Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BjesEnt

Aby miec kobiete trzeba byc KIMS... przecietni odpadają...

Polecane posty

Gość BjesEnt

Taka jest prawda, aby miec atrakcyjną fizycznie kobiete jak i silna, pewną siebie, która wie czego chce... trzeba byc KIMS!.. ludzie pierdolą głupoty w stylu "nie prawda, milosc jest slepa.." gówno prawda.. milosc ma WIELKIE oczy.. kobiety dobierają sobie partnerów w/g odpowiedniej selekcji... aby był zaradny, aby utrzymal rodzine, zarabial, byl ciekawą postacia, mial jakies hobby, byl kims pociagajacym, atrakcyjnym... nigdy w zyciu nie spotkalem się z sytuacja gdzie jedna strona byla piekna, bogata itp.. a druga glupia brzydka biedna i milosc ich polaczyla-to nie realne, tak samo jak to, ze polska wygra euro 2012 :) co znaczy byc 'kims' w postaci meskiej? oczywiscie pomijam ludzi znanych, aktorow, sportowcow itp.. bo tacy to moga codziennie miec inną.. ale nawiąże do osób nie medialnych.. bycie kims oznacza: -miec w miare dobry samochod, swoje mieszkanie, swoja pasje w ktorej sie realizujesz i jest ona interesująca... bo jak powiesz kobiecie ze zbierasz znaczki to cie wysmieje... musisz byc charakterny, potrafic zarobic dobre pieniadze, byc przebojowym, miec ciekawą przeszlosc.. no i oczywisice przystojny niestety ja taki nie jestem i dlatego jestem cale zycie samotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BjesEnt
sama pewnosc siebie kompletnie nic nie daję... jestem pewny siebie- nie mam zadnych oporów aby podejsc do dziewczyny zagadac, sprobowac ją zaprosic na randke czy cos... mam totalny "luz" w takich relacjach a mimo to nigdy w zyciu nie potrafilem poderwac kobiety, a dlaczego? ano wlasnie dlatego, ze jestem typowym szarym, przecietnym chlopakiem ktory nie ma nic do zaoferowania kobiecie... czyli: niski, srednia przecietna twarz, bez kasy, bez jakiegos specjalnego hobby, bez doswiadczen zarowno zyciowych jak i sexualno-zwiazkowych.. zadna kobieta nie związe sie z taka osoba, a bedzie tylko gorzej, bo czas dziala na moją nie korzysc.. mam juz swoje lata , a co dopiero jak bede mial 30? wtedy bede "odludkiem" dla kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak tak
no to powiedz co ty mozesz zaoferowac kobiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
"Taka jest prawda, aby miec atrakcyjną fizycznie kobiete jak i silna, pewną siebie, która wie czego chce" to trzeba jej drouwnac badz byc takim samym lub lepszym w innym wypadku sciagasz taka laske na dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak tak
ja tez czesto widze pary on brzydki ona ladna i odwrotnie, ona bogata on biedny i w druga strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nigdy w zyciu nie spotkalem się z sytuacja gdzie jedna strona byla piekna, bogata itp.. a druga glupia brzydka biedna i milosc ich polaczyla-to nie realne, tak samo jak to, ze polska wygra euro 2012" tez tak uwazam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nigdy w zyciu nie spotkalem się z sytuacja gdzie jedna strona byla piekna, bogata itp.. a druga glupia brzydka biedna " bo widizsz trzeba szukać kogoś podobnego do siebei, mierzyć siły na zamiary, a nei szuakć ksieżniczki, będąc giermkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak tak
pseudonima na dno w jakim sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BjesEnt
może i widujesz.. ale jak te kobiety wygladaja? zapewne niezbyt atrakcyjne.. zauwaz, ze ja napisalem o kobietach atrakcyjnych, silnych psychzicznie, pewnych siebie... bo tylko dla takich warto sie starac i zakladac rodzine nie jestem na tyle zdesperowany by zadowolic sie byle pasztetem- o nie.. juz wole byc sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak tak
a dlaczego uwazasz ze tylko dla takich warto sie starac, moze one sa silne i mysla tak jak ty nie beda sie wiazac z byle kim i jakims pasztemetm zakomleksiom mierza wysoko bo uwazaja ze je stac an cos wiecej. A skoro sa piekne i pewne siebie to moga przebierac, i wybierac wiec po co im przecietny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BjesEnt
No spoko.. przeciez ja to rozumiem , dlatego napisalem... ze aby miec atrakcyjna kobiete TRZEBA BYC KIMS... a to moja osobista bolączka i zyciowy ból, ze ja jestem wlasnie nikim.. dlatego jestem skazany na samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak tak
ale dlaczego uwazasz ze tylko dla takich warto sie starac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do końca tak jest, niektórzy są tradycjonalistami i wychodzą z założenia ,że miłości się nie wybiera .... Poza tym miłość też bywa ślepa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak tak
uroda powszednieje, po ciazy zmienia sie ciało. Nie powinienes skreslac tych dziewczyn ktore nie sa megalaskami, Z takiej cichej tez czasami wychodzi diablica w pozytywnyem slowie, jak to mowia cicha woda brzegi rwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BjesEnt
bo tylko takie mnie podniecają... i nie mam na mysli tylko sfery sexualnej. znalem kiedys pewna kobiete dzieki ktorej chcialo mi sie zyc.. dawala mi taką siłę psychiczną, ze to bylo cos cudownego-tak jakbym wzial jakas pigułke na odwage/na chec do zycia... takie kobiety wlasnie wywołują takie emocje u faceta a kobieta malo atrakcyjna bez silnego charakteru? no sory.. nie jestem zainteresowany i nie mam w cale wymagan z kosmosu- moze sie dokladnie nie wyrazilem, nie chce bogatych modelek... chce po prostu ladne atrakcyjne kobiety ktore są pewne siebie , pełno jest takich.. naprawde pełno.. z tym, że nigdy nie potrafiłem takiej poderwac a niestety bycie 'kims' nie do konca zalezy od nas samych.. ja np nie mam wygladu przez los- srednia twarz, niski wzrost... do tego nie mam kasy aby sie ulepszac.. no i kolo sie zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że z dziewczynami w moim wieku nie miałem nigdy problemu. Teraz natomiast czekam ,aż znajdę dojrzałą, doświadczoną Kobiete, bo wiem ,że od nich moge się wiecej nauczyc ;) Z własnego doświadczenia wiem, że gdy kobieta za 1/2/3 Cie odrzuca, to za 4 w koncu Ci ulega :) Pozniej tylko starasz się tego nie zepsuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczęłam pisać odpowiedź, ale przypomniało mi się, że jako bezrobotna, mieszkająca u mamy i nie posiadająca samochodu, ani nawet prawka oraz bez grosza kobieta raczej i tak nie jestem obiektem zainteresowania jakiegokolwiek faceta i moja opinia nikogo nie interesuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak tak
podam ci przyklad osoba ktora pierwszy raz sie pocałowałam to byl ratownik ktory mogł miec kazda wybrał mnie. Zajebiscie mi sie podobał ale gdy sie znim pocałowałam nie poczułam nic, zupelnie nic zwiałam z tej imprezy. potem zadawałam sie z taka paczko gdzie był chłopak ktory był dla mnie miły kolezenski, nie byl atrakcyjny. Toz e czuje cos do niego wiecej zauwazyla moja mam bo cigle o nim mowilam Ja sie wypierałam bo on byl brzydki mial porblemy z cera i wogole nie wmoim guscie. Ale pewnego dnia gdy wracalismy z imprezy pocalował mnie i słuchaj kolana tak mi sie ugieły ze myslalam ze odplyne.To był moj drugi pocałunek w zyciu i on na mnie zrobił ogromne wrazenie o wiele wieksze nic ten pierwszy z przystojniakiem. Wtedy zrozumiałam na czym polega milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BjesEnt
ty sie nie liczysz.. bo sama soba pewnie nie wiele prezentujesz ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfryt45
wiadomo liże sie z kim popadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BjesEnt
ale miec a miec to roznica..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi drodzy, nastały takie czasy, że każdy może wybierać, przebierać, podrywać, olewać, porzucać, być rzucanym do woli, do wyboru do koloru. Cały szkopuł tkwi w tym, żeby z tej całej masy wybrać coś na stałe, ale zanim to nastąpi trzeba pocałować wiele, żab, jeszcze więcej materialistycznych "księżniczek" i zaliczyć kilka porażek i żenad 'miesiąca', takie są uroki życia :)) W doborze partnerskim też panuje wolny rynek, kapitalizm i demokracja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×