Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sonya29

Czy powiedzieć facetowi, że spotkałam się z kimś innym?

Polecane posty

Gość Sonya29

W skrócie. Jestem w 5 letnim związku. Niełatwym związku z wieloma przeszkodami. Obecnie partner się wyprowadził ode mnie i wrócił do rodziców. Żyjemy na odległość i widzimy się średnio 3-4 dni raz na miesiąc lub więcej. Od jakiegoś czasu bardzo się kłócimy, dlatego, że mi nie odpowiada życie na odległość. On był cały czas pewny że przetrwamy ileś tam czasu i znowu będziemy razem mieszkać. Mówił że bardzo kocha, chce się oświadczyć, że bardzo mu zależy... Od jakiś 2 tygodni przestał jednak pisać i dzwonić, a jak już to jakiegoś jednego smsa w ciągu dnia. Do tej pory było mnóstwo tel i smsów z jego strony. Z mojej mniej, bo wciąż jednak zła byłam, że mnie zostawił ze wszystkim samą i zmusił do rozłąki. No i do rzeczy. Poznałam już jakiś czas temu faceta z okolic. Po prostu czysta, koleżeńska znajomość i czasami jakieś rozmowy telefoniczne. Do spotkania typowo sam na sam nigdy nie doszło choć nalegał. W tym czasie kiedy mój facet mnie olał i nie odzywał się spotkałam się z tym kolegą w restauracji. Spędziłam miło czas. Napisałam wcześniej smsa do swojego faceta, że mnie już jego gierki nie bawią i ma mi dać swięty spokój. No i jakby się obudził zaczął mnie nękać smsami i telefonami. Tylko czemu akurat teraz kiedy miałam spotkanie z kolegą?! Mam ochotę powiedzieć swojemu facetowi że kogoś poznałam i dzięki temu że przez 2 tygodnie mnie olewał to się z nim spotkałam. Czy dobrze zrobię? Wiem, że to czysta złośliwość, ale mam ochotę mu dowalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza zaczęłaś go olewać, to raz. Dwa - nie mogliście jakoś lepiej tego ustalić zanim się przeprowadził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonya29
Mielismy ustalone ze zostanie jeszcze u mnie. Potem zmienil nagle zdanie i zwinal sie do rodzicow, dlatego poczulam sie zle i mialam zbytnio ochoty na kontakt z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonya29
Tak powiedzialam zaraz po tym jak wyjechal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×