Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Ivanka, że trudno jest tak opd razu zintegrować się ze zgraną grupą i że nie powinnam wszystkiego brać do siebie. Jestem przed @, a to prawie każdą kobietę zmienia we wrażliwca;)Poza tym wychodzę z założenia, że mogę być z Wami do bólu szczera:)No i dlatego napisałam o tym, co mnie poruszyło. Takie tam noworoczne przemyślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! ja juz w De... Sylwek byl swietny, wrocilismy o 4 nad ranem zawiani az wstyd hihi. Kac fatalny dnia nastepnego trzymal nas do wieczora, ale co zrobic - Sylwester zdarza sie raz w roku! ;) Postanowien chyba nie mam zadnych, tylko marzenia :) o Dziewczynki, co tu sie porobilo? Z nowym rokiem zaraz tak nieprzyjemnie? Po co sie klocic skoro mamy sie wpierac? Wyszlo jak wyszlo, wiadomo, jestesmy wyczulone na punkcie pomaranczowych nickow, ale przeciez mialysmy nie zwracac na to uwagi i sie nie "unosic" ;) Mon Cheri ma co prawda "inny" humor, ale przeciez nie miala nic zlego na mysli... nie bierzmy tak znowu wszystkiego "do serca" - zwlaszcza, ze przeprosila... o Mon Cheri - bardzo Cie lubie i nie chce zebys odchodzila bo tak mi to ZABRZMIALO! Zostan, wszystkie Cie lubimy i znamy Twoj humorek! :) Nie uznaje zadnego Twojego ZEGNAJ - nawet pisanego dwukrotnie! ;) o Ivanko, Ciebie tez bardzo lubie, jak wszystkie dziewczynki tutaj! Nie badzmy "nadwrazliwe", skupiajmy sie lepiej na tym co najwazniejsze, zbierajmy energie na przyszla ciaze ;) Wspierajmy sie! Nie wyobrazam sobie by mogloby na naszym topiku kogokolwiek brakowac! o A 3-cia czesc ksiazki rzeczywiscie ma sie ukazac 9 stycznia w wydaniu polskim - cos mi sie poplatalo z tym marcem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! 🌼 Wszytkim! ❤️ x Lilli, Pisz, pisz! Musimy szybko zapelnic ta strone zeby o niej zapomniec ;) x Rachelko, jestes dzis juz w pracy czy dopiero w poniedzialek? x Tessa, witaj w domu! :) x Mon Cheri, Iwanko, A Wy przypadkiem nie przed @ teraz jestescie? :P :) x A co do ksiazki to nie zachowujmy sie jak rumieniace sie pensjonarki bo to smieszne w naszym wieku zwlaszcza, ze o dzieci nie staramy sie przez wiatropylnosc. Lubie sex i nie mam problemu rozmawiac na ten temat :) x U mnie wszytkie symoptomy nadchodzacej @ :( Do soboty/niedzieli najpozniej powinna sie pojawic, moze nawet dzisiaj. Wszytsko juz boli, jestem nabuzowana i czuje sie napuchnieta od wody. NIENAWIDZE tego stanu przed @, po prostu NIENAWIDZE tego. Ale biore w tym cyklu B6 i magnez wiec przynajmniej piersi nie sa bolesne, hurra! :) x Zbieram na razie informacje o IVF i zastanawiam sie co robic. Bo rezerwe mam tragiczna w DE niestety prawo jest porabane. Z tego co sie doczytalam to najwiecej szansy masz jak ci transferuja blastocyty (5 dniowe zarodki) ale tutaj wolno z gory wybrac tylko 3 (nie wiedzac czy to te 3 najlepsze) i czekac czy sie rozwina do 5 dnia :O Natomiast w Belgii jak masz 10 jajeczek to czekasz, ktore z nich sie rozwinely najlepiej i wlasnie tylko te najlepsze transferujesz co ogromnie zwieksza prawdopodobiesntwo ciazy. Klinika nieplodnosci na wolnym uniwersytecie w Brukseli podobno jest w tym bardzo dobra i maja duze doswiadczenie z parami z zagranicy. I teraz sie zastanawiam... W Belgii moge tez reszte embrionkow zamrozic i ewentualnie potem sama wykorzystac albo oddac potrzebujacym parom. Tylko nie chce znowu mojemu M namieszac w glowie :O x Milego dnia Wam zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWUCHY ! a szczególnie IZALUS i IVANKA, no, dziękuje Wam bardzo ! odkąd posłuchałam super przeboju " ONA TAŃCZY DLA MNIE " cały czas we łbie mi siedzi, nie mogę się go pozbyć, nawet zdarza mi się nucić , albo wręcz śpiewać na głos !!! nawet po przebudzeniu w nocy, od razu "tańczy dla mnie" ! OSZALEJE ! jak się tego pozbyć , może macie na to jakiś środek ??? dobre wino odpada , bo po alkoholu śpiewam to jeszcze głośniej :( POZDRAWIAM WSZYSTKIE !!! Gerwazy, a może Novum w Warszawie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys tez myslalam o Nvu ale to jest ok 800 km od nas i dojazdy nie sa mozliwe... Milego dnia wszystkim.... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam nadzieję, że przykry temat już zakończony. Nie wyobrażam sobie tego topiku ani bez Ivanki ani bez Moncheri. Lili to nie jest tak, że o Tobie nie pamiętamy, po prostu tak to jest, że jesli ktoś pisze cały czas to się z tą osobą pisze, a jeśli kogoś nie ma to się z nim nie pisze po prostu. Już nieraz ktoś pisał, że czuje się niewidzialny i jego posty gdzieś tam ginął w odchłani, ale to nie jest tak........po prostu trzeba się udzielać:):):) Ale nie martw się nie zapomniałyśmy o Tobie i nie odbierz tego, że cię olewamy, po prostu każdy ma tam coś na głowie. Rachela kiedy wielki dzień Twojego testowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Karmi_, Ide 15 stycznia z rana. Juz M sobie w kalendarzu zapisal. Uzywamy kodu: Projekt K (Projekt Kruszynka :-D). Ewentualnie, jezeli by sie dalo to od razu chcialabym w lutym zaczac. Teraz okres dostane jutro albo w Sobote, to nastepny powinien byc 1 lutego. Tyle, ze cholernie bije sie z myslami gdzie najlepiej by bylo...rozwazam jeszcze ta Belgie, a rowniez i Polske...Tyle, ze nie bardzo chce M robic zawieruche w glowie skoro juz jestesmy w Wiesbaden umowieni. x Karmi_, a co z Toba? Nie byloby dobrze jednak moze po Nowum podjechac albo do Krakowa? Na in vitro, przed i po topiku jest dziewczyna, ktora ze Szwajcarii do Krakowa leciala i za pierwszym IVF wyszlo!!! W sumie wiekszosc mozesz na miejscu zrobic a tylko na punkcje i transfer jechac. To by sie przeciez dalo zorganizowac, no nie? Pogadaj jednak z M i jedz do kliniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, jak coś to poznański i gdański Invimed ma teraz taką usługę, że za 170% ceny zabiegu in vitro przez dwa lata przeprowadzane są próby do skutku - tu masz więcej info http://invitrozsukcesem.pl. Dobra opcja jak ktoś się obawia, że będzie potrzebować kilku prób. Z drugiej strony jak ktoś musi oszczędzać, to w warszawskim oddziale przy oddaniu połowy swoich jajeczek drugiej parze zabieg jest za połowę ceny. Mam nadzieję, że znajdziesz idealne dla siebie rozwiązanie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy a ty co po cihu poszas na moj drugi topik i nic mi tu nie mowisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lewendi...ja raczej o invitro nie myślałam, a jesli już to te programy obejmują kobiety do 40 rż, po czterdziestce raczej w PL nikt sie pacjentkami nie przejmuje Gerwazy rób co Ci serce podpowiada, ja Ci bardzo kibicuje. Wiesz jak to jest z tymi klinikami, wszędzie może sie udać i wszędzie może być porażka. Trzymam kciuki i zazdroszczę Ci tego działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ jeszcze nie dostałam, także jestem dalej przewrażliwiona:P(żarcik;))Jak dzisiaj nie dostanę, to mam raczej pewne, że plany staraniowe zostaną zaburzone:O Jeżeli cały rok miałby być taki jak jego początek, to u mnie byłby gorący:PTen mój spontaniczny i namiętny seks noworoczny dobrze wróży. Z drugiej strony, to może oznaczać, że tak będzie, ale poza płodnymi dniami:PA to nie do końca po mojej myśli...Muszę poważnie pogdać z m.....i tak z tym za długo zwlekałam. O invitro nie wypowiadam się, bo mam zero doświadczeń i wiedzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech ten mój wiek......Gerwazy Ty to masz dobrze nikt Ci pewnie nawet słówka nie piśnie na ten temat, ja pamietam jak poszłam do gina i miałam 39 lat to kazał mnóstwo badań zrobić i mówił , że trzeba się spieszyć i szkoda każdego cyklu to co mówić teraz.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę pogadać, że jak chcemy zostać rodzicami, to musi w swoim kalendarzu uwzględnić moje płodne dni. Wiem, że to nie od niego zależy, ale musi postarać się. Jeżeli będziemy liczyć na szczęście, że akurat będzie...to będę po 50-tce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌼 x x Karmi masz racje z tym wiekiem u nas nie raz słyszy się że czy pani czasem nie za stara :( ja tez t słyszałam jak byłam u endo na kontroli i powiedziałam ze straciłam 3 dziecko aż mnie zatkało i mówię dlaczego za stara !!! Człowiekowi aż wtedy chęci do wszystkiego przechodzą :(x x x Natomiast mój gin mi powiedział że rok w te czy w drugą stronę nic nie robi że ma pacjentki starsze i zdrowe dzieci rodzą wiec wszytko zależy od podejścia lekarza i od nas samych jeśli tylko gotowe na macierzyństwo jesteśmy bo same powiedzcie czemu jak kobieta wpadnie to nie ma wyjścia musi się pogodzić mimo wieku i niespodzianki losu bo co wywali ją z gabinetu nie musi jako lekarz się nią zająć i oby szczęśliwie doprowadzić ciążę do końca ;) Więc nie rozumiem za stare te słowo mnie dobija .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 🌻 stres pourlopowy = bezsenna noc ;) Dzisiaj ledwie żyję, ale jutro już piątek i weekend za pasem... Karmi, będę testować dopiero po terminie spodziewanej @, jeżeli tak się zdarzy, że będzie się opóźniać; wcześniej nie ma co pozbawiać się złudzeń. Więc być może nie będę testować w ogóle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja juz chce zeby w koncu ta cholerna @ przyszla bo sie nerwowo wykoncze!!! Wszystko mi przeszkadza i wszytko mnie boli. x Rachelko, jak to tak? To mowisz, ze nie mozemy Cie nakrecac? To w takim razie moze Lilli? ;) Lilli, czy starania w tym miesiacu byly? Bo piszesz, ze @ sie cos opoznia....;) x Na in vitrowym topiku jest dziewczyna, ktora byla w Wiesbaden juz na dwoch IVF i sie nie udalo :O Kurcze no, zastanawiam sie czy tak klinika to dobry wybor po prawie nigdy nie slysze zeby tam sie komus za pierwszym razem udalo. x Jutro rano przyjezdzaja mi zainstalowac lampe nad stol. zamawialismy specjalnie w takim wymiarze jak nam pasuje wiec ciekawa jestem jak to wyszlo. Ide zaraz meble przestawiac zeby wszytko przygotowac i poniewaz mnie doslownie przed @ nosi!!! x Jak M wejdzie do domu to od razu go zaciagne do lozka bo po...szklance wody :P :)... zawsze sie troche lepiej czuje z tymi moimi @ dolegliwosciami a czasem nawet @ szybciej przychodzi. x Milego wieczoru! Co porabiacie dzisiaj? Widzimy sie jutro na topiku wieczorem? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo że za chwilę 500-tna strona, to na mnie nie ma co liczyć, czego oczywiście żałuję:)Pisałam już, że m wyjechał w moje dobre dni i dupa wyszła ze starań:OCoś mi się wydaje, że po stracie wydłużą mi się cykle. W sprawie in vitro wypowiem się jako laik. Mam takie wrażenie, że chyba aż tak wiele nie zależy od samej kliniki. Pewnie to też kwestia organizmu i jego reakcji na procedury...no i szczęścia...czyli nie mamy na to pewnie zbytniego wpływu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liilly, no wiesz, moz epo tym wszytkim Ci sie owulacja przesunela :) x Mon Cheri, co tam u Ciebie po odkwaszaniu? ;) x Przeczytalam dzisiaj na stronie kliniki nieplodnosci w Brukseli, ze o ile palenie u potencjalnych rodzicow to zlo wcielone to NIE ma zadanych przekonywujacych badan, ze kieliszek wina (kieliszek a nie butelka! :) ) zle wplywa na mozliwosci zajscia w ciaze ani na in vitro. Zreszta, tu jest zrodlo: http://www.brusselsivf.be/media/docs/Brochure/5_More_than_medical.pdf x I teraz sie do mnie z kuchni butelka usmiecha tak zachecajo :) Ale mowie apage Szatanie! :-D Aczkolwiek tradycyjnie w dniu gdy dostaje @ wychylam kieliszek. Nasteonie drugi...czasem trzeci. A potem M pyta czy ma isc do piwnicy po dokladke ;) Tym razem jednak robie sobie przerwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie wyobrażam, co to by było, gdybyśmy wszystkie razem spotkały się na winko:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ja 15 czerwca tego roku skończę 42 lata, to już jest wiek nie ma co się oszukiwać do 41 jeszcze cuda się zdarzają a potem to jednak szanse już żadne prawie. Gerwazy ja myślę tak jak Lili, że teraz kliniki są na wysokim poziomie i procedury mają już obcykane, ale większość zależy od naszego organizmu i jakości nasienia. czasem organizm ma zbyt dużo komórek NK czyli naturalnych kilerów które same wydalają zarodek na samym początku, aby to wiedzieć trzeba zrobić mnóstwo badań w tym genetycznych. To tylko na nasze laickie oko wydaje się, że wszystko ok, bo hormony w porządku i budowa ciała, ale jest naprawdę mnóstwo przeszkód po drodze o których nie wiemy, czasem nasze komórki nie są w pełni wartościowe i choć się zapłodnią to nie dają rady przeżyć i dlatego właśnie mówimy, że ciąża to cud bo tak poniekąd jest. Ja tam jestem przekonana, że zawsze jest jakaś przyczyna i nie wierzę, że dieta czy ograniczenie alkoholu może sprawić, ze zajdę w ciążę.No jeśli się pije w przyzwoitych ilościach oczywiście. Ja i mój M nie palimy, nie jemy śmieciowego jedzenia, napoje gazowane tylko od święta, alkohol tylko na większych imprezach a i tak lipa z ciąży. Powiem więcej jak miałam 25 lat to o pierwsze dziecko staraliśmy się ponad rok i też było wszystko ok niby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra zaszła w obie ciąże za pierwszym podejściem. Fakt, jest kilka lat młodsza. No a tak na marginesie, to najszybciej zachodzą te dziewczyny i kobietki, które tego nie chcą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×