Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

dzieki Karmi, o i trzymam kciuki za tracone kilogramy :) - mnie tez by sie przydalo o Biest, trzymaj sie! dzialaj zanim rozkreci sie na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam kaszel 4 tyg. Dostalam lek i przeszlo i teraz znow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi_, w sobote to jeszcze nie transfer tylko punkcja. Ewentualny transfer dopiero 3-5 dni po punkcji w zaleznosci jak sie komorki zaplodnia i czy wogole. x Nigdy nie bylam kura domowa to i jaj nie potrafie znosic :-D :-D Trzy to juz duzo jak na mnie ale moze podhoduje jakos te da mniejsze. Powiedzialam M zeby teraz wszytkie zastrzyki w prawy jajnik klul :-D x Bardzo lubie z blendera najrozniejsze "smoothie" z roznymi owocami. Dobre na poczatek dnia :) Z sokow to pije glownie winogronowy juz po przetworzeniu :P ;) x Tesso, to gdzies Ty sie tak zalatwila? Zarazilas sie u kogos czy po prostu tak Cie z nagla dopadlo? Dobrze, ze Ci przynajmniej wolne dali. Czasem jak juz naprawde wyjatkowo zle sie czuje to dzwonie tutaj do takich "Latajacych lekarzy" - Privataerztlichernotdienst sie to nazywa. Wtedy przyjezdzaja z wizyta do domu i daja Ci rozne zastrzyki witaminowo/odpornosciowe i migiem stawiaja Cie na nogi. Chyba tylko po to, zebys z powrotem padla jak od nich potem rachunek dostaniesz :-D Ale znaja sie na rzeczy i potrafia pomoc. Od tej pory jak mialam z nimi do czynienia to uwazam, ze kazdy lekarz powinien do pacjenta przyjezdzac a nie ze chory gdzies musi w poczekalni lapac zarazki od innych ludzi. x Mon Cheri, co tam u Ciebie? x Rachelko, jaki masz teraz plan dzialania? Chcesz teraz moze tym Gonalem postymulowac? Zapytaj moze gina o Menopur bo poprawia niby jakosc jajeczek a nie produkuje ich tak duzo. Nie myslalas zeby tak wziasc 25mg DHEA(Biosteron) 3 razy dziennie przez 3 miesiace? Tak tylko sugeruje rozne rzeczy bo sama sie rozgladam za nowym hobby na marzec jakby luty okazal sie dla nad nie laskawy :O x Milego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Gerwazy w sobote punkcja a nie transfer ale to i tak wszystko błyskawicznie, od soboty będziemy kciukały żeby zarodki się rozwijała, a potem kyc do brzuszka. Ja już po ćwiczeniach, kurcze żeby tak z miesiąc wytrzymać, albo 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, miałam właśnie zapytać o wyciskarkę:)Fajnie, że pierwsze wrązenia pozytywne:)Ja swoją też już zamówiłam:) Do ćwiczeń się nie nadaję, za leniwa jestem, a systematyczność wskazana:PLubię kijki. Kiedyś, zanim sama spróbowałam, nie wydawały mi się atrakcyjne. Po pierwszych kijkowych spotkaniach spodobało mi się i w miarę możliowści chodzę. Fakt, że traktuję tę formę ruchu bardziej jako okazję do plotek, ale co tam, ruch też jest:DNie jest to dla mnie oczywiście metoda na schudnięcie, bo musiałabym codziennie latać:DOgraniczanie jedzenia działa za to ok:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Nie znam Młodej, ale gratuluję z całego serca szczęśliwego rozwiązania 🌻 o Gerwazy, mocne kciuki za piękne jajka i zdrowe mocne zarodki. o Was męczy przeziębienie, a ja od 3 miesięcy walczę z grzybicą :O. Nie mam już sił do tego cholerstwa. Seksu nie uprawiamy od października, bo mamy zakaz, bielizna bawełniana, kąpiele krótkie i w ciepłej, ale nie gorącej wodzie (prysznica nienawidzę), dużo cytryny, probiotyk, leki i nic :( o Ja jako dziecko byłam gruba, w 8 klasie podstawówki ważyłam 64 kg przy 165 cm (tyle samo ważyłam w dniu porodu Zuzy). Miałam okropne kompleksy, zwłaszcza z powodu dużego biustu - wiadomo, jacy są chłopcy w tym wieku :O. Potem schudłam do 52 kg, a jak mąż stracił pracę 4 lata temu to było 47 kg. W każdym bądź razie wagę 52 kg trzymałam przez jakieś 15 lat, po poronieniu przytyłam do 55 kg i na dzień dzisiejszy ważę niecałe 56 kg. Trochę się martwię, że zaraz 20 tc, a ja tylko 80 dag na plusie, zwłaszcza, że dziecko cały czas na granicy dolnej normy :O. Może potem zacznę tyć i jeszcze zatęsknię za szczuplejszymi kształtami? o Pozdrowienia dla wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry fluidki tradycyjnie przesylam dla wszystkich. Chcialam Wam oznajmic kochane ze wczotaj o 3,53 przyszedl na swiat Marcelek. Wszystko ok jestesmy juz w domciu . Zycze Wam milego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izalus kochana, my wiemy:) gratulacje - już wczoraj wylądowały na twoim topiku:)ale jeszcze raz wszystkiegooooooooo najlepszegoooooooo :) dla dzielnej mamy i syneczka ❤️❤️❤️ o Gerwazy :D kwoko ty nasza:) o Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) x Izalus kochana jeszcze raz wszystkiego dobrego zdrówka dla was wszystkich i najserdeczniejsze gratulacje świeżo upieczonej mamie ;) 🌼 x Pozdrawiam was :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izalus, i ode mnie jeszcze raz: GRATULACJE!!! Wczoraj z samego rana od razu zaglądałam na Twój topik, czy są jakieś wiadomości od Ciebie :) Napisz nam, czy łatwo poszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulus fajnie, że sie odezwałaś, my już od wczoraj gratulujemy Ci, niech się mały zdrowo chowa, no i wysyłaj nam dalej fluidki:):):) Dziewczyny kupiłam hula hop ale nie umiem nim kręcić, chyba mam za lekkie:( Wiecie co ten mój profesor jest niesamowity, jak byłam u niego na badaniu ginekologicznym bez usg to od razu powiedział, że ten cykl będzie miał 29 dni, choć mówiłam mu, że zwykle mam 27 dni...no i miał racje @ dostanę jutro 29 dc, bardzo się cieszę, bo jak bym wcześniej dostała to nic by nie było z mojego HSG a tak to jest nadzieja, że za tydzień w piątek będę miała, trochę się boję bo bez znieczulenia, ale może nie zemdleje:(Coś czuje, że mam zrost w prawym jajowodzie, bo nigdy z niego nie mam owulacji i czasem mnie delikatnie pobolewa. Kurcze i niedługo wynik AMH boję się... Gerwazy jak tam jajeczka......mów do nich niech rosną na maksa, czujesz coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, pamiętam, jak gin przewidział Ci @. Byłam zaskoczona, że można tak dokładnie. A jednak można... Ja kilka lat temu też kupiłam hula hop...i rozczarowałam się, bo było właśnie takie lekkie. M zaproponował, że wsypie mi do środka piasku, ale nie zaryzykowałam rozsypania po domu:PTeraz to o już nie ten sam sprzęt, co z lat naszej młodości. Uwielbiałam wtedy hula hop:D 🌼 Udało mi się przez ostatnie dni wyciszyć w temacie starań. Niestety wystarczyło, że m pojechał dzisiaj do pracy i moje wyciszenie diabli wzięli😭....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili, a który masz dc? No właśnie przeczytałam, że można hula hop obciążyć wsypując kaszę lub ryż, zaraz coś pomyślę, a jak nie to kupię sobie jakieś lepsze, bo to kupiłam w sklepie z zabawkami za 5 zł;). W ogóle mam straszną ochotę na uprawianie sportu chyba już sie wysiedziałam i wyleżałam wystarczająco. Po niedzieli po zakończeniu @ chciałabym zacząć biegać, na razie zgodziła sie córka, że będzie ze mną biegała, u nas to raczej trzeba po zmroku bo nikt nie biega to tak głupio trochę, ale po zadupiach zrobimy sobie trasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje synka... Ja leze caly dzien z goraczka nie mam sil na pisanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, ja szukałam hula hop w sklepie sportowym i tam też były tylko takie lekkie. A jak nie dostaniesz, to zawsze lepiej kaszę lub ryż zbierać niż piasek;) Ja nie lubię biegać, zresztą nigdy nie lubiłam. Dlatego dla mnie kijki są wspaniałą alternatywą. Pracuje wtedy bardzo dużo mięśni, a zmęczenie nie jest takie uciążliwe jak przy bieganiu. No i podczas chodzenia, nawet intensywnego, lepiej się gada:P Karmi, mam 5dc. Nie chodzi mi o nakręcanie się na nadchodzące płodne dni, ale ogólnie o temat...Faktem jest, że m narobił mi troszkę nadziei. Wczoraj pobaraszkowaliśmy trochę no i on powiedział, że za tydzień poprawimy odpwowiednio;)Znam go i wiem, że te słowa miały konkretne znaczenie i chciałby być wtedy w domu:)Niestety podczas dzisiejszej rozmowy, jak był już w pracy, nie wyglądało to już tak różowo. Dlatego też nie nastawiam się na nic. To będzie trudne, ale nie mam wyjścia, bo inaczej dostanę obsesji. Myślę, że ja po prostu tęsknię już za m..... 🌼 Biest, coś chorujesz ostatnio często....Mam pytanko. Czy ty pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakos tez mi sie to niepodoba bo ja ostatnie 5 lat nie bylam chora. Chyba musze sie na grype zaszczepic. Znow dopadl mnie jak w listopadzie wirus goraczkowy. Tak pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marna ze mnie Kwoka :( W kurniku musialabym na dolnej grzedzie siedziec ;) Bylam na USG, sa tylko 4 pecherzyki, jeden z tych 5 na poczatku nie rozwinal sie :( Czwarty jest maly i pewnie nie dojrzeje na czas - prawy jajnik wzial sobie wolne w tym ycklu :O x Na szczescie sa 3 pecherzyki po lewej stronie. Bedzei dobrze jak w dwoch beda komorki jajowe tak, ze szanse sa mikroskopijne - trzymanie kciukow potrzebne. Moze lepiej calych rak :-D x Dzisiaj o 22 mam wziasc zastrzyk na wywolanie owulacji, w sobote rano mam punkcje. Jezeli zobeda jakies normalnie wygaldajace komorki jajowe to w niedziele biolog zadwoni do mnie czy sie wogole jakas zaplodnila. Poniewaz jest it tak malo, to hodowla blatocytow do 5 dnia z abardzo nie ma sensu :O Lepiej wtedy od razu transfer po 3 dniach zeby ewentualnie rozwijaly sie w naturalnym srodowisku. Czyli transfer prawdopodobnie we wtorek - jezeli bedzie co transferowac :O :( x Rzecz jest w tym, ze do 3 dnia zarodki rozwijaja sie na autopilocie z samej komorki jajowej. Dopiero w 4 dniu przyjmuje ta funkcje juz sam zarodek i wtedy dopiero naprawde wiadomo, ze sie rozwija. Wiec taki transfer w 3 dniu to tylko czasem niepotrzebnie daje nadzieje na dwa tygodnie. Pozyjemy, zobaczymy. x Dziewczyny, samo IVF to pestka! Oczywiscie moze sie jeszcze cos stac przy punkcji ale na chodniku tez ci moze cegla naglwoe spasc. Co jest naprawde ciezkie to obciazenie psychiczne. Ciagle wahania nastroju miedzy nadzieja a zwatpieniem, wsluchiwanie sie w organizm i interpretacja kazdego pierdniecia jajnikow. Ciezko sobie z tym wszytkim poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 x Gerwazy kciuki zaciśnięte głowa do góry nie martw się już za Tobą więc dasz rade ;) kciuki zaciskam mocno 🌼 ❤️ x Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy ❤️ czy ty na pewno nie czujesz naszych zaciśniętych na Tobie rąk, które obejmują Cię w uścisku jak bluszcz??? Bardzo, ale to bardzo Ci kibicujmy (myślę, że mogę to napisać w liczbie mnogiej w imieniu Wszystkich Lasek) :). Powiedz mi jeszcze: zdecydujesz się na transfer trzech zarodków jak się wszystkie zapłodnią? o Pozdrawiam dziewczyny o Rachela ?? dlaczego Ciebie tak mało? coś się stało? o Tessa, Biest zdrowia życzę :) o Liilly, Karmi, SM nasze wytrwałe, piszące:D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiae
Gerwazy ja chociaz nie pisze ale Was podczytuje i codziennie biegam do kompa sprawdzac co u Ciebie bo baaardzo mocno Ci kibicuje zaciskam mocno obie dłonie:) u mnie nadal nic kolejny cykl i własnie mam 2dc, niedługo minie rok i mam nadzieje że mój gin cos wymysli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje! Wszytkie kochane jestescie! ❤️ ❤️ ❤️ x Iwanko, my juz podpisalismy z gory zgode, ze chcemy 3 zarodki miec podane ale to jest niestety raczej nierealne przy moich dotychczasowych wynikach zestymulacji :( Teraz chodzi o to zeby choc jeden dobry byl! :O W moim wieku bardzo rzadko dochodzi nawet do pojedynczej ciazy przy podanych 3 zarodkach...takie sa fakty i musimy je zaakceptowac. x Sorry, ze Wam przynudzam ale nie potrafie obecnie o niczym innym myslec :O Wczoraj M cos zaczal o tym mowic, ze nastepny krok to bedzie decyzja czy podchodzimy do IVF jeszcze raz - ale mu przerwalam, ze na razie nie chce wogole o tym myslec. Staram sie zyc od wizyty do wizyty. W sobote kolejny krok milowy, punkcja, a w niedziele po poludniu bedzie wiadomo wiecej. W miedzyczasie osiwieje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×