Nie wierze już, że znajde miłość swojego życia...

samotność boli.... :(

no coś ty, wcale nie boli:D przecież to wolność! :D

chce poznac trolla?

ja też nie wierze, mam 28 lat ;)

tylko jaka to wolność siedzenie w sobote przed komputerem? czuje się jak w Alcatraz

też 28 lat ...

marzy mi się czarnoskóry z potężnym penisem

jakby mnie kochał to może być i czarnoskóry :(

a co zrobiłaś z tymi, którzy nagle zniknęli bez wieści, pod wersalką sprawdzałaś ?

starawa juz jestes, jesli nie masz nikogo to juz raczej nie znajdziesz, chyba ze jakiegos ruchacza po pieciu zwiazkach

może znajde kogoś na kaffe ? :D :o

Też tak kiedyś myślałam, ba, wręcz byłam pewna, że nigdy nie będę szczęśliwa w miłości, że wszystko co dobre jest już za mną... Los odmienił się baaardzo niespodziewanie i nieoczekiwanie, dosłownie z dnia na dzień :) Więc możecie sobie tłumaczyć, że nikogo już nie poznacie bo nie macie gdzie, bo jesteście za stare itd, ale przeznaczenie i tak Was dosięgnie, nawet w miejscu i w momencie, w którym byście się tego nie spodziewały w ogóle :)

po 60, nie wszyscy faceci są tacy przystojni, zaradni albo pewni siebie i towarzyscy żeby sobie młode ślicznotki szukać, dla reszty zostają te starsze i przeciętne

28 lat i już płaczecie...? Młode dziewuchy jesteście:D

mnie nie dosięgnie, zostane sam ech.. :(

taaaa młode :o

ale to dobrze, że jeszcze chcesz :) gdy sobie odpuścisz to pozostanie tylko kot

Ja dziś 29 skończyłem i wcale nie czuję się staro:)

kot jest :P Lomu to czemu się nie świętujesz?

tez nie wierze

ja w wieku 27 lat zakonczylam swoj dlugoletni zwiazek. Przez pare lat bylam singielka z przelotynami romansami :P, az w wieku 32 lat poznalam milosc swego zycia. Jestesmy juz 2 lata razem planujemy slub i dziecko. Wiec glowa do gory, cale zycie jeszcze przed Toba. Przede wszystkim wazne jest, zeby otworzyc sie na ludzi, duzo wychodzic, utrzymywac kontakty. Powodzenia!

Z pracy wróciłem dopiero:)

Hej. Mnie też to wkurza. Ale dziewczyny same jesteście sobie winne bo chcecie przystojniaków niebieskookich tylko.

schowałyście się za miotłami a teraz marudzicie i piszecie zażalenie do góry, tak to wygląda niestety, pokazać się ludziom i niech ludzie Was zobaczą :)

nie jestem MISS AMERICA więc nie szukam Mistera

Yhy.Tak własnie wygląda zycie wasze bo za wysoko sracie niż dupy macie. Albo jesteście beznadziejne. To sa moje wytlumaczenia. Bo albo szukacie ,przebieracie,cudujecie to proste ,że nie znajdziecie. A jeśli jesteście beznadziejne pod każdym względem to też nie wróże ,że kiedy kolwiek znajdziecie kogoś. Choć kurde koleżanka -smok jak h uj,gruba brzydka-z charakteru -wole sie nie wypowiadać.A skubana znalazła goscia.Nie ważne że tak samo beznadziejny jak ona no ale zasze to coś. Przynajmniej w tej calej beznadziejności nie jest sama.Super. Zresztą ja nie wiem nie wypowiadam się bo ja na brak adoratorów nigdy nie nazekalam. :-) Bozem całkiem fana dzołcha:D:D:D:

ile masz wzrostu?

Aj tam gadasz , na pewno poznasz jakiegoś fajnego chłopaka , z którym się ożenisz , będziesz miała mnóstwo dzieci.. ;DD Tylko powiem jedno faceci myślą Hujem... ;DD Są też przypadki , że znajdzie się zajebistego chłopaka , a wiec .. to fajne uczycie , ale jak dojdzie do tego że trafi się na jebanego skurwiela .. To już szczyt bez szczelności z jego strony. ;D Miałam taki przypadek że chodziłam z chłopakiem 3 miesiące fakt faktem aż tak długo nie byliśmy razem , ale okazał się zwykłym hujem. ;// Był ze mna wszystko pięknie ładnie a okazało się że jak ze mną był to jeździł sobie do niej i ją ruchał . Zwykłe chamstwo. Dla tego , życzę ci żebyś znalazła swoją połówkę .. ;*. Pozderko :)

mialas szanse poznac trolla ale ja stracilas jednym slowem przegralas zycie

Pojechaliśmy założycielce tematu i nie chce odpowiedzieć.