Mam pokoj kolo WC i ciagle slysze plumki i pierdy, mam juz dosc

1O zł . . otóż to !! Ja się też kiedyś nad tym zastanawiałem. Tzn na poważnie na takim typem sedesu który sam jakby automatycznie pochłaniałby zapach i ze wg na materiał użyty do jego wykonania tłumiłby konsekwentnie wszelkie dźwiękiTo jest bardzo interesujące zagadnienie

nastala cisza w bloku i teraz duzo slysze

Dzis u mnie spokojnie. Chyba obiad byl lekki.

Bylo jedno nocne przedstawienie..:O

Mam tak samo :)

mieszkam w domu jednorodzinnym i akurat mnie zaszczyt kopnął żeby mieć pokoj koło kibla :/ Też tego nienawidzę. Rano mnie zawsze za wcześnie budzą siki i kupy domowników. Mam zatyczki do uszu, ale i one nie dają rady. Poza tym, nie moge spędzić czasu wolnego, oglądajac coś w necie i siegając po zatyczki,gdy ktoś korzysta z wc:/ Z tego co czytam mieszkańcy bloków nie mają lepiej. Czyli muszę się pogodzić z takim losem. Ps. Zauważyłam, że większość ludzi nie ma pokoi koło ubikacji. U nas widocznie ktoś nie obmyślił inteligentnie.

Jak ja się cieszę że mieszkam sama :) a w domu rodzinnym mieliśmy dwa kible, jeden sąsiadowal ściana z garażem i na tym piętrze była jeszcze kuchnia i pralnia a drugi kibel na innym piętrze sąsiadowal z garderobą także wszyscy sie czuli komfortowo. Także srajacy i pierdxacy bo nie musielismy się krepować że ktoś nasluchuje