Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

A dlaczegoz by nie prosze pani? Nie maialm pomylu na nicka a tamtem mi sie po prostu znudzil. Widze ze ty tez nie mozesz spac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kobitki , to wy uciekly , a ja to sie dopiero z cholernymi balonikami uporalam ;) Ok ,mieszkanko wyglada jak arena cyrkowa, ale czego sie nie robi dla jedynego !!!! dziecka !!! Princesska , ja Ci i tak Princesska pisze , bo jak pisalam du bist kein Biest :) Tessa wydaje m sie ,ze : persona ma za zadanie wykluczyc kazde ryzyko zajscia, wiec nawet maly wzrt stezenia jest wazny , a owu testy maja w miare precyzyjnie okreslic owu , nie analizuja cylego cyklu , i nie sa tak czule , wiec mogly by przeklamac wynik w rannym moczu ( to jak z ciazowymi - robisz za wczesniej falszywynegatywny , owu z rannago [ poziom hormonu wzrasta przez kilka dni , a chcemy wiedziec kiedy jest najwyzszy] mogla by za wczesniej byc pozytywna ) I meczysz mezulka , a tu doooopa 2 dni przed czasem !!! A w ogole to sie naczytalam , ze kobiety w naszym wieku maja kilka razy w roku cykle bezowulacyjne i jest to normalne , ok ja zawsze stwierdzalam owu , ale mam podobno rezerwy jak nastolatka ( i tym bardziej kurde nie rozumiem czemu nic ) ! Coni nocny marku , a tak malo Cie tu noca widze ;) Pozdrawiam Jutro ciezki dzien przede mna , a w sobote nalot gosci , a w piatek dzieciaki , kurka ale zmeczona jestem !!! A jeszcze dzis , po latach ,zaliczylam glebe , napadla mnje tasma izolacyjna na ulicy , splatala kostki i lezalam jak dluga - takie final destination ;) . Kolano spuchniete , reka boli , dlon pocharatana - Fajnie bedzie jutro w pracy , kurka juz sie ciesze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guten Morgen ssse. Ja ich weiss, ich bin kein Biest aber ist was anders als Prinzessin heheh. Ja spadlam przedwczoraj z ostaniego schodka w moja walizka i obilam sobie kolano-dzieki Bogu wino kotre wioze mamie sie nie zbilo. W zeszlym tygodniu uderzylam sie w kant stolu w kuchni-lepiej nie pytajcie gdzie... Nawet kobity w moim wieku potrafia miec cykle bezowulacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest wiemy,że nie jestes bestią:):) mam nadzieje:)🌻 Witam z samego rana, u mnie chmurno i deszczowo....na dodatek zostałam wezwana do szkoły mojego czorta:( pani z matmy już dawno nie dzwoniła ech....zabic to mało... Ja dziewczyny z tymi owulacjami to jestem 100 lat za murzynami, nigdy mi to nie było potrzebne:( ale widzę,że trzeba nadrobic zaleglości.... idiotka ze mnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja zadna iniotka..po prostu nie bylo ci to wczesniej potrzebne i sie tym nie interesowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim! cos nie moglam wejsc na kafe dzisiaj rano, chyba jakis problem mieli... sluchajcie - dzisiaj ja mam dola... :( M mnie wczoraj wystawil do wiatru, powiedzial, ze jest zmeczony i idzie spac, a do tego humor mial taki, ze bez kija nie podchodz... tak strasznie mnie wkurzyl, ze mu dzis rano powiedzialam "pare slow" do rozumu.... a smutno mi z tego powodu, ze to juz nie pierwszy raz taki numer mi wykrecil, to sie czesciej zdarza - a ja glupia ciagle mam nadzieje, ze zaciaze haha :( bez mezowskiego nasionka, to i moge sto lat ziola srocze pic i wyprawiac cuda, a i tak G..WNO z tego bedzie... ciesze sie, ze moge sie Wam wyzalic bo kto inny by mnie zrozumial jak nie WY! dzieki! - jednoczesnie porad nie oczekuje bo co tu radzic!!!! mam leniwego chlopa, ktory sam nie wie czego chce!!! raz mi obiecuje, pije ziola, lyka witaminy by potem zachowac sie jak niedojrzaly egoista!!! juz mi troche lepiej.... nie ma jak sie wygadac... pomimo mojego zlego nastroju, zycze Wam milego dnia!! :) i sobie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessa u nas tez byly pare miesiecy temu takie sytuacje tzn ze mezowi sie nie chcialo itd i przegapalismy przez to te dni. Wtedy powiedzialam wlasnie stop celowym staraniom bo jesli maja byc powodem takich klotnich malzenskich tzn dla mnie ze starania ida w zlym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Coni ja jestem z czerwca, a ty normalnie smarkula;) Co do czasu: co miesiąc myślę ,że to koniec i już właśnie teraz koniec .... ,że powinnam może pogodzić się z tym, że nie będę miała więcej dzieci "bo wszystko na to wskazuje". Ale....wchodzę tutaj na topik do kobietek i nadzieja wraca, czytam czasami "Ciąża po 40" i tam ciągle nowe kobietki się odzywają i myślę "może jednak..." Ja teraz to chyba już wiem, że nie jestem w stanie powiedzieć w tym miesiącu to się nie staram, koniec. Próbuję. I wiesz tyle przyjemności..:) nie odpuszczam, hi,hi Mon Cheri dobrej zabawy, humoru i wytwałości życzę:) Alanja, spoko damy radę wszystkie sie tu wyspecjalizujemy, że hej:) Kobietko nasza Kochana wiem, nie powinnam... ale może jakieś wiosenne menu byś nam wrzuciła. Super szybkie ciacho, sałatkę albo cóś innego..hm, choć przekąskę, :D Tesso tak to jest czasami, my chcemy i wiemy,że to ten czas a Mężczyźni ech, jak na złość: nie mogą, nie chcą , mają focha. Przytulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanjo dodatkowo myślę " w tym szaleństwie jest metoda" bo o to chodzi aby się nie nastawiać i nie liczyć. Luz tu potrzebny i efekty wtedy są.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Moje Drogie!!! chcę podkreślić (po raz kolejny;) że mam cykle 28-30d, a moja owulacja przypada na 9-11 dzień. pani gina któregoś razu poinformowała mnie że w JEDNYM cyklu mogą się zdarzyć dwie owu!!! w moim przypadku druga może wypaść około 19 dnia cyklu, słyszałyście o czymś takim??? nie posądzam siebie o takie szczęście, skoro nie w każdy cykl u mnie jest owu, a jak się trafi to od razu podwójnie?!! w takim razie może średnia w roku dni płodnych nie wypada tak blado? ;) pozdrawiam, mam 3 kilo mniej.. i jakoś wene do pisania tracę, może wraz z kilogramami ubywa mi mózgu ??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio ty witalność tracisz kochana:) rozmarzona na wiosnę jesteś. I pisz co tam więcej u Ciebie, może już w ogrodzie buszujesz i dlatego czasu nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek wszystkim :-) Nadrobiłam wieczorono - poranne zaległości i trochę mnie ominęło. Coni - witaj, faktycznie jeszcze nie było nam dane ale nadrobimy to na pewno :-) Ivanka - u mnie wczoraj jednak nie było toastów, mój mnie wkurzył trochę, powiedział że mi nie pozwoli upić się na smutno. A to miało być przecież na poprawę samopoczucia... następnym razem inaczej to sobie zorganizuję. Mon Cheri - z Izraelem masz rację, to nie jest miejsce do życia na dłużej. Miesiąc,dwa jest spokój a potem ni z gruszki, ni z pietruszki wyje Ci syrena, spadają jakieś rakiety i albo musisz być więźniem we własnym domu albo ryzykować życie. A przerwa od pracy fajna rzecz, tylko też po jakimś czasie źle działa na psychikę, przynajmniej mnie ;-) A tak przy okazji - wszystkiego najlepszego dla Twojej córci! :-) :-) :-) I dla Ciebie, żebyś jakoś przetrwała ten nalot gości ;-) Tessa - przykro mi bardzo i ściskam Cię na pocieszenie :-) Może spróbuj go podejść jeszcze dzisiaj, może nie ma co ufać testom w stu procentach i dzisiaj jeszcze jest szansa. Co do chłopa to nie odkryję Ameryki jeśli powiem, że każdy taki sam. Pewne rzeczy nie docierają do nich, jak im nie wbić tego młotkiem do głowy. Wierzę, że Twój wyciągnie wnioski z tego kazania, co mu rano wygłosiłaś i wieczorem mile Cię zaskoczy :-) Stefi - ale Ci zazdroszczę tych 3 kilo mniej. Jak to zrobiłaś? :-) Życzę wszystkim miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może Ivanka..jeśli chodzi o starania, to kończę z lekarzami, a zabezpieczać się nie zamierzam ;) NATURA!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak slyszalam o tym, tak jak zdarzaja sie puste cykle tak i zdarzaja sie czasem dwie owulki... U mnie np bylo tak przy stymulacji clo raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Tesso - rozumiem Cię. Mój bardzo często jeździ w delegację i zdarzało się, że właśnie nie było go w te najbardziej sprzyjające dni. Więc jak już był w domu, to oczekiwałam, że "nadrobi" i bardzo często moje oczekiwania przerastały rzeczywistość. Myślałam sobie tak samo jak Ty, po co mi te ziółka, wiesiołki i inne, skoro nie ma seksu :( Od picia ziółek nie zachodzi się w ciążę :( Owulacja jest tylko raz w miesiącu, a M akurat jest zmęczony i śpiący.... Można się załamać. W tym miesiącu jest w domu i wszystko wygląda inaczej, albo staranie nie jest bezinteresowne - chce mieć "z głowy" i nie wracać do tematu badań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwie owulki w jednym cyklu to jeszcze nic.. czytałam przedwczoraj (na wp) o kobiecie, która zaszła w ciążę... będąc w ciąży! W ciąży miała owulację. Podobno było 10 takich przypadków na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow... natura plata swoje figle. Tu jest np na kafe kobitka ktora zaszla w ciaze po 3 latach staran przy endometriozie i niby dwoch niedroznych jajowodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest - nie piłam niestety... :-( Nastawiłam się i owszem, kostek lodu narobiłam a jak ten mój wrócił i rzuciłam pomysł, to mi zrobił wykład i oznajmił, że nie pozwala mi się upijac na smutno. Mam nauczkę, teraz będę musiała liczyć sama na siebie w tym względzie, hi hi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue ja na Twoim miejscu dziś byłabym już po jednym głębszym ;) co ma się lód marnować, a jak Twój wróci to przywitaj go od progu kochchchannie, flaszeczka wczoraj miała zniknąć a zniknęła dzisiaj ! ;) raz w życiu, za to przez 7 dni od rana piłam wódę na pusty żołądek, byliśmy w Egipcie, ponoć najpewniejszy patent na to by nie załapać "zemsty faraona" :) ale było odlotowo hihihi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, ja sobie chciałam tylko delikatnie podbudować samopoczucie, bo doła miałam sporego. Ale on jest na tym tle jakoś przewrażliwiony. I sam ze mną też za bardzo nie chce się napić, ale jak mu się trafi spotkanie rodzinne czy z kolegami , to już taki akuratny nie jest. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa Biest buciki cudne!!! to nie mój kolor-ja uwielbiam kolory natury,( co ja z ta naturą???) ale ta wysokość dla mnie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he, widzę, że się wtedy naprawdę przejęłaś tą "zemstą faraona" ;-) No, ale najważniejsze, że się udało :-) Trochę żałuję, że nie zrobiłam tak, jak radzisz, tylko wcześniej. Teraz nie zdążyłabym wywietrzeć, hi hi ;) A jak by wrócił i wyczuł... oooo, to by dopiero był wykład nad wykłady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, mój jest na tym tle przeczulony, odkąd się intensywnie staramy. I jeśli już coś piję, to tylko w pierwszej połowie cyklu. No bo to mogłoby zaszkodzić potencjalnemu dziecku. Tylko , że tego dziecka nie ma i nie ma! Może własnie jakbym raz sobie odpuściła i napiła się raz czy dwa to by się udało, bo bym się tak nie stresowała jak do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue nie dajmy się zwariować, ciągle słyszymy o przypadkach ciąż w momencie w którym para " odpuszcza sobie" i obsesyjnie o tym już nie myśli.ale Twojego M rozumiem doskonale, sama mam alergie i męczę się , leków nie biorę bo się boję że zaszkodzą gdybym... czy ma któraś z Was alergię??mnie zaczyna męczyć w lutym (kwitnie leszczyna) i trochę wiosną, słyszałyście o bezpiecznych lekach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×