Karmienie piersią tylko w szpitalu, można od razu przejsc na mm?

bede karmic syna tylko w szpitalu, potem chce przejsc na mm. czy moge od razu? czy darowac sobie karmienie w szpitalu?

bo jak nie masz zamiaru potem karmić to te pierwsze dni sa najgorsze i jedyne co Ci od tego przyjdzie to pogryzione i mega bolące sutki i co więcej jak dasz dziecku ssać to uruchomisz całą machinę laktacyjną i potem jak przyjdzie nawał to może się skończyć bólem i zapaleniem piersi. Ja na Twoim miejscu poszłabym jeszcze przed porodem do ginekologa który Cię prowadzi i wzięła receptę na tabletki które wstrzymują laktację.

dostałam już taka recepte ale ja nie wiem jak to jest z karmieniem mm w szpitalach, robia pewnie problemy.

wieksze będzie miała problemy jak wyjdziesz i dostaniesz zapalenia piersi i bedzie Ci musiał ktos rozmasowac piersi jak kamienie... przecież położne same dokarmiają dzieci mm i nie widza w tym nic złego więc jeśli powiesz, że zdecydowałaś nie karmić i bierzesz na to leki to nie moga Ci nic zrobić

przeciez to od ciebie zalezy jak chcesz karmic a nie od szpitala.

zgłaszasz przy porodzie na izbie przyjęć że nie chcesz karmić piersią tylko mlekiem modyfikowanym i tyle

wiem ale nie chce jais dziwnych spojrzen poloznych

mozesz odrazu ,ja tak robilam . dziecku nic nie bylo ,polozna nie robila z tego halasu i bylo wszystko ok . to byla moja decyzja ,przemyslana .

i jak to wyglada? trzeba miec wlasne mleko? czy polozne przynosza?

lepiej wlasne - bo w szpitalu moga miec inne niz ty chcesz dawac:) ale jak to w prakrtyce wyglada nie wiem. Ja karmilam piersia w szpitalu na zmiane z mlekiem od nich i to bylo bebiko- w domu przeszlam na bebilon i byla checa z brzuszkiem

ale jak wlasne to co mam latac i sama robic to mleko? bo z tego co sie orientuje. to nie ma w pokojach czajników.

tzn ja karmialam w szpitalu piersia a w domu mm

u mnie w szpitalu nie było z tym problemu -z resztą nie mialam pokarmu po cc to co miało jeść dziecko - było u pielęgniarek mm - w takich jednorazowych buteleczkach gotowe do podania - świetne rozwiązanie bo nie wyobrażam sobie gotowac wody, podgrzewać jej, robić mleka i myć butelek w szpitalu

Niestety, ja mialam problemy z karmieniem piersia juz w szpitalu-poranione sutki, dziecko plakalo z glodu-a polozne ani myslaly dac mi mm-powiedzialy, ze za sztuczne karmienie szpital za duzo placi-wiec musialam dalej meczyc siebie i dziecko. Mialam cc, wyszlam po 3 dobach i w domu od razy Bebiko dalam-dziecko wypilo od razu 90ml. Potem probowalam jescze odciagac swoj pokarm, ale bylo tego za malo, wiec dostalam recepte na tabletki-po 3 dniach po pokarmie w piersiach juz sladu nie bylo.

wiem ze takie buteleczki mozna kupic i w aptece ?