skąd wiedzieć czy on chce ode mnie tylko seksu czy jestem dla niego wyjątkowa?

jak rozpoznać intencje faceta?

skoro zadajesz takie pytanie, to nie dojrzałas jeszcze do posiadania owego:)

zgadzam się z przedmówcą, dorośnij

wiecie,niektorzy faceci maja swoje tricki,robia wiele zeby uwiesc.jest jakas szansa rozpoznac intencje takiego? mialam juz facetow...

Np. wtedy kiedy przyjeżdżają tylko po to i po tym szybko odjeżdżają. Nie macie wspólnych tematu i wam się rozmowa nie klei. Nic was po prostu nie łączy

a z poprzednimi jak postepowalas?

Ja tez mam z tym problem. podrywa mnie już ponad dwa lata , twierdzi ,że jestem dla niego kimś wyjątkowym itd . To typ podrywacza i kur...iarza i w sumie to już nie wiem ,czy teraz nie chce odpuścić bo jego męska duma ucierpi czy rzeczywiście jestem dla niego kimś wyjątkowym .

jak rozpoznac? nie isc z nim odrazu do lozka ;)

Gdyby nie chciał seksu to w ogóle byłabyś dla niego niewidzialna. Tak działa rozmnażanie płciowe. ;) Sama go znasz to możesz próbować ocenić, najwyżej się przejedziesz. Kwestia jest raczej taka: Czy ja chcę seksu z nim? a nie czy on chce zemną.

wlasnie ja bardzo chce seksu z nim i juz sie mizialismy.nie mam parcia na zwiazek ,po prostu brzydze sie byciem zabawka. nie jestem pewna czy chce z nim byc,ale nie chce sie czuc po fakcie jak zuzyta zabawka ,jak ktos WYLACZNIE do rozrywki.umawiam sie z innymi facetami o czym mu mowie.on spotykal sie do teraz tez z inna dziewczyna (nie nalegalam zebysmy byli na wylacznosc bo sama tez nie chce tego na razie),ale rzucil ja ,bo powiedzial,ze do siebie nie pasowali i mowi,ze cieszy sie ze tak wyszlo(troche jakby robil to ze wzgledu na mnie) rozmowa sie klei,dobrze sie dogadujemy,on chce robic ze mna ine rzeczy np isc do kina czy potanczyc,cieszy sie jak zostalam u niego na noc ostatnio (bo za pierwszym razem nie chcialam i poszlam) jest bardzo namietny,chce sprawic mi w lozku przyjemnosc. martwi mnie jednak jedno: miedzy spotkaniami nie odzywa sie do mnie.Widujemy sie jakos 2 razy w tygodniu,czasem rzadziej ,a nie pisze do mnie pomiedzy.Ja do niego tez nie,zeby byla jasnosc,ale jakas dziwacznosc by w tym byla,nigdy sie nie narzucam,zawsze to mnie faceci przesladowali wiadomosciami. no coz,dopiero 5 razy sie widzielismy,wiec nie jest to zaden zwiazek i nie wiemy czy tego chcemy,ale zawsze juz po pierwszej randce faceci mnie molestowali stałym kontaktem:)

Nikt inny 30 myslisz ze jakis podrywcz tracilby az 2 lata czas na to ,zeby poderwac kogo niewyjatkowego?moze daj mu szanse jak jest fajny

To niemozliwe . Ja jestem mężatka , on też ma żone. On wie ,że mąż jest dla mnie wszystkim . Już nawet w akcie desperacji zaproponował kase za sex. Ostatnio mi napisał ,że jest wierny i oddany swojemu kóliczkowi (mi) , Już nie wiem co myslec o nim :-0