Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alora33

moje dziecko przestało jeść

Polecane posty

Witam wszystkich! Mam wielki problem, otóż od tygodnia mój syn (2,5 roku) przestał jeść i pija tylko mleko z kaszką ewentualnie serki typu danio. Jak to się wszystko zaczęło? Ano, w zeszłym tygodniu jedząc chipsa chyba się skaleczył bo nagle zaczął pluć jedzeniem, płakał ponad godzinę więc pojechaliśmy z mężem do lekarza. Lekarka obejrzała głównie gardło i nic niepokojącego nie stwierdziła. Na drugi dzień syn praktycznie nic nie jadł, ale po południu zażyczył sobie kurczaczka!! Więc ja cała szczęśliwa przygotowałam mu go. Zjadł dwa kawałki i znowu zaczął płakać i pluć. A widziałam, że miał na niego wielką ochotę więc fanaberie nie wchodzą w grę. Pojechaliśmy tym razem do szpitala bo może trzeba by pod kątem laryngologicznym??? I nic lekarka nie stwierdziła. No więc pozostał jeszcze dentysta, bo może coś z ząbkami. Nie muszę Wam chyba opisywać wizyty? Jedno wielkie darcie!!! Ale na tyle udało mi się otworzyć mu buźkę (z pomocą męża i dentysty:)), że można było wykluczyć niezdrowe zęby. Efekt wszystkiego jest taki, że przestał w ogóle jeść. Tylko mleko z kaszką i serki, monte. I tak już od kilku dni. Pomóżcie!! Czy to tylko jego wymysły czy rzeczywiście coś się niepokojącego dzieje. Dodam jeszcze, że nawet czekolady nie weźmie do buzi, a przecież wszystkie dzieci lubią czekoladę!!:-). Pozdrawiam wszystkich. Mój syn ogólnie jest niejadek, ale to co teraz przechodzimy jest straszne i zaczynam powoli ja "fiksować"!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
moja mała też od paru dni nie je i też nie wiem dlaczego ma 16miesięcy i też tylko mleko ewentualnie kaszkę... co jej dam to wypluwa :( alora33 -może mały przestraszył się może gdzieś mu utknął ten chips i dlatego -niewiem-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2,5 letniemu dziecku
dajesz czipsy ?! :O Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greghtrhnjy
moj syn tez nie chce jesc od dwoch dni a ma pol roku i wymusza wymioty co to cholera jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifa rafa
moja rada: dawaj więcej chipsów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga*
moje dziecko też na takie fazy na niejedzenie myślę, że przestraszył się tego skaleczenia i dlatego nie chce jeść lekarz go zabadał, więc nie martw się daj mu trochę czasu by zapomniał dawaj mu do jedzenia jego ulubione potrawy ;) PS. zupy się tu świetnie sprawdzą bo nie trzeba dużo gryżć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko powiedzieć po tym co napisałaś co mu może być, ale może mu ten ostry chips gdzieś wszedł w ząbek ? A może mi po prostu rośnie nowy? Mój syn też ma troszkę ponad 2.5 roku i niedawno przestał jeść właśnie na 3-4 dni ... jadł tylko właśnie zupki, jogurty, takie rzeczy, których gryźć nie trzeba. Powodem była wychodząca górna piątka. Wyszła i wszystko wróciło do normy. A do kogoś dziwiącego się, że 2.5 latek je chipsy :D Mój syn też od czasu do czasu je i chipsy i słodycze i wszystko co możliwe, ale z umiarem. Jednak itak woli jeść swoje ukochane brokuły, marchewkę z groszkiem i kurczaka w śmietanie z ziołami. Wiadomo, śmieciowe jedzenie góra raz, dwa razy na tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2,5 LATEK
A moze to nie problem z ustami. Moze warto zrobić jakąś gastroskopie? Moze mu kawałek chipsa podrażnil przełyk i maly moze przelykać tylko półpłynne pokarmy? Aleś dowalila dziewczyno. Masz nauczkę że się dzieciom takich rzeczy nie daje. Na razie mu podawaj to co lubi i jak się nie zmieni to w ciagu kilku dni to czeka Cię szpital i konkretne badania u dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zgłodnieje
to sam zacznie jeść, przejmujesz się gówniarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ponownie. Dzięki Wam wszystkim za odpowiedzi. Oczywiście, że chipsy są niezdrowe, ale w przypadku mojego syna, który takiego chipsa zje raz na miesiąc to w ogóle się tym nie przejmuję, tym bardziej, że on cholernie mało jadał od urodzenia, więc w momentach desperacji wolałam żeby zjadł cokolwiek nawet głupiego chipsa. Osoby, które mają podobne problemy z niejadkami doskonale to rozumieją:-). Szczerze mówiąc, gdyby dzisiaj zawołał żeby dać mu chipsa, czekoladę niezdrowe jedzenie to nie wahałabym się ani chwili. Myślę, że rzeczywiście mógł ten chips mu uszkodzić np podniebienie...., ale teraz to on się chyba po prostu zablokował i boi się, że się powtórzy sytuacja. A propos zupek. Oczywiście, że proponowałam u samą zupkę, bez ziemniaków, kluseczek, itd., ale na obecną chwilę nie ma najmniejszych szans żeby otworzył dziuba i choćby spróbował (nie wspomnę o lekkim wmuszeniu na siłę po to tylko żeby się przekonał, że nie może go boleć jak pije samą zupę bo przecież jej nie gryzie). Nie ma mowy!! Plucie, darcie się, łzy (moje i jego:-)). Poradźcie proszę, czy jest sens wybrać się do psychologa, czy takiemu małemu dziecku jest w stanie pomóc taki specjalista? Bo jeszcze trochę to w ogóle oduczy się gryzienia... Pozdrawiam serdecznie. (a może znacie jakiegoś psychologa dziecięcego z Częstochowy lub okolic???)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieje coś takiego jak
A może go gardełko boli? Może gryzieniem uraził dziąsło i jak przygryzie to nadal je uraża. W sumie ajk by nie pratrzeć to twoje dziecko ma 2,5 roku a to jest typowy wiek gdzie dzieci nagle nie mają apetytu na "zdrowe" jedzenie ;). Skoro twój mały zje kaszkę albo serek danio to nie ma mowy o blokadzie co do jedzenia . Myślę że on poprostu ma fazę na gładka konsystencję. Próbowałaś robic mu mix warzywno miesny? Hmm piszesz że zupkę próbowałaś mu podac i nic ...czyli wynikałoby z tego że to jednak fanaberia. Spróbuj wymiezać śliwkę np. ze słoika dla niemowląt z mięsem z indyka albo innym drobiem i sprawdź czy to zje . Ja tak zrobiłam mojej córci kiedy wybrzydzała samym mięsem i jak tylko poczuła słodkie to zaczęła jeść. Do psychologa według mnie nie ma co z trym iść bo powie ci że to taki wiek , wiek buntu i niejedzenia ale rób ja kuważasz. Moja 9 miesięczna córcia dziś zjadła tylko mleko (4 razy) i kaszkę jaglaną wymieszaną z zmiksowanymi owocami, normalnie do tego zjada jeszcze obiadek i surowe utarte warzywa i owoce a od wczoraj nic więcej nie tknie i cóż...czekam aż jej minie ..do psychologa z nią nie pójdę , prędzej do poradni żywienia niemowląt bym się wybrała ale wiadomo że dzieci mają takie fazy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za ostatni wpis. Mam nadzieję, że to jednak faza przejściowa. Rozmawiałam dzisiaj z pediatrą, twierdzi, że może pić mleko ile tylko chce, najważniejsze dla dziecka żeby dostarczyć wapń. Ona też twierdzi, że prędzej czy później powinno mu minąć... Mam nadzieję tylko, że to będzie prędzej niż później bo w przeciwnym razie to ja zwariuję. Pozdrawia wszystkie Mamuśki i Tatusiów też!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TElemena
po pierwsze zachec:) ciekawa forma jedzenia to tez zabawa, nauka i...dobre nawyki na dorosłe zycie. ja z moimi miałam problem - nie chcieli jesdc warzyw i owoców. ja kombinowałam i znalazłam mnóstwo rozwiazan min. crispy - natualne czipsy z owocow i warzyw - zajadaja sie maluchy. dzieci w szkole im podkradaja a one nauczyły sie,ze owoc to nie przykry obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×