Choroba u dziecka. Może ktoś się z tym spotkał i pomoże

Więc dziecko wymitowało całą noc plus gorączka 39C. Rano zostało zawiezione do przychodni, z przychodni skierowanie do szpitala dziecięcego i sprawdzanie pod kątem zapalenia opon mózgowych. Niby typowe objawy wymioty, gorączka ledwo co trzymał głowę w pionie. Zostały przeprowadzone badania moczu i krwi. Niby wszystko w normie nie wiadomo co mu jest i lekarz odesłał nas do domu. Powiedział, że jeśli dziecko zacznie wymitować odrazu trzeba przyjechać do szpitala. Tak od godziny ok. 15 żadnych wymiotów nie było tylko dalej ta gorączka teraz dostał czopek i śpi. Ja jestem dalej przerażona i panikuję.