chciałam :( Ciąży nie wyczuł, ale też nie wykluczył wczesnej, nie dostałam Luteiny a liczyłam na to powiedział tylko że mam się zgłosić za 3 tygodnie. Jak będą wyniki cytologii, ogólnie dziwię się ze nie dostałam skierowania na badanie krwi. Ale chyba sama sie pofatyguje do przychodni i wykonam na własną rękę. Oczywiście był powrót do rozmowy antykoncepcji i pytanie dlaczego nie brałam tych tabletek, po raz kolejny wyjaśniłam dlaczego. I pytałąm o te zastrzyki hormonalne, ale nie dostanę ich i nie mam pojęcia dlaczego. Oczywiście bezczynnie nie będę siedzieć, nawet nie moge, mam planowany zabieg i muszę wiedzieć czy będę mogła go wykonać. Oczywiście zrobie jeszcze testy choć ginekolog podchodzi raczej chłodno do tematu testów, poprostu chyba uważa że one nic nie znaczą, i w środę, czwartek zrobię badanie krwi, może to da mi jakąś pewność, wariuje....