Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Purchaweczka21

sprawdzony sposób na zbędne kg

Polecane posty

obiad równiez zjedzony :) jak narazie wszystko idzie po mojej myśli :) gdzie dziewczyny które się udzielały :)? Dzisiaj nie zjadłam całego obiadu, nie zmogłam chociaż porcja była mała, nie jadłam na siłę, jak poczułam że jestem syta, odstawiłam talerz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OMG a cóż to za dieta 1500
kcal. Tyle przeciętna kobieta je bez diety. To ile wcześniej jadłaś? :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, nie martw sie purchaweczko nie jestem tu po to żeby Cię krytykować.:-) bo jesteśmy tu po to żeby sobie na wzajem pomagać. A jeżeli chodzi już o pomoc to masz rację że ziemniaki nie tucza ale za to wypychaja niesamowicie i nic wartościowego nie wnoszą od ziemniaków można spodziewać sie tylko dużego brzucha. Dominika przecież przy Twoim wzroście masz super wagę i napewno wyglądasz świetnie.:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werka84 cześc :) no nie tuczą, a ostatnio oglądałam program na tvn style z tego co pamiętam i ziemniaki zawiarają wartosci odżywcze, ale przy samej skurce z tego co pamiętam i większosc się wygotowywuje podczas gotowania . WIadomo że rozdymają :) więc jem w granicach normy do 2 ziemniaków, dzis zamiast nich jadłam do obiadu faslokę szparagową. Werka masz piękny spadek wagi :) na jakiej diecie jestes :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem, po rozmowie z panią doktor to zaspotrzebowanie przeciętnej kobiety w moim wieku to 2000kcal :) a nie 1500. Aby uchowac się przed jojo, postanowiłam że będę jadła po 1200kcal, do 1500góra gdy będę miała gorsze dni :) jak narazie mieszczę się w limicie 1200 kcal :) do tego cwiczę codzień 1h. Więc wydawało mi się, że będzie ok jak będę jadła 1200kcal dziennie, zobaczymy co będzie po miesiącu :) jeśli nic nie spadnie to obniżę ilośc kcal, narazie jem 1200kcal, nie chcę rozwalic metabolizmu, wiadomo, że lepiej mi będzie wyjsc z diety 1200 niż tej o mniejszej liczkie kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OMG... z tego co widac w mojej stopce mam sporo kg nadwyżki, nie jadłam dużo, ale jadłam bardzo kalorycznie, więc kcal się zbierały ;/ nie podliczałam ile tego było, ale napewno dużo za dużo :) Wracając do tematu diety, dzisiaj 1200 zaliczone :), zmiesciłam się w limiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
Purchaweczka widzę że masz nieliche plany na sylwestra :) ja też zamierzam być "szyprychą" 31.12.2011r. I mam nadzieję, że mi się uda. Na razie wprowadziłam ruch i dietę MŻ hehe;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
a powiedz mi Purchaweczko jaki jest Twój stopień zdeterminowania tak od 1 do 10? do tej pory nie udzielałam się na forach, jedynie je czytałam bo zauważyłam że dziewczyny tracą zapał po kilku dniach/tygodniach i temat upada a ja tak nie chcę! więc jeśli obiecasz mi że wytrwasz przynajmniej do 24.12.2011 to dołączę do Ciebie i będziemy dzielić się sukcesami i porażkami (oby tych było jak najmniej) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój stopień zdeterminowania :D? 11 pkt na 10 możliwych. Moim celem jest waga 55kg więc zejdzie mi dłużej niż do 31grudnia, ale mam ciche marzenie na 10kg mniej :) może się uda, a jak nie to będę zadowolona z tego co spadło :) byleby szło w dół :) Moja dietka to 1200kcal jak narazie, ale myślałam nad 1000. Pierwszy dzień był cięzki, dzisiejszy już troche lżejszy, jutro już mam nadzieję że będzie dobrze :) Napewno nie wymięknę po kilku dniach :) Mam dośc bycia grubą, mam dośc tego że nic na mnie nie pasuje, chce zakłądac piękne ciuchy i czuc się w nich dobrze :) Narazie przez dwa dni udało mi się zmieścic w 1200 kcal :) Widzę że wprowadziłaś MŻ i ruch, mniejsze prawdopodobieństwo jojo, mniej zachcianek itd :) A jaka jest Twoja waga startowa? jaki cel chcesz osiągnąc, ile masz wzrostu :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
akurat ważyłam się kilka dni temu i jest 59.2!! Masakra jak na mnie ponieważ mam 155 cm wzrostu!!! kiedyś jak więcej się ruszałam (nie chodzi o sport bo nigdy jakos nie cwiczylam zbyt wiele, no i teraz sa efekty, tylko o to ze bardzo duzo chodzilam i niewiele jadłam no i byłam młodsza;)) to ważyłam 51 a nawet później jak było 55 to nie było tragedii ale wtedy powinnam już zauważyć że coś nie tak ale gdzie tam i tak dobiłam do tej piekielnej wagi, chociaż rok temu było 63 więc wyobraź sobie jak wyglądałam!!! A mój cel to 55 cm w udzie na początek, w wage nie wnikam :) na razie mam 59cm :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
a jakie wykonujesz ćwiczenia? jakiś aerobik czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*88 normalne cwiczenia w domu :) brzuszki, pompki babskie, skrętoskłony :) itd, troszkę skakanki :) po godzinie non stop można się zmęczyc, fajne na obudzenie się rano :) No ja kiedys ważyłam 80kg, spadło jakoś samo, reszta została i niestety sama zejśc nie chce :( W udzie mam 60 z tego co pamiętam, wiec wiem jak to jest :( Mam okropne boczki i łydki :( zresztą cała jestem ogromna :( też zastanawiałam się czy nie odchudzac się wymiarami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
no ja właśnie wolę z wymiarami bo wiem z doświadczenia (haha jak to brzmi) że tak jest lepiej, przynajmniej dla mnie a poza tym obecnie nie mam w domu wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
purchaweczka ja też mam 164 cm i 70 kg wagi i planuje tak jak Ty zjechać do 60 czyli 10 kg.....wiec przyłącze się do Ciebie jaki masz rozmiar? Bo ja spodnie 44 na górze jestem dosyć drobna (gruszka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*88 też narazie nie mam wagi w domu, ważyłam się u koleżanki, to może obie będziemy walczyc z centymetrem a nie kilogramami :)? Chciałabym miec z 70 w talii, narazie mam 85cm, spadło 2cm przez 2tygodnie ( jadłam ciut mniej i dwa dni na 1200), resztę mam taką samą :( czyli duuuużoooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diablica ja noszę 40rozmiar spodni jak mają sporo lajkry, jak nie mają to 42. Ja nie wiem jaką mam figurę :( nie da się tego określic :( mam 100cm w biuscie i w pupie, 85 w pasie i boczki 98 ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
Purchaweczka to Ty chyba masz klepsydre jesli sie nie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
ok :) ja dziś się zmierzyłam i zapisałam wymiary. Nie wiem ile gdzie chcę mięć, oprócz ud tam ma być 55 albo mniej - chodzi oczywiscie o te miejsce na samej górze ud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
hehehe fajnie;) ja juz wole nic nie wymyslac na siebie, ciągle tylko pamiętam jaka byłam zgrabna ale od myślenia się nie zeszczupleje więc trzeba ćwiczyć i ćwiczyć ile tylko się da! na szczęścia ja polubiłam ćwiczenia tylko najgorzej jest jak leń dopadnie i w ogóle NIC się nie chce, nie tylko ćwiczeń! macie tak czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja mam więcej, bo w biodrach 104 i udo 62 i 63 cm ale w biuście nie mam 100 tylko 90 coś ? nie mierzylam, wiem że mam mało, ale nie mam boczków ja schodzę z 80, a wazyłam już w życiu setkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
Diablica to 20 kg za Tobą! Gratulację :) jak się to udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilibe202
Witam was dziewczyny!! Kolejny dzień nie miałam nawet chwili czasu żeby się wam zwierzyć z mojej walki ze zbędnymi kilogramami!! Dziś był dzień bez ćwiczeń, załamka!! Ale jutro będzie godzina na siłowni i pół godzinki na basenie!! Właśnie zmieniłam prace, mam nową koleżankę i zaczynam popadać w kompleksy jeszcze większe niż mam. Od jutra koniec z colą, koniec z normalnym jedzeniem!! Wprowadzam diete i obiecuje sobie że będę do świąt o te 8-10 kg szczuplejsza!! Czy jesteście w stanie wytrwać na tym topiku dłużej niż kilka dni??? Ja jestem uparta i poradze sobei będę tu codziennie pisać zeby tylko dodać wam otuchy, ale tego samego potrzebuję od was!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja całe życie to tyję to chudnę :-( nie do pochwalenia na pewno teraz jednak jestem blisko celu ludzie chudną 80 kg ja mam tylko 10 do zrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilibe202
MOja waga wyjściowa to prawie 103 kg, było to kilka lat temu. Zrzuciłam około 21-22 kg i jestem z tego dumna. Teraz ważę 82 kg ale czasem zdarza mi się ze waga wzrasta o kilogram czy dwa. Od roku utrzymuję wagę 82 lub kilku kg ale nie wiecej niz 84. Pragnę ważyć 72-74 kg. Mam 174 wzrostu. W biuście mam 103 W pasie 86 pod pępkiem 100 w biodrach 107 w udzie 60 w łydce 41 tak mniej wiecej wyglądam Nogi sa w miare okey ale nie lubie swojego brzucha, wyglądam jak typowe jabłko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
dobra dziewczyny ja idę a Wy napiszcie co i jak ćwiczycie:) do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
aha jeszcze jedno, moze powiecie mi jaki ja mam rodzaj figury? Mam duze piersi, stosunkowo wąską talie (jest wyraźnie zaznaczona), wystający brzuch, pośladki okrągłę i też wystające no i mega grubaśne uda haha i co to ma być za figura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilibe202
Na siłowni to mniej wiecej tak 10 minut na steperze 10 minut na bieżni szybkim marszem lub truchtem 10 minut na rowerku 5 minut na wiosełkach dodatkowo zawsze na jakiejś innej maszynie staram się ćwiczyć, ale nie na maszynach dla strong menów. Na basenie przepływam koło 30 razy 25 metrowy basen, ale oczywiście z deską, inaczej nie dałabym rady przepłynąć. A wy jak ćwiczycie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*88 nie wiem co to za figura, ale nie martw się na pewno mozna nad nią popracować i będziesz wyglądać ślicznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×