Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Plissken

Jak pokochać nieswoje dziecko?

Polecane posty

Gość alisdfgrtyr
powiedz jej że nie jest jedyną kobietą którą mógłbyś kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjusz omnibus
oj, to nie takie łatwe dzieci bardziej rozczulają, są niewinne itd. ale podlegają tym samym prawom emocjonalnym - jedne lubimy bardziej, inne mniej, jedne kochamy, innych nie kocham i ubóstwiam swojego chrześniaka, ale chrześniak męża jest mi zupełnie obojętnym dzieckiem nie da się zmusić do jakichś uczuć są lub ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjusz omnibus
" "Mam czasami glupie mysli aby znalezc sobie normalna dziewczyne i zaczac z nia od nowa " To nie są głupie myśli tylko to są twoje najlepsze myśli. Nie bądź frajer i zrób to." Jestem takiego samego zdania. Życie jest jedno i to w dodatku krótkie. Nie spartol go sobie. Po co takie poświęcenie jak rzucanie studiów dla jakiejś dziewczyny? Przede wszystkim to ona nie powinna Ci na to pozwolić, gdybyś ją naprawdę obchodził. Sorry, ale mój znajomy ma żonę, przy której więdnie, a z którą nikt poza nim i tak się nie potrafi dogadać. Stwierdziłam, że uczyć się trzeba na czyichś błędach i niech on będzie tym nauczycielem. Nie poświęcaj się nigdy dla kogoś, kto nie poświęci się dla Ciebie. Nie poświęcaj się nigdy dla kogoś, kto tylko na to czeka. A najlepiej znajdź sobie dziewczynę młodą, ładną, inteligentną i dobrą, bez dziecka i zwichnięć psychiki, taką, która pociągnie Cię do góry,a nie będzie ciągnęła na dół. I wróć na studia póki coś jeszcze pamiętasz. I nie daj z siebie robić takiego jelenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plissken
Wiele dziewczyn zdradzalo zainteresowanie mna ale ja gdy jestem w zwiazku nie zdradzam ani sie nie zakochuje w innej.Mam swoj kod honorowy.Chce byc z nia ale to ma byc partnerski zwiazek bez ukrywania czegokolwiek a wywlekania tego podczas klotnii. Nie popedzalem ja z dzieckiem ale poprostu chcialem wiedziec czy bedziemy mieli kiedys swoje. Nie wiem co mam zrobic. Wkurwia mnie moja wrazliwosc i wiem,ze to slabosc.Sorry za wulgaryzm ale do tego mamy ciche dni i dowiedzialem sie ze nie gada ze mna bo ja mam pretensje do calego swiata i narzekam.Tak bylo ale w kontekscie oblania studiow,ktore byly wazne dla mnie a teraz studiowanie 2 partnerow z dzieckiem to finansowa apokalipsa wiec ja odpuszczam bo jej zostalo jeszcze 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie ma prawa od ciebie
wymagac, ze nie bedziesz mial swoich dzieci. Takie wymagania sa wbrew naturze. Mozesz taka decyzje podjac tylko z wlasnej woli, nie pod presja, Nie za bradzo widze przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plissken
Wiele osob mi to powtarza aby sobie dal spokoj.Wiem jaka jest gdy nie mamy problemow,gdy sytuacja jest opanowana a nie gdy wszystko jest niepewne.Moja rodzina ja lubi bo jest w wartosciowa osoba ale fakt ma zraniona osobowosc i daje mi w kosc czasami.To moja pierwsza taka milosc ale uczucie to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisdfgrtyr
Jesteś pewien że poświęciłeś dla niej studia? A może nie chciało ci się studiowac tak do końca? Bo nie wierzę że można poświęcić studia, zresztą nigdy bym osobiście na to nikomu nie pozwoliła. Mój brat też mówi że nie poszedł na studia bo chciał pomóc dziewczynie ale ja w to wątpię. Ktoś kto pragnie studiować nigdy z tego nie zrezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec wcale
pierdzielisz, ja tez zrezygnowalem ze studiow bo nie bylo na to kasy do tego urodzilo nam sie dziecko żona stracila prace i co? takie zycie niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjusz omnibus
Chłopie, daj sobie spokój. Będziesz robił za łosia zarabiającego na wiecznie niezdecydowaną dziewczynę i jej dziecko. Ułatwiaj sobie życie, zamiast utrudniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisdfgrtyr
i co żałujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
trza zrobic niedzielny kurs pokochania cudzego dziecka. ot co i miec dyplom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plissken
Jak wokol Ciebie sa same problemy,pieniadze itd.nie potrafisz sie skupic a studiowalem bardzo trudny kierunek gdzie polowe egzaminow zdalem reszty nie moglem opanowac.Zajmowanie sie dzieckiem,jakies wycieczki itd..Poza tym ona jest zazdrosna o moje kolezanki na uczelnii i zawsze byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahimer
napisałeś, że wiele osób mówi Ci, żebyś dał sobie spokój jakie są ich argumenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plissken
Argumenty?Jej charakter,pod tym katem nie pasujemy zbytnio do siebie.Do tego najlepszy kumpel stwierdzil ze po co mi dziewczyna z "akcesoriem":/. Ostatnio jestesmy w rozlace i to tez daje o sobie znac mimo dbania o relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisdfgrtyr
dobrze ktoś napisał, nigdy nie poświęcaj się dla kogoś kto nie poświęci się dla ciebie, miej to na uwadze. Wiadomo że jak się kocha myśli się o szczęściu drugiej osoby, ale ta druga osoba też powinna mysleć o twoim szczęściu, inaczej jest to miłość jednostronna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plissken
Tak zgadzam sie.Mysle,ze ona i tak mysli ze ja zostawie wiec nie musi sie starac aby pielgnowac zwiazek skoro i tak sie rozsypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisdfgrtyr
Ale ty ją chyba kochasz , a może po prostu jest piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plissken
Silna miłość do człowieka słabego bywa nieraz potężniejsza i bardziej męcząca niż wzajemne uczucie dwóch równych sobie charakterów, ponieważ mimo woli bierze się odpowiedzialność za słabszego. Ten cytat Dostojewskiego oddaje tez moja milosc.Jest piekna ale na pewno nie ma tak abstrakcyjnego myslenia i wyobraznii jak ja.Trudno mi jest z nia o czymkolwiek rozmawiac bo nie ma szerokiego wachlarza zainteresowan.Jest inteligentna ale czasami mam wrazenie ze nie moge byc w pelnii soba.Jak sie poznalismy to udawala ze slucha tej samej muzyki co teraz sie okazlo nieprawda.Mowi ze woli taka a nie inna bo ta jej nie wpedza w kiepski nastroj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisdfgrtyr
Tak jest, ale ty chyba cierpisz na ten romantyczny masochizm. Szkoda tylko że nie podziela twoich zainteresowań, może nawet jest przyziemna, zbyt przyziemna dla ciebie. Być może należysz do osób które nigdy nie będą szczęśliwe w normalnym związku dwóch silnych osobowości. Masz potrzebę ciągłego służenia i przelewania nadmiaru uczuć, potrafisz się poświęcić, jesteś lojalny i wierny. Po prostu chodzący idealista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawa dzieci jest bardzo ważna. Ty chciałbyś mieć z nią dziecko. Ona nie. Jeśli nie dogadacie się w tej sprawie - proponuję nie oświadczać się czy żenić. Po co potem rozczarowanie. Pytanie czy ona chcę rodziny czy tylko mieć "dochodzącego" kochanka, faceta. Pytasz jak pokochać cudze dziecka. Z tego co napisałeś to wiesz jak to zrobić. Masz jednak przeczucie, że krew z Twojej krwi to całkiem inna sprawa. Masz jeszcze wyjście - wyrzekniesz się swojej potrzeby ojcostwa. Tylko pytanie czy nie będziesz nigdy żałował i czy nie wypomnisz jej tego (co byłoby nie fair).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allliahhhh
asertywność, powinieneś się tego zacząć uczyć. Twoje poświęcenie nie byłoby dla mnie dziwne jeżeli widziałbyś w tej dziewczynie duży potencjał, który zostałby zniszczony przez problemy, ale skoro jest w pewnym sensie osobą o innej wrażliwości, innej inteligencji to zastanów się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plissken
Macie racje.Jestem idealista ale widze tez jej wady,ktore moga na dluzsza mete zniszczyc moja psychike.Jak jestesmy razem jest dobrze.Ma do tego czasami meskiego typu zachowania.Czuje ze czasami ma do mnie pretensje o to ze nie mamy tyle kasy ile potrzebowalaby. Dziecko swoje chce miec i jezeli ona nie zdecyduje sie i powie mi ze juz nigdy to sie pozegnamy.Teraz nas nie stac glownie za jej sprawa ale w przyszlosci chcialbym.Nie moge sie wyrzec ojcostwa,bo chce miec swoje dziecko no chyba ze okaze sie ze nie moge miec dzieci co jest malo realne. Pozdrawiam i dziekuje za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plissken
Problemy ja przerosly bo w mlodym wieku zostala mama.Do tego nieodpowiedzialny ex.Dluga i smutna histora.Ja wzialem duzo na swoje barki ale nie wiem czy dam rade wszystko udzwignac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladniejsza przede wszystkim
Idź jutro na spacer. Przejdź się po mieście, pod uniwerkiem, po parku i po deptaku czy jakie tam miejscówki masz. Postaraj się ocenić chłodno i obiektywnie - ile dziewczyn Ci się podoba? Masz jeszcze czas na założenie rodziny, ale ten czas wykorzystaj dla siebie, a nie służąc komuś. W tym wieku powinno się randkować, chodzić do kina, na koncerty, poznawać ludzi i siebie, odkrywać nowe pasje i zachwycać światem, zasypiać nad ranem po nocy z dziewczyną/z piwem lub książką, spać na wykładach, stać w kolejkach do xero, nasycać się porządną literaturą i upijać w pubie. W temacie dziewczyn to Cię powinny interesować kwiaty, repertuar kina, najtańsze restauracje i wolne mieszkanie na noc. Sam sobie kradniesz młodość, a to se ne wrati.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×