Wiem ze oglada porno i jeszcze sie wypiera. Nienawidze go , nienawidze!

Jak on moze ukochanej osobie tak klamac w zywe oczy. Odkrylam ze oglada porno i sie mi tu wypiera, malo tego jeszcze sie obraza. Nie jestem o to smutna z eoglada ale o to,ze mnie oklamuje, ze sie wypiera,ze nie potrafi sie przyznac. Mowi ze kocha mnie, okazuje milosc a tu co? Oklamuje? Dlaczego? Siedze i placze, nie wytrzymam chyba..

Wstydzi się.

a niech sobie oglada porno ja popatrze jak sie masturbuje bo jestem ciekawa

to wyzej to podszyw mowie mu z enie ma czego, ze wiem, nawet pokazywalam mu na to DOWODY a on dalej klamie klamie klamie.... jestem na skraju zalamania, zawsze bylam wesola pelna zycia dziewczyna ale teraz jestem nerwowa. Kochalam go calym sercem teraz sie nim brzydze. Co mam robic jak zrobic zeby sie przyznal

a co ci to porno przeszkadza? jestem kobieta i tez sobie ogladam i co z tego:o

ale autorka wyraznie napisala, ze nie chodzi jej o ogladanie porno, tylko o to, ze facet sie wypiera czyli ja oklamuje....Rozumiem, ze gdyby sie otwarcie przyznal do tego ze oglada, to nie byloby problemu. ...mysle jednak ze myslac tak, mylilabym sie.....Autorko! Faceci ogladaja porno, a zapytani o to, zwykle klamia ze tego nie robia.....Nie pytaj, a nie bedziesz oklamywana ;)

Zawsze pseudo katoliczki mają z tym problem, oglądaj sobie z facetem porno, to później się sami nawzajem nakręcicie. Pornole są dla ludzi, bym się martwił jakby oglądał zoofilskie filmy, ale zwykłe to normalne. Szczerość i szukanie porozumienia to podstawy związku.

zmieniam nicki jak gumki no wlasnie.. SZCZEROSC plote 5/10 ma racje, nie robie z porno problemu ale szukam odpowiedzi na pytanie DLACZEGO mnie oklamuje

Nie potrafię tego zrozumieć, może kłamać jest wygodniej? Według mnie ciągłe okłamywanie swojego partnera to objaw braku to niego szacunku, szkoda, bo zawsze zaczyna się od małego kłamstwa, później będzie Cię okłamywał przy byle okazji. Mój ojciec cały czas okłamuje matkę, ale stara się by jego historie były w miarę wiarygodne, mimo, że jestem jego synem nie potrafię tego zrozumieć.

czy ty aby troche nie przesadzasz? Mam trzech braci, wielu kolegow, znajomych i zaden specjalnie nie ukrywa ze filmy porno oglada. Nie ma chyba faceta ktory by tego nie robił, a jak tak twierdzi to kłamie, tak jak twoj facet zeby uniknąc żali i awantur. Dlaczego tak ci to przeszkadza? Masz jakies kompleksy? Samej nigdy nie zdaza ci sie obejrzec takiego filmiku?

ukrywa się z tym i kłamie, bo wie że zrobisz z tego dramat tak jak dziecko okłamujące matkę, bo wie, że dostanie lanie gdy powie prawdę

amissy, jezeli faktycznie nie urazilby cie sam fakt, ze on oglada porno, a chodzi ci wylacznie o to, ze nie chce byc w tej sprawie szczery, to wiedz, ze nie masz problemu. Facet po prostu zalozyl, ze ci sie to nie spodoba, bo wiekszosc kobiet w taki sposob reaguje na to. Jezeli dasz mu wyraznie do zrozumienia, ze nie masz nic przeciwko ogladaniu przez niego pornoskow, to on nie bedzie sie z tym wiecej kryl. Malo tego, podejrzewam ,ze gdybys sama wlaczyla pornosa i nawet miala udawac, ze rajcuje cie wspolne ogladanie go, to szybko przeszlaby mu ochota na ogladanie w samotnosci.

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Po co go o to wypytujesz? Czemu wprawiasz go w zakłopotanie? Może się tego wstydzi?

Mozliwe, z etak robi, bo kiedys bylam bardzo zazdrosna kobieta. A sluchajcie mam do was jeszcze jedno bardzo wazne dla mnie pytanie. Czy jesli oglada porno to moze to robic tylko dla wlasnej satysfakcji i podniecenia czy dlatego,ze czegos mu brakuje? Czy to znaczy,ze mnie nie kocha i ze nie ejstem dla niego najwazniejsza? Gdy sie kochamy nie czuje przyjemnosci bo buduje sobie wtedy scenariusze,ze mnie nie pozada,ze pozada aktorki z filmiku, mam wrazenie,ze ten seks mu sie nie podoba bo oczekuje czegos z filmiku

Każdy inaczej przyjmuje prawdę, może brak zaufania to podstawowy problem? Staram się autorkę zrozumieć, przez takie kłamstewko, może nawet się związek rozpaść, jeden drugiemu nie będzie ufał i tak z reguły zaczynają się rozwody, bo nagle okazuje się, że liczenie na samego siebie jest wygodniejsze.

"dlatego,ze czegos mu brakuje? Czy to znaczy,ze mnie nie kocha i ze nie ejstem dla niego najwazniejsza? " W tym co piszesz grzmi jak dzwon: JESTEŚ WŚCIEKŁA ŻE OGLĄDA jesteś zazdrosna że ogląda Nie pisz więc, że denerwuje Cię tylko fakt, że kłamie, a nie fakt że ogląda. Denerwuje Cię to, że ogląda. I właśnie dlatego on kłamie. Boi się scen.

do zmieniam nicki jak gumki napisales ze jestes facetem, czy mozesz powiedziec mi ze swojej perspektywy czy jelsi moj chlopak oglada porno to juz nie jestem dla niego atrakcyjna? o co w tym chodzi,ze oglada? dlaczego? ja sie zawsze martwie,ze go nie zaspokajam ze jestem niepotrzebna mu

>>> ja sie zawsze martwie,ze go nie zaspokajam ze jestem niepotrzebna mu Właśnie dlatego on kłamie, idiotko :O

Kasia, dokładnie tak to odebrałam. Dziewczyna nie chce się nawet przed sobą przyznać, że jest zazdrosna o te filmiki. A chłopak... Cóż... Też bym się bała takiej zazdrośnicy i scen (wystarczy poczytać, co takie panny tutaj wypisują).

"Mozliwe, z etak robi, bo kiedys bylam bardzo zazdrosna kobieta" - BYŁAŚ? Nadal jesteś.

Jeśli wasze życie intymne polega na tzw. pozycjach klasycznych to wiadomo, że nic z tego nie będzie, fantazje erotyczne zapewne jakieś masz, może mu o tym powiedz? Staraj się pogadać o tych sprawach i tu znowu narzuca się słowo SZCZEROŚĆ, nie wiadomo jak na to zareaguje.

no amissy, czyli jednak problem tkwi w samym ogladaniu.....Nie pytaj nas o zdanie. Sama powinnas wiedziec jak jest miedzy wami. Faceci ogladaja porno z roznych powodow. Niektorzy z nudy, inni dla zwyklej rozrywki, dla zabicia czasu, a inni dlatego, ze moga tam znalezc cos, czego brakuje im w zyciu seksualnym ze swoja partnerka. Tylko ty sama mozesz sobie odpowiedziec na to, ktore pasuje do was.....

zmieniam nicki jak gumki no wlasnie tego nie rozumiem dlaczego to robi skoro jestem bardzo otwarta, skoro seks ze mna bardzo mu sie podoba i na nic nie narzeka

""Mozliwe, z etak robi, bo kiedys bylam bardzo zazdrosna kobieta" - BYŁAŚ? Nadal jesteś." Dokładnie tak. Skoro robisz takie jazdy o filmik, to nie wiem co robisz gdy on zamieni słowo z koleżanka w pracy.

Oglądam pornole, ale o tym dziewczyna wiew pewnym sensie nakręcają mnie to zaspokajania kobiety. Zależy jakie pornosy wybiera w sieci, wtedy dokładnie będzie wiadomo czego oczekuje.

Czy byłabyś szczęśliwa gdyby powiedział "tak, oglądam i będę oglądać"? Byłabyś? Powiedz prawdę. Bo mi się wydaje, że zaczęłabyś: ale czemu, ale.. ale... nie podobam ci się? jestem pewnie gruba? brzydka? jestem zła w łózku? nie kochasz mnie? a mówiłeś że kochasz! kłamałeś? a myslałam że jest nam dobrze! jest? nie jest? powiedz! przyznaj się! kochasz? czy nie? ...A potem zaczęłabyś płakać. Brzmi jak horror. Na jego miejscu tez bym kłamała mając taką histeryczkę u boku. Serio. Bo jesteś jak kobieta z kawałów.

Bylam zazdrosna, ale teraz nie jestem, robie to etapami. Zostalam kiedys zdradzona wiec teraz odzyskuje rownowage. Czyli mowicie,ze on sie boi reakcji. Dziekuje ze nazwaliscie rzecz po imieniu i uswiadomiliscie mi o co chodzi. Teraz bede spokojnie dawac mu do zrozumienia,ze to nie ejst dla mnie problem. Bede sie starala,zeby sie przede mna otworzy. Nie chce zbey mial mnie za jakas Helge. Dzieki

"Teraz bede spokojnie dawac mu do zrozumienia,ze to nie ejst dla mnie problem" :D:D Ale to jest dla Ciebie problem. :D:D

katarzynnkaa pewnie kiedys tak by bylo, bo jestem bardzo wrazliwa i chce byc jedyna dla swojego mezczyzny, ale dziekuje za mocne slowa uswiadomilas mi,ze zachowywalam sie jak ignorantka.. pewnie dlaje tak by bylo, moze nawet przylozyliscie sie do uratowania zwiazku, kto wie.. bo on na pewno by dalej tego nie zniosl. Musze zapamietac to ze nigdy nie bede jedyna

Nie rozumiem. Kogo w tej chwili chcesz oszukać? Siebie? Bo jeszcze parę minut temu dopytywałaś czy to znaczy że Cię nie kocha. Czy nagle teraz zmieniłaś zdanie? Nagle zupełnie przestało Ci przeszkadzać, że ogląda pornosy? Mimo Twojego "postanowienia poprawy", jestem pewna, że schemat teraz będzie następujący: będziesz tak długo go mielić, męczyć, gadać, prosić, aż w końcu przyzna, że ogląda porno. Ty początkowo dzielnie będziesz starała się pokazać, że jesteś COOL, pouśmiechasz się, poudajesz że spływa to po Tobie. Ale.. po paru dniach?..a może przy najbliższej kłótni? .. nie wytrzymasz, wygarniesz mu, wzbudzisz w nim wyrzuty sumienai, zaszantażujesz "gdybyś kochał mnie, to byś nie oglądał", popłaczesz się, a on..... znów zacznie kłamać. A oglądać pornosów NIE PRZESTANIE.