Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Tessa, może źle sie wyraziłam. Nie pamietam czy był "rozciągliwy' ale był zdecyowanie "rzadszy" i bylo go węcej niz normalnie. Czułam niemal taka wilgotnośc jak podczas owulki. U Ciebie juz ładnych parę dni po terminie więc mam nadzieje :) Brzuch mnie nie bolał ale u innych tak też bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Tessa, Spisz przy owartym oknie? Moze sopie pupe przeziebilas i dlatego temperatura byla rano inna ;) 38 dzien juz masz? Hmm...Jezeli to nie ciaza, to czy myslisz, ze to mleczko pszczele tak na Ciebie wplynelo? Ja mam cykle ostatnio maksymalnie 28 dni, tym razem spodziewam sie max 25 dni bo owu mialam w 11 dc. Nie chcialabym zeby mi sie to rozlegulowalo bo dlugie cykle to mniej szansy na starania :( Czy ktos jeszcze zaczal brac mleczko pszczele i moglby napisac o efekcie? x Wcale Cie nie chce nakrecac choc moze to tak wyglada. Po prostu ja bym w tej sytuacji na pewno zrobila jak najszybciej wiarygodny test bo czasem mozna jednak cos zrobic wczesnie, zeby utrzymac ciaze, zaczac brac luteine czy jakis tam inny specyfik. Czasem dziewczyny maja niski progesteron co jest latwo uzupelnic a moze to zrobic roznice miedzy utrzymaniem ciazy a nie... Dlatego sama wolalabym wiedziec od samego poczatku co jest grane. I od razu zaprogramowac numer mojego ginekologa pod pozycja #1 w komorce :) x Dziewczyny, bierze ktoras jeszcze B6? U mnie bardzo to pomagalo na bol piersi przed @. Niestety w tym miesicu bol wrocil :( choc co prawda na poczatku cyklu bralam ta B6 dosc nieregularnie. A jak jest u Was? Bierzecie to dalej? Pomaga Wam? Moze doze mam za mala? Biore 100mg. x Mloda, jak sie czujesz? Zuzka, kiedy wizyta u gina? x Rachelka, Karmi, nasze topikowe imprezowiczki ;), gdzie Was wywialo? x Iwanka, jak w Pradze bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gerwazy :) u mnie właściwie ok, ale od kilku dni dokucza mi gardło i juz parę nocy nie przespałam w obawie przed nastepną angina i antybiotykiem :((( Niby mnie nie boli to gardło ale nie jest jak powinno... a pomyslec, że lata nie chorowałam na anginę i masz... 0 Wiecie Dziewczyny, przyszło mi do głowy... niektóre z Was pewnie pracuja w biurze a kontakt z drukarka laserową czy xero jest b. niedobry - albo uniemozliwia zajście w ciażę albo powoduje poronienia... dlatego jesli pracujecie w takim pomieszczeniu weźcie to pod uwagę. Ale to juz pewnie wiecie - Was juz nic nie zaskoczy :) Sama za pierwszym razem, gdy sie nie udało, obwiniałam moja "laserówke", ale ja drukuje raptem kilkanascie faktur dziennie, więc to raczej nie wchodziło w grę... Poszukajcie sobie na internecie, jesli Was to ciekawi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Hey Tessa, fajny rysunek znalazlam na temat tego co nastepuje do owulacji: http://i285.photobucket.com/albums/ll67/hlandherr/figurea2.jpg x Niektore jajeczka zgniezdzaja sie podobno jeszcze pozniej niz na tym rysunku wiec moze to by te Twoje negatywne testy wyjasnialo. Trudno mi sobie wyobrazic, ze nagle Twoj cykl skoczyl z 30 dni na 38 tak bez powodu... x x Mloda, Nie wiem jak w ciazy ale mi raz lekarz powiedzial, ze na odpornosc najlepsze sa spacery albo sport na swiezym powietrzu. Wrecz podobno jak Cie "cos zaczyna brac" to najlepiej jest isc na dlugi spacer nad powietrzu, potem cos goracego do picia, duzo owocow i warzyw i wyspac sie dobrze. Wedlug niego to niby mobilizuje sily obronne organizmu. A masz juz imie dla synka? Jak do niego mowisz? ;) Z tego co pamietam to nie mieszkasz w Polsce. Tutaj znajomi zawsze tez taki szpagat przechodzili, zeby imie bylo Polskie ale zeby w szkole inne dzieciaki i nauczyciele nie przekrecali ciagle. x U mnie drukarka stoi troche dalej ale pracuje obstawiona monitorami komputerowymi wiec moze cos w tym jest, ze w ciaze zajsc nie moge. Podejrzewam jednak, ze glownym czynnikiem jest po prostu nasz wiek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Gerwazy u mnie to troche na bakier z tym sportem i zdrowym trybem zycia :) Rano odprowadzam małą do szkoly (10 min. dobrym marszem) i potem wieczorem przyprowadzam (czasem M naciągne aby nas odwiózł lub przywiózł, ale to zalezy od jego dyspozycyjności). Nie mam siły chodzic po nią w południe i potem zaprowadzać, chociaz w niektóre dni tak robie. Jak dziewczyny w szkole - ja pracuje, a po odwaleniu roboty mam juz dość :) Owoców jem duzo, pod tym względem nie mogę narzekać :) Ale w poprzenich ciażach nic sie mnie nie chytało, a teraz... :( Co do imienia, to nie chcę tak wprost pisać, ale jest to typowo polskie imię - jego odpowiednik we fr ma jedna litere więcej i inaczej sie wymawia. Jest też we fr imie o takiej samej wymowie, ale znowu inaczej sie pisze... :( Nie ma dużej róznicy i imie jest proste, ale trzeba będzie zwracac uwagę... M nie da sie przekonac na zmiane imienia i dziewczyny tez juz chyba nie :) Poki co zwracam sie doń "młody" lub "ktoś" :) tak jakoś mi głupio po imieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Mloda, to we Francji mieszkasz? W ktorym regionie? We Francji znam tylko Paris, Dordogne i Bordeaux. W Dordogne bardzo mi sie podobalo...rzeka wrecz idealna na kajak czy lodke, super jedzenie, dobre wina, romantyczne widoki i fajne drogi na rowery :) W przyszlym roku na wiosne moze wybierzemy sie do Prowansji na mala wyprawe rowerowa w okolicach Avignonu i testowanie wina z okolic Rhne. Jezeli jakims cudem zajde w miedzyczasie w ciaze to bedzie pierwsza wyprawa rowerowa juniora ;) x A jak oceniasz opieke lekarska w ciazy we Francji? Ciekawi mnie bo z tego co sie na forum czyta to co kraj to byczaj, w UK chyba wogole nie traktuja ciazy jako ciaze do 12 tygodnia :O Czas juz chyba powoli kompletowac wyprawke, no nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessa, ja też nie odczuwałam bólu brzucha. Jak nie dostałam @, to właśnie brak tego objawu mnie zachęcił do zrobienia testu...pozytywnego zresztą. No i jak juz pisałm, miałam mnóstwo energii. Z jednej strony chcę wierzyć, że natura wie, co robi...jednak z drugiej myślę, że trzeba jej troszkę pomóc. Dlatego gdybyn mogła cofnąć czas, to na pewno od razu po pozytywnym teście poleciałabym do gina. Tak na wszelki wypadek. Może to niczego nie zmieniłoby, ale na pewno nie zaszkodziłoby. No, ale ja już nie mogę tego niestety zrobić:O 🌼 Gerwazy, czy Ty myślałaś o jakiejś granicy wieku odnośnie starań? Wiem, infantylne pytanie, ale takie właśnie przyszło mi do głowy. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilly na pewne rzeczy nie mamy wpływu ja poleciałam do gina na 5 dzien po pozytywnym teście wszystko było ok,a za dwa tygodnie płakałam bo nie było akcji serca. x Gerwazy ja biorę wit b6 ale piersi mnie bolą jak diabli mam 21 dc i nie wiem jak wytrwam do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Gosiu, u mnie tez 22 dc, 12 dzien po owu i piersi sa strasznie wrazliwe :( W poprzednich cyklach B6 mi pomagala, teraz jakos nie :( Pewnie znowu sie cos w organizmei poprzestawialo :O x Za kazdym razem gdy slysze o ciazy w pewnym wieku to przemyka mi mysla na Twoj temat..., teraz rowniez o Lilily...Szanse nie wygladaja za rozowo :O x Zuzka, co tam u Ciebie? Napisalabys cos optymistycznego na pocieszenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, masz rację, na niektóre sprawy nie mamy wpływu. Niestety w takich sytuacjach człowiek zastanawia się nad wszystkim i myśli, czy to przypadkiem on nie popełnił jakiegoś błędu...mógł coś zrobić, a nie zrobił.... 🌼 Gerwazy, a co z moim pytaniem do Ciebie:)Z topiku wynika, że jesteśmy tutaj najbardziej dojrzałe;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Liilly, ja sobie nie bede sobie wyznaczac zadnych granic bo mysle, ze natura sama to za mnie zrobi :-D W miedzyczasie starania nie wymagaja wielkiego poswiecenia z mojej strony - M wysportowany, wyglada apetycznie...hmm, hmm ;) ;) x A czy Ty wyznaczylas sobie jakis limit prob? Bierzesz pod uwage in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncheri no ostatnio tylko podczytuje troszeczkę, a nie piszę, bo i tak mi w tym roku myszy w domku na działce 5 par japonek zeżarły :):):):):) Pozdrawiam wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie biorę pod uwagę innych możliwości niż naturalne zajście. I to bez żadnego powodu, dla mnie od początku to było jasne. Limit wiekowy wyznaczałam już kilka razy. I na pewno nie miałam dojść w nim do swoich bieżących lat, absolutnie nie. No ale że życie pisze swoje scenariusze, to jest jak jest. Na razie to ja nie podjęłam żadnej decyzji odnośnie starań. Tylko jak sobie pomyślę, że ewentualnie je podejmę i nie będzie wychodziło...to co wtedy?...jak długo mogę się starać, mieć nadzieję, przesuwać wszystko z miesiąca na miesiąc?...Do tego wiem, że było możliwe zajście bez wspomagaczy... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Karmi_, Czy ja Cie dobrze rozumiem? Znaczy zajeta jestes bo na dzialce teraz za kota robisz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę, że chodzi o myszy w związku z ciężarnymi ;) pozdrowienia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi swieta powoli sie zblizaja , trzeba by wprowadzic poradnictwo kulinarne powoli ;) X Rachelko , a Ty gdzie - zaciazasz , czy jak :) . Cos to ostatnio zamilklas ? X Ivanko , tez cos Cie sen zimowy dopada , jak tam ? :) X Stefi :) X Pozdrowienia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytałaś mnie kiedyś o rude włosy, czy nadal takie mam - nie mam i w zasadzie to chyba nigdy nie miałam, kiedyś nosiłam coś w okolicy oberżyny lub mahonia, a dla mojego teścia wszystko, co nie jest czarne, brązowe lub blond, to rude :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko z tatą na basenie, więc zmykam na seans filmowy, muszę dooglądać 3 sezon Lie to me :) dobrej nocy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez myslalam ze co nie czarne ,brazowe lub blond - tu rude ;) :) :) :) A ja mam czerwonkowaty pomarancz na jasnym blondzie :) leb wyglada jak jesienny klon - orginalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszy przychodzą jak się ciężarnym kobietom czegoś odmówi lub im się za skórę zalezie, a ja mam myszy pierwszy raz na działce w tym roku, także rachunek jest prosty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Karmi, nie znałam tego :) Nie pisałam bo: co miesiąc w tym czasie mam awersję do wszystkiego. Odebrałam wynik FSH: 1,6 (norma 0,4 - 4 ale to pewnie wszystkie wiecie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi - ja se tak jaja robie , a nie zapominaj ze topik jest- bezowocne ; wiec lecimy wielowatkowo , bo mi tez ni jak :) do kobit w ciazy ,wiec moze o gotowaniu , A za Toba teskno mi bylo , bo czegos my ;) juz razem nie przeszly :) X Rachelka no fajny wynik , znaczy sie czasu teoretycznie troche masz , no to kurka gdzie problem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie sie coraz bardziej sprawa wyjasnia - tak czaulam od poczatku, ze to ta przesunieta owu :( sluz sie robi coraz bardziej ciemny, bole brzucha coraz bardziej przypominaja @... ja juz chyba w nic nie uwierze, nawet jesli mi sie nastepnym razem @ nie wiadomo ile spozniac bedzie... :( o Karmi, Rachela, Zuzka - dobrze, ze sie odezwalyscie :) milego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś ze mną nie tak... To nie fsh tylko tsh... :D Nie robiłam fsh tylko wcześniej wspominane AMH, na którego wynik czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso, przyznaję, że jak dzisiaj przeczytałam, że to już 38 dc, to byłam prawie pewna, że Ci się udało... szkoda :( Mnie taką niespodziankę zrobił cykl rok temu, trwał 36 dni... i miałam duże nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×