mam problem z pralka

Włączyłam pralkę, ale po upływie ok. 10 minut samoczynnie się wyłączyła i nie świeci się panel. Myślałam że odczekam trochę i znowu spróbuję włączyć ale nic nie działa. Jak mam teraz wyjąć pranie skoro w pralce jest jeszcze woda. Czy musze dzwonić po fachowca żeby mi naprawił to teraz bo woda może zepsuć pralkę. Co robić???Proszę o pomoc

Dodatkowo głowa w bębnie tak mi śmiesznie tańcowała :O

zajmij sie czyms pozytecznym zamiast podszywac sie pod kogos i wypisywac bzdury

Wyłączałaś fizycznie z kontaktu? Jakiej marki jest ta pralka?

Zelmer

Pralka Amica AWSE 12DA dokladnie, napisalam ze samoczynnies ie wylaczyla ja nic nie wylaczalam. Ona była przewozona z innego mieszkania wczesniej, moze podczas transportu sie cos uszkodzilo. tylko nie wiem co mam teraz zrobic z woda która została w pralce...????

Pomocy bigos w środku stygnie a ja muszę go jakoś wymieszać! :(

pewnie grzalka poszla:D

Wygląda na to, że zasilanie sterownika lub programatora się odłączyło. Jeśli nie to uszkodzenie jednego z tych dwóch. A może jakiś bezpiecznik? Sama prawdopodobnie nic nie zrobisz, pozostaje wezwać uczciwego fachowca lub serwis gwarancyjny jeśli masz gwarancję. Sprawdź jeszcze korki w mieszkaniu bo może masz pralkę na osobnej fazie i strzeliło, a nie zwróciłaś uwagi skoro światło działa.

Współczuję. Teraz jeszcze święto jak na złość. Nie umiem poradzić jak tę wodę wypuścić. Próbowałaś dać nisko węża? Może się wyleje po prostu do kabiny prysznicowej itp.

W pralce Bosch żeby spuścić awaryjnie wodę wystarczy wykręcić filtr i podstawić miskę, jest tam specjalna rynienka.

spróbuj przez filtr wypuścić wodę.Nic nie poradzisz.Jesli jesteś z lublina to szwagra mogę podesłać