Wysocy mają gorzej

Z moich obserwacja ze studiow (klimaty akademii medycznej, polibudy i uniwerka we Wroc.) odnosze wrazenie ze najwieksze branie maja dobrze zbudowane typki po 173-178 cm. To juz tak bez zadnej sciemy.

Cos zjadlo mojego posta. Z moich obserwacji z AM , polibudy i uniwerka we Wrocku, wiele imprez wielu znajomych zauwazylem ze najwieksze branie maja dobrze zbudowane typki po 173-178 cm. Pomimo tego co tu czytam czesto na kafeterii nie zauwazylem w realu zeby wysocy mieli takie mega branie.

Mówisz o III lidze? Chyba niewielu znasz niskich :D

"fiku miku dla ciebie kazdy wysoki jest atrakcyjny? Nie wazne jaka ma twarz i jaka budowe ciala?" a czy ja coś takiego napisałam?

mi sie bedzie podobac taki patyk 190 cm z nogami jak kije do fasoli i stawami jak wiadro. U faceta nie chodzi tyle o wzrost co o to zeby sie przy nim dobrze czyc, zeby byl "potezniejszy" i zebym czula sie przy nim drobna. Jak jest niski i do tego chudy jak dziecko z afryki to wiadomoze czulabym sie z nim jak z synkiem. Tak samo zreszta jest nawet jak jest wysoki i chudy. Mam takiego kolege ktory pomimo 185 cm wzrostu jest ode mnie w barkach 2 razy mniejszy, wyglada jak 6 letni chlopiec ktory stanal na krzesle, wiec gdzie tu meskosc?

dla mnie wzrost nigdy nie był decydującym kryterium, no ale nie mogłabym być z facetem niższym ode mnie, bo jestem dość wysoka. nie musi mieć 190cm ale ważne żebym w obcasach nie wyglądała przy nim jak jego matka ;)

a ja mam wlasnie wysokiego ma dokladnie 192. moze ktos uzna ze jest dla mnie za wysoki ale coz to problem ludzi i napewno bym go nie zamienila na nizszego

najlepsi sa min 190 :)

O rany. Ledwo dycham. niechcący przeczytałem wypowiedzi Jankerysa i znowu dostałem palpitacji.

Sam wolałbym raczej byc wyzszy niz nizszy , ale .. Jest kilka minusow bycia wysokim Trzeba kupywac dluzsze łózko - to wiecej kosztuje nie zawsze jest miejsce na kolana w autobusie trzeba wiecej jesc - wiec wysoki facet jest drozszy w utrzymaniu niz niski co tez jest minusem.. tak jak mały pies mniej kosztuje niz duzy . W zasadadzie na tym minusy sie konczą .

no i trzeba kupowac dluzsze spodnie a to wiecej kosztuje niz krotsze ..

w zasadzie to najlepie nie byc zbyt wysokim jak i zbyt niskim . 190 cm przeszkadza w zyciu codziennym czasem trzeba schylac głowe czy uginac kolana ... Bedac niskim nie zawsze siegniesz na gorna polke .. Lepiej miec wzrost około 180 cm .

fweius, wzrost i gabaraty nie mają ze sobą wiele wspólnego, tak jak koszty utrzymania :) Że też wysoki od razu kojarzy się z "bykiem". :) Klasy niższe odżywiają się gorzej, stąd wysoki powinien kosztować mniej.

Bardzo ciekawy temat, więc odkopuję :)

bzdura, kobiety wola wysokich facetow

Polemizowałbym

bzdura, kobiety wola wysokich facetow dokładnie ile ?

każda w związku z wysokim będzie mówić, że taki jej odpowiada, no bo co ma zrobić na niskiego nie ma co liczyć i trzyma się swojego dryblasa

Dryblasa? Większość wysokich ma albo tłuszczu za dużo albo są chudzi. Mało jest naprawdę dobrze zbudowanych wysokich.

mały i chudy zatracony w samotności to jest to to dopiero życioe pelną gębą i z 11cm chudym penisem i szeroka dupa

To jest bardzo częsty przypadek, ale co zrobić - kobiety na takich lecą...

do mnie piszesz?

Mam 190 cm wzrostu, chciałbym mieć chociaż 170 :(

Czy was pojebalo do reszty? Dla mnie facet poniżej 180 to karzeł i nie ma na co liczyć z mojej strony. Nie mam żadnej koleżanki która myśli inaczej :D. 190? Chętnie. 170? Wypierdalaj kurduplu! Wzrost u faceta jest bardzo ważny i czym wyższy jest, tym lepiej (oczywiście nie mówię o takich anomaliach jak 2m +)

Niestety to prawda.

Może po prostu jesteś obleśny, więc mówią, że wolą niższych, żeby cie nie urazić? Albo po prostu poszukaj wysokiej dziewczyny - taka na pewno ucieszy sie z twojego wzrostu :)

coraz więcej jest wysokich dziewczyn! nie sądzę, zeby kobieta czuła się dobrze z facetem niższym lub równym. Najlepsza różnica to 15 cm. poza tym facet mojej kol jest baaardzo wysoki- ponad 2 m i jaoś wszystkie za nim sikały...

kanapa moich snów, obracasz się w jakimś dziwnym towarzystwie ja nie umówiłabym się z nikim powyżej 170cm, i tak samo żadna z moich koleżanek, chyba, że byłabym naprawdę zdesperowana albo on nadrabiałby charakterem

"Dla mnie facet poniżej 180 to karzeł"".. hahaha mam tak samo:)) i jestem wysoka- a raczej średnio wysoka- 175 a czasami jakiś nizioł mi mówi- o boże jakaś ty wysoka a ja zawsze mówię- wysoka, to ejst 180 ja to jestem średnia.

chyba coś Ci się pomyliło... kobiety wolą wysokich a nie niższych od siebie przykurczów...