Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Mon cheri, ja czasami czuję się jakbym była starającą się, a za chwilę myślę, że jednak nie:DZmienny nastrój, wszystko zależy od dnia i chwili;) Mam pytanko. Niektóre z Was biorą/brały wiesiołek. W jakich dniach trzeba go stosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesiolka bierze sie tylko do owulki. Ja stosowalam specjalne tabletki z estradiolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za info:)Tak mi się coś kojarzyło, że od początku cyklu do owu, ale osobiście nigdy nie brałam. Po stracie miałam taki ładny śluż, a teraz mam czasami wątpliwości. Rachela, kwiatki piękne. Kocham białe kwiaty:) U nas w ogrodzie prace ruszyły pełną parą. Mamy dużą działkę, m pracuje poza domem, ja nie nadaję się do prac ziemnych, tak więc od kilku lat mamy stałego ogrodnika. Właśnie kilka dni temu rozpoczął sezon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, no jakos odwlekam ten telefon juz od dluzszego czasu, nastroj chyba mam jakis antyciazowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi_, Mam nadzieje, ze wyprawa sie udalo i znalezliscie duzo ciekawych roslin. Uwielbiam ten zapach swiezo skoszonej trawy, wieczorem ognisko, jakas kielbaska... :-D Czekam na raport po Twojej wizycie na USG jutro. Trzymam kciuki zeby tam juz ze 3 piekne pecherzyki byly! Ale pogadaj z doktorkiem o dodatkowych rzeczach jak encorton czy moze clexane itd. x Dostalam od dziewczyny, ktora sie leczyla w Kolorado przeps na kotail plodnosciowy ;), ktory oni tam w klinice uzywaja to tutaj wpisze jakby ktos mial ochote poeksperymentowac :) Ale oni ostrzegaja, ze nie wolno tego wszytkiego brac dopoki nie otrzymasz rezultatow z testow krwi, ktore tam robia. Tak ze jezeli ktos bedzie bral to prosze na wlasne ryzyko: x Myo-inositol = 2 grams x 2 per day Melatonin = 3 mg at bedtime Co-Enzyme Q10 200 mg x 3 per day Omega 3 Fatty Acid = 1,000 mg a day Vitamin C 500 mg in morning Vitamin E 200 iu daily L-Arginine 1000 mg x 2 per day** Pycnogenol 100 mg every day x Klinika ma niezle statystyki: http://www.colocrm.com/Services/ComprehensiveChromosomeScreening.aspx Ceny tez :-D: http://www.colocrm.com/BecomeaPatient/TreatmentCosts.aspx Wyliczylam sobie, ze by nas jedno IVF, z testami genetycznymi zarodkow wynioslo jakies 30 tys. dolarow. Ale czytalam bloga dzieczyny ktora w wieku 45 lat ma zdrowiutkiego synka po IVF w Colorado...I jej mama to dobrze podsumowala bo powiedziala jej: "ja bym za Ciebie zaplacila nawet i milion dolarow"... x Mowie do M, ze podobno z Kolorado wraca sie albo z dzieckiem albo z odpowiedzia (u nich nie ma niewyjasnionej nieplodnosci). Na to M, ze przewaznie chyba rowniez z bankructwem :-D x Kwasna Mandarynka, Czy robilas jakies testy? Bo wiesz ja dosc sceptycznie podchodze do tego, gdy lekarz mowi, ze zajscie w ciaze zalezy od stresu i nastawienia. Jakby tak bylo to zadna zglalcona kobieta by w ciaze nie zaszla :O Pare podstawowych rzeczy wyrto by bylo moze jednak sprawdzic, jak na przyklad tarczyce, prolaktyne, FSH, nasienie meza. x Padam na nos... Te sterydy mnie wykoncza :( O 21 nie mam juz sily na nic. Ostatnim razem mialam juz to po samym progestreonie i zastrzykach HCG. Teraz doszedl cortizon (prednisolon) i nie jestem w stanie wysiedziec na kanapie do 22 bo mi sie oczy zamykaja. Cos strasznego. A kto bedzie nadzorowal M i Chinke? ;) x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, 2 składniki koktajlu już stosuję, i to wcale nie na płodność :P Melatonin = 3 mg at bedtime - bo ostatnio mam problem ze snem Vitamin C 500 mg in morning - przeziębiona jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze Gerwarowej przyznac racje- ja rowniez nie wierze w teorie stresu bo dla mnie takie teorie snuje lekarze ktorzy nie maja albo pojecia albo im sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie u mnie ta prolaktyna i progesteron szwankują.Tarczyca przebadana i jest super.Fsh/lh też dobre.Nasienie mąż badał i jest o.k.Tak naprawdę nie miałam porządnego monitoringu.Praktycznie za każdym razem pęcherzyk był.Wiem że trzy razy nie pęknął i może tu jest problem.Lekarz kazał mi się zgłosić w czerwcu po półrocznej kuracji bromkiem i duphastonem.W drugą ciążę zaszałam w drugim cyklu właśnie z tymi lekami.A ten wiesiołek chyba zacznę stosować bo mam bardzo mało śluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To lykaj np castagnusa lub mastodynon i bierz od 16 do 25 dc luteine dopochwow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela to dopiero wynik 2 specyfiki:):):) No i widzę u Ciebie ogród już żyje. Gerwazy no to pojechałaś z tym Colorado.........ja mam tylko nadzieję, że nie będzie potrzeby aż tak szaleć..... Mandarynka to się nie stresuj, bo po straconej ciąży szybko zajdziesz nie martw się, ja niestety mam tak jak Gerwazy nie wierzę, że nie można zajść w ciążę bez przyczyny tylko po prostu jej nie znamy, ale w sumie dużo się słyszy o ciążach na urlopach, ale pewnie nie będziesz musiała do sierpnia czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już idę spać, jutro wieczorkiem oczywiście zdam relacje z wizyty. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie znowu dooooopa , 35 dc @ brak , objawów @ brak, ech jak mnie to wszystko wkurza, miłego dnia, pozdrawiam, spadam jak zwykle do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi_, Rachelka_, zazdroszcze Wam tym ogrodkow jak cholera. My mamy tylko balkon a i to jeszcze nawet nie jest zazieleniony. Mialam wielkie plany na ta wiosne ale powiem Wam, ze przy IVF czlowiek dostaje wizji tunelowej i nic innego nie widzi :O x Ten koktajl plodnosciowy z Kolorado trzeba brac przez 3 miesiace wiec moze poki co wyprobuje chociaz to... Obudzilam sie dzisiaj z wszytkimi objawami na @ :O Niestety, wszystko idzie jak w ostatniej nieudanej probie IVF...Wiem, ze @ nie dostane poki progesteronu nie odstawie - ostatnim razem dopiero po 3 dniach od odtawienia @ przyszla - ale bede brala az do zrobienia bety. Jednak symptomy mam jednoznaczne :( x Karmi_, m jest juz w zasadzie na to Kolorado zdecydowany. Ja sie jeszcze zastanawiam czy tu jeszcze raz nie sprobowac z innych protokolem stymulacji. W miedzyczasie chce zrobic konsultacje z ta klinika w Kolorado oraz z jedna w Las Vegas. Bede czekac na wiesci od Ciebie po wizycie! x Jola, to moze jednak drugi test? Bo to jest cos podejrzane...:-D x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny, ale mam ten internet do du.y, chyba pójdę z reklamacją,człowiek płaci 100 zł abonament a co chwile nie działa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola,ja też byłam przekonana że przy łyżeczkowaniu coś musieli zrobić nie tak,tym bardziej że od zabiegu minęło 3 m-ce i nie miałam @ ,jak poszłam do gin to mi powiedział : czekać, Dopiero poszłam prywatnie i dostałam luteine na wywołanie i po tyg już była ,ale hormony ewidentnie szwankowały.@ miałam co 22 lub 24 - 28 a i bywały 33, ,brzuch bolał tydz przed jak nie wiem a piersi myślałam że rozsadzi w dodatku jak nacisłam brodawkę to wylewał się biały płyn, no i znalazłam przyczynę .progesteron,, przypomniałam sobie jak mi kiedyś gin powiedział że prolaktyna jest wysoka ale w normie . no więc sama sobie ją teraz poprawiłam .widać że jednak dla mojego organizmu to nie była norma. kupiłam CASTA on obniża prolaktyne a podnosi progesteron, podobno naturalnie .dlatego kuracja trwa 3 m-ce,ja brałam nie całe 2 m-ce i już działanie tego było widać............................................................ ---KWAŚNA MANDARYNKO Tobie jak najbardziej polecam CASTA ja zaczęłam brać w 8 dc bo wten dzień kupiłam brałam 2 tab rano bo tam napisane że do 60 kg 1 tab a ja ważę 61 więc brałam 2, bierze się go cały cykl, Jak CASTANGUS to luteinę już nie bo luteina też działa na hormony , ją dopiero po II kreseczkach ............................ ---GERWAZY ja taż nie mam objawów ciążowych,to nic złego ,podobno zaczynają się około 6 tyg ciąży,,tylko bardziej wrażliwe kobiety mają je wcześniej albo sobie wmawiają że je mają,po prostu wszystko co czujemy to takie same objawy jak co miesiąc a że bardzo je chcemy mieć to bardziej się wsłuchujemy w organizm,......................... Ja byłam w poniedziałek u gin po LUTEINE.Oczywiście musiałam prosić żeby mnie przyjął mówię mu co i jak ,a on na to dlaczego nie ustaliłam sobie terminu bo on ma limity!! ( NFZ !!!) SZLAG BY ICH!!!! ze łzami w oczach wyszłam i wtedy położna mnie na korytarzu zapytała co się stało więc jej w skrócie powiedziałam a ona : a co on to i poszła do niego, mi kazała zaczekać. tak w nawiasie ani jednej pacjentki wtedy nie miał , Położna mnie zawołała ,zarejestrowała i WIELMOŻNY PAN DOKTOR zaprosił mnie do gabinetu. na szczęście nie badał mnie na fotelu,,( Ja tylko chciałam luteine) Ale zrobił mi USG przez powłoki brzuszne ,( średniowiecze!) i wyszeptał cyt: no wygląda jak by tu chciało coś być...... PRZEPISAŁ luteine i kazał przyjść za tydz bo będzie lepiej widać, ja na to czy mogę PROŚIC o skierowanie na badania HSG I OGÓLNE a PAN DOKTOR na to cyt: TE BADANIA NIC NAM NIE DADZĄ ,,----normalnie moja głowa tego nie ogarnia, Kurcze gin do którego chodziłam ( prywatnie ) ma bardzo odległe terminy ,w tamtym tyg w poniedziałek ustaliłam sobie termin i mam dopiero na 8 maja. no ale najważniejsze że mam tą luteinę. A do WIELMOŻNEGO nie wybieram się już.( ham,,prostak ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, dziewczyny wybieracie się do fryzjera,,hm, ja kupiłam sobie farbę do włosów miałam farbować,ale teraz się boje tej chemii , a w dodatku kiedyś sobie obiecałam że ja będę w ciąży to nie ścinam włosów ,,będzie kiepsko ,bo ja mam krótkie włosy i żeby był jakiś ład na głowie to co 2 m-ce trzeba je przycinać ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka witaj w klubie u mnie 33dc i @ brak.Chodze tak podminowana,ze az nie wyrabiam,Nie wiem czy od teraz nie wezme luteiny,zeby wywolac @. Wiesiolku nie przejmuj sie tymi glupkami,naprawde ciezko jest trafic na dobrego lekarza.A pwiedz mi po co Tobie badanie HSG w Twoim stanie kochana? Gerwazy jak mozesz to looknij na moj drugi topik bo tam sie dziewczyny o Ciebie dopytywaly.W zasadzie mam wszystkie skladniki tego magicznego koktajlu oprocz pierwszego i ostatniego,musze doczytac co to jest i zaczne sie dokarmiac.Tylko jeszcze dolacze mleczko pszczele i sok z jagody acai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Coconut Wiesiolek mial zapewne my mysli bte hcg, zeby sprawdzic czy rosnie prawidlowo, hsg to juz jej sie raczej nie przyda:) I dobrze:) U mnie zalamka pogody, sztorm, leje, wieje, oszalec mozna. Jeden dzien slonca mielismy:( I znow caly dzien w pracy, ech co za zycie :( humor jakis do dooopy, na szczescie brzuch od @ juz nie boli. Gerwazy cena ivf w Colorado mnie powalila, a ja myslalam ze w moim kraju drogo:( no ale czegoz sie nie robi by osiagnac upragniony cel. Szczerze to cie podziwiam bo dla mnie leczenie w polsce to juz za duzo zachodu I pewnie dlateg tak odwlekam ten telefon do kliniki. Pozdrawiam, mile go dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila, Dzwon do kliniki bo nie wiadiomo ile bedziesz musiala czekac na konsultacje. Na pewno jakos sie da wszytko zorganizowac, sa hotele i na szczescie w Eurpie mamy tyle urlopu ze mozna te 2-3 tygodnie zaplanowac na klinike. Wiesz, u Was wszytko jest chyba troche mniej skomplikowane bo macie wyraznie problem po stronie M. Niestety u nas jest to bardziej zagmatwane bo prawdopodobnie ja mam jakis problem, ktory jest do tej pory niezdiagnozowany. Dlatego musze wybrac klinike, ktora jest znana z diagnostyki. No tanie to nie jest. Ale ta klinika w Kolorado jest nr. 1 w USA i dziewczyny mowia, ze albo wrocisz stamtad z dzieckiem albo z odpowiedzia czemu nie. Nawet w wieku 45 lat niektorym sie tam udaje...M twierdzi, ze zrobimy sobie 3 tygodniowy urlop w Colorado i juz :) Jego optymizm dodaje mi skrzydel. x Wisiolek, lekarz beznadziejny :O Moze idz prywatnie? Bo wiesz, biorac pod uwage Twoja historie to powinni moze sprawdzic poziom progesteronu we krwi, jak hcg rosnie. Zycze Ci, zeby wszytko przebieglo bezproblemowo! x U nas cieplo (20 stopni) ale pochmurnie i od czasu do czasu siapi. x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też 20 stopni:DMój ogrodnik wystawił mi nie tylko meble, ale również leżak. Mam nadzieję, że nie zapeszy on, ten leżak, pogody. A swoją drogą to ciepło mnie rozwala:DCzuję się po prostu osłabiona. Brzuch przestał mnie właściwie boleć, a dokładnie pobolewa, ale tak trochę inaczej;)Pewnie to znów ciąża:PSzkoda tylko, że wciąż ta sama, urojona:PMyślałam, że znów trafi mi się krótki cykl, ale wygląda na całkiem normalny. Gerwazy, plany masz dalekosiężne:DNo ale dlaczego nie pogodzić przyjemnego z pożytecznym;)Urlop dobrze Wam zrobi, a przy okazji podziałcie, a właściwe lekarze podziałają nad powiększeniem Waszej rodzinki:) Nie dziwię się, że brane przez Ciebie medykamenty osłabiają Cię. Ja i bez nich jestem ostatnio padnięta:)Tylko że u mnie winna jest pogoda, a nie na przykłąd ewentualna ciąża....... Dziewczyny, byś może teoria stresu jest często na wyrost. Ja jednak myślę, że stres ma jakieś znaczenie i pewnie nawet trudno określić jakie...Wiemy przecież wszystkie, że kobiety często zachodzą w ciążę jak odpuszczą. Albo na przykład zaadoptują dziecko i potem pojawia się naturalna ciąża. Natura jest po prostu nieprzewidywalna. Mimo to ja też uważam, że lekarze często swoją niekompetencję czy też bezsilność tłumaczą stresem pacjenta. Tak jest najprościej.... Karmi, czekam na sprawozdanie z wizyty:) Mila, na pewno za jakiś czas, miejmy nadzieję jak najkrótszy, złapiesz wiatr w żagle i pojawią się nowe siły do starań. Zrobić termin jednak nie zaszkodzi:) Jolka, ta Twoja @ jest jakaś oporna;) Po południu pójdę do ogrodu szukać oznak wiosny:)Teraz lecę na sport, bo jestem ociężała i ostatnio kilo przytyłam:OMuszę się wziąć za siebie, bo wizja ubrania letnich ciuchów mnie trochę przeraża:D Do usłyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie bez zmian, @ bardzo oporna, długie cykle mnie przerażają , z 12 w roku zrobi mi się 7 cykli i to jeszcze kiepskich, ech co za życie, same problemy, przynajmniej pogoda ładna, miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lili coś mi u Ciebie pachnię ciążą, czytałam, że w ciąży właśnie brzuch może pobolewać, ale inaczej niż na @, kiedy masz termin@? Jolka a Ty miewałaś już takie długie cykle? Bo jakoś bardzo długi ten cykl, zrób jeszcze raz test, raz dla siebie samej a dwa dla diagnozy bo jednak warto wiedzieć czy w ogóle zachodzi się w ciążę. Mila nie odwlekaj bo czas ucieka a na pierwszą wizytę czeka się trochę w klinice. Gerwazy Ty poważnie myślisz o tym Colorado????A może u Ciebie nie ma przyczyny może trzeba próbować po prostu jeszcze. A tak w ogóle to masz jakiekolwiek objawy? U mnie na wizycie znowu tak sobie, dzisiaj 11 dc pęcherzyk tylko 12,2mm a drugi niecałe 12mm i to w prawym jajniku z którego jednak owulki nigdy nie mam, nawet jak są tam pęcherzyki to nie dorastają tylko się wchłąniają. Mam robić testy owulacyjne jak wyjdzie pozytywny to zastrzyk i na drugi dzień iui, a jak do piątku będą negatywne to mam na usg w piątek przyjechać.Tylko niestety ale w między czasie wypada niedziela i raczej wtedy powinna być owulka licząc , że pęcherzyk rośnie 2mm na dobę.W niedzielę klinika nieczynna, a w sobotę jak mi zrobi to i tak za wcześnie bedzie chociaż jak znam życie to będzie chciał robić i za wcześnie.........Dzisiaj dostałam jeszcze jeden zastrzyk na stymulację puregon, może ten pęcherzyk jakoś ruszy......ale może i nic z niego nie być. Reasumując nawet jak pęcherzyk bedzie rósł po 2mm na dobę to w sobotę osiągnie 18 mm to chyba za mało nie? A może się zdarzyć, że zatrzyma się w rozwoju i wtedy jeszcze większa dup.....a, ale endometrium super już teraz ma 8,2 także jeszcze sporo podrośnie gdyby owulka miała być. No to tyle na wizycie, w klinice jakoś mniej ludzi i coś tam zagadnęłam prof, że dzisiaj szybciutko, a on mowi, że tak bo teraz wszyscy na lipiec czekają jak będzie dofinansowanie do invitro.....i pewnie tak jest. Szkoda, że to tylko do 40 rż finansują, nawet rząd uważa, że jesteśmy za stare na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi_, Rzad jest glupi :-D Po puregonie na pewno pecherzyki rusza do przodu i ladnie urosna. To trzymam kciuki za udana inseminacje tym razem. Nie zaszkodzi w domu pocwiczyc ;) x M jest juz na serio zdecydowany na Kolorado bo on tak wierzy w nr. 1t. Ja chce jednak najpierw jezscze zrobic tu badania immunologiczne, nastepnie skonsutowac sie z klinika SIRM w Las Vegas i dostac od nich sugestie protokolu do stymulacji dla kobiet z obnizona rezerwa jajnikowa, a potem dopiero zrobic konsultacje telefoniczna z Kolorado. Mysle, ze jezeli bede miala inny protokol to sprobuje jeszcze raz tutaj....Jak to nic nie da to pozostaje mi tylko Kolorado. Nie ma sie co zastanawiac bo inaczej wydam tu ta sama kase na kilka cykli tutaj a pewnie tylko wielka doopa z tego wyjdzie :O Dzisiaj juz czuje makabracznie wszystkie symptomy @ - idzie sie wykonczyc :O Jutro testuje sikancem czy ten cholerny zastrzyk HCG mi zszedl juz z organizmu (mysle, ze tak) i jezeli tak to w piatek rano pojade do kliniki na bete zeby przestac brac lekarstwa i zastrzyki. x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nasz rząd rzeczywiście do najmądrzejszych nie należy:P Karmi, nie masz co patrzeć na dni pracy kliniki. Zawsze może przecież wypaść tak, że będzie zamknięte. Tak więc po prostu próbuj:)Wszystko Ci w końcu rośnie, leki też zrobią swoje:) Gerwazy już nie raz udowodniła nam, że jest szybka i konkretna. Dlatego ja jak najbardziej wzięłam za realny wyjazd do kliniki w Kolorado:)Może jednak nie będzie takiej potrzeby...... Ja też miałam cały czas symptomy nadchodzącej @, bardzo silne zresztą. Na razie jest spokojniej, ale też już tak bywało, nic nowego. Terminu @ właściwie nie znam, bo ostatnio cykl był krótki. Ten już taki króciutki nie będzie, bo dziś 27dc. Zresztą, ja już się nie nakręcam:D Moja forma ma po zimie niestety dużo do życzenia:OPo sporcie byłam dzisiaj padnięta. Mam nadzieję, że to przejściowe i dojdę wkrótce do sił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili po jakim sporcie? ;) Lili Wy macie ogrodnika...kurcze ale luksus, my sami wszystko robimy na działce, teraz pracę są już laijtowe, ale przy zakładaniu działki pracy było mnóstwo i to bardzo ciężkiej. Choć i teraz to właściwie cały czas coś tam robimy. Tylko nieraz się zastanawiam po co???? Co innego jak ma się ogród przy domu to wiadomo, ale my tam raczej nie będziemy się budowali bo wioska za bardzo i tak głupki tyramy na działce rekreacyjnej bez sensu, na tych 25 arach o kasie nawet nie wspominam. Ale fakt, że mamy przynajmniej gdzie miło spędzić czas i gości zaprosić w sezonie no i pochwały zbieramy oczywiście;) Lili na pewno będziemy działali i naturalnie, ale u nas nasienie obniżone to raczej szanse nie są imponujące.Nawet w karcie mam napisane, wskazanie iui ze względu na obniżone parametry nasienia. No to ja idę spać... oczywiście winko jeszcze na dobranoc co by endometrium rosło sobie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy jak czytam o objawach @ to na samą myśl gorąco mi się robi z paniki, już mam uraz chyba. Jutro w pracy wejdę tu zobaczyć( choć nigdy nie wchodzę w pracy) jak test Ci wyszedł. HCG myślę, że już nie masz, a jeśli już to tylko swoje własne. Niech te objawy @ Cię opuszczą......... A jeśli chodzi o to Colarado i Lasvegas to ja tego nie ogarniam, dla mnie to kosmos po prostu i ta kasa :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy a jakie brałaś HCG bo ja wcześniej pregnyl, a na ten cykl przepisał mi otrivelle, myślałam, że jest drogi, ale w sumie 60 zł zapłaciłam to raczej niedużo. Ten Otrivele pewnie bardziej rasowy lek.. nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×