Problem z biblioteką. Pomóżcie

Do pisanie mgr wypożyczyłam parę książek. Oddałam wszystkie w lipcu już po obronie, pani w bibliotece powiedziała że już mam czystą kartę, nic nie zalegam. A wczoraj dzwoni do mnie tel że zalegam z jedną książką bo jej sie nie zgadza po inwentaryzacji którą robiła we wrześniu bo brakuje książki, którą ja miałam wypożyczoną. Kurde co robić skoro ja nie mam tej książki bo ją oddałam.

nie ma prawa cię nękać, bo nie udowodni ci, że miałaś tą książkę

a jak będę musiała zapłacić karę lub odkupić książkę? a ta książka nowa kosztuje coś koło 150 zł

Może ktoś po Tobie wypożyczył tą książkę i nie oddał .Niech sprawdzą.Druga sprawa czy ktoś po Tobie jej nie wypożyczył na Twoje konto i nie trzyma?Nie pożyczałaś karty nikomu?

Cóż za paskudny podszyw...

Aż musiałam nicka zmienić... ale jak ten debil za dychę odgadł hasło...

jak złożyłaś obiegówkę - to olej ją :P myślę, że bibliotekarka robi prowo - i czeka jak się zachowasz :)

nikomu nie pożyczałam karty, kart są trzymane w bibliotece, a ja ostatni raz tam byłam w lipcu oddać książki, wtedy ona je sprawdziła i powiedziała że już wszystko mam oddane i karta czysta. a wczoraj dzwoni że nie oddałam jednej ksiażki bo jej się nie zgadza po inwentaryzacji bo spisywali we wrześniu książki i brak tej co ja miałam ostatnio.

ale to nie jest biblioteka uniwersytecka, tylko taka zwykła gminna

idź tam obejrzyj swoją kartę biblioteczną - jak oddajesz książkę to powinna być na niej data zwrotu :) jak jest masz ich z głowy bo same ją tam wpisały - a jak nie ma to....hmmmm...... wtedy myślimy dalej :P

zresztąpewnie trzeba ją opiperzyć od góry do dołu bo pewnie dziunie miały taki burdel podczas liczenia że któraś wsadziła ją pod szafę :P i teraz szukają dziury w całym ;) także zluzuj bo pewnie się znajdzie -

To może im ta książka zginęła albo ktoś zwinął, bo różnie może być...ale niech nie szukają w Tobie ,że im sponsorniesz książkę za 150pln bo to już trochę przesada by była.Jak miałaś po zwrocie w lipcu potwierdzenie czystego konta to z jakiej racji ma Cię interesować deficyt na remanencie we wrześniu?Jeszcze może być taka możliwość,że któraś z Pań z biblioteki pożyczyła komuś znajomemu tą ksiażkę po tym jak oddałaś,to nie zostało odnotowane,nie oddane przed remanentem i dlatego tak wyszło..