czy możecie palic w pracy??

za kilka dni zaczynam pracę jako recepcjonistka w hotelu. Zmiany po 12 godz i o tyle nocka to luz bo nikogo nie bedzie i bede mogła zapalic to nie wyobrazam sobie jak ja wytrzymam w dzień. Szefostwo nie pozwala palic nie dziwie im sie troche bo smierdzaca recepcjonistka to masakra ale boże jak ja wytrzymam?????????????? Macie jakies rady??

tez palę choć zakaz na terenie całego szpitala ,mam to gdzies zawsze znajdę miejsce :)

u mnie nie wolno palic

Pracujesz po 12 godz więc nalezy ci się jedna przerwa obiadowa i jedna krótsza. Więc mozesz zamiast sniadania i obiadu wyjsc zapalic. Ale radzę dobrze wyszorowac zeby i ręce bo faktycznie smierdząca recepcjonistka to nienajlepsza wizytówka hotelu. U mnie jakos dziewczyny wytrzymywały te 12 godz. Ale kiedys szkoliłam jedna dziewczynę i ona juz po godz chce isc zapalic. Od razu ja wywaliłam. Pozniej kiedy rekrutowałam juz dziewczyny samodzielne jak tylko dowiedziałam sie za palą to były na starcie przegrane. A jeszcze pozniej pracowałam jako kierownik w firmoie produkcyjnej i tam za palenie na terenie zakładu wywaliłam 5 osób.

A czemu małpa ?

ale szefostwo siedzi w hotelu cały dzień najczęscniej przy recepcji więc nie uda mi sie nigdzie wyskoczyc chyba umrę

Martw się jak wytrzymać raka płuc:D.

bo dyskryminujesz ludzi palących nie ma szans na przerwe w tym hotelu obiad podobno je sie w biegu - gryz i na recepcje gryz i na recepcje kocham ta prace ale wiem ze w tym hotelu nie bede pracowac długo poki co musze wytrzymac az znajde inna prace

u mnie sie jara wszedzie.....

ja sie nie pytałam czym szkodzi palenie pomylileś tematy kolego chcesz oświecac palących proponuje założyć nowy topik

Max Zander vel Klaun gffggghhh@tlen.pl'; Martw się jak wytrzymać raka płuc Tym sie będziemy martwic potem,a moze wcale.

" hehehe heh Max Zander vel Klaun gffggghhh@tlen.pl'; Martw się jak wytrzymać raka płuc Tym sie będziemy martwic potem,a moze wcale." Ja jestem po to aby pilnoewać aby otoczenier kopciuchów sie nie musiało o to martwić:P.A powinni wprowadzic ustawę ze za kopcenie w robocie wyrzucają bo to groźny narkotyk:P.Podobno uzależnia jak heroina:P.

dyskryminacja palacych? phi, dobre sobie! a jak ja ide ulica i mi jakies glupie chuje i cipy dmuchaja i dym mi w twarz leci, to to nie jest dyskryminacja niepalacych? powinien byc zakaz palenia na ulicach i wszedzie indziej w miejscach publicznych, w ogole nie powinno byc czegos takiego jak palarnie w pracy. to chore.

Tym kopciuchom co zarzucają innym dyskryminację kazałbym przebywać w atmosferze sarinu jak uwazają ze mają prawo innych zmuszać aby się truli:D.

Nie, to nie jest dyskryminacja ale jak sama zauwazasz w takiej pracy nie ma czasu na palenie !!! Wiec po co mam się uzerac z nałogiem pracownika który nie potrafi godzine wytrzymac bez papierosa. Dlaczego taka osoba domaga sie cogodzinnych 5-minutowych przerw a osoba niepalaca takich przerw nie ma, czy to nie jest dyskryminacja osób niepalących. Ja stawiałam sprawę jasno. Sa dni, niestety dosc często sie zdarzają ze nie ma czasu nawet siku zrobic w ciagu tych 12 godz wiec albo taka osoba decyduje sie na wstrzemięźliwosc w paleniu przez te 12 godz albo nie podejmuje tej pracy. A w firmie produkcyjnej przy zatrudnianiu podpisuje sie regulamin zabraniajacy palic na terenie zakładu bo to moze spowodowac pozar i inne niebezpieczenstwa. Pracownicy w trakcie 8 godzinnego dnia pracy mieli jedna przerwe i mogli ja wykorzystac albo na jedzenie albo na palenie. Ale jesli zdarzali sie cwaniacy ktorzyrobili sobie nielegalne przerwy na papierosa kosztem zatrzymania toku produkcji to chyba logiczne ze zostali zwolnieni, prawda?