Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy jestem podrywana?

Zauroczenie - jak odczytać jego zachowanie?

Polecane posty

Gość czy jestem podrywana?

Jesteśmy razem na grupowej nauce i doskonaleniu pływania - on bardzo często do mnie podpływa, niby pomaga, podtrzymuje mnie za plecy, brzuch. Do innych osób tak nie podpływa. 2 razy powiedział,że należy mu się całus lub kawa za taką pomoc. Proponował parę razy ,że mnie odwiezie po basenie do domu (odmówiłam, wracałam z koleżanką). Koleżanka mówi,że widać,że mu się podobam, że wpatruje się we mnie jak ja płynę i tego nie widzę. On wie,że ja mam męża, noszę obrączkę, a mimo to ... Jak to odczytać, chodzi mu tylko o seks? Przecież wie,że mam męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janislawa
Skoro wie, ze masz meza, to mozliwe, ze chodzi mu tylko o sex. A moze jest tak pewny siebie, iz sadzi, ze dla niego ewent rozwiedziesz sie, jak tylko blizej go poznasz. Moze warto rozwazyc taki wariant :D ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem podrywana?
No nie wiem, czy o sam seks, jak to odczytać, czy raczej to tylko żarty. Wspominał o całusku i kawie, jednak nie jest nachalny, ma mój nr telefonu, adres email i nie nęka mnie, nie próbuje się tak naprawdę umówić, może więc to jedyne forma rozrywki,żartu, ale dlaczego wybrał mnie, bo nie widziałam by do innych tak podpływał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxx37
oczywisice ze mu sie podobasz, jesli wpadlas mu w oko to napewno tez mysli o sexie z toba, ale tez moze cos glebszego poczul do ciebie...zasadnicze pytanie"a on ci sie podoba????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurossssawa
Na basenie spedzacie duzo czasu. Zafascynowalo go w twojej osobowosci cos. dlatego chce cie poznac blizej na kawie itd. Do tego stopnia zawrocilas mu w glowie, ze ma gdzies twoja obraczke i jest gotow wszystko postawic na 1 karte, by moc cie poznac jeszcze blizej. czemu zwrocil uwage na ciebie? a czemu twoj maz jest twoim mezem a nie mezem kolezanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem podrywana?
Zajęć było już kilka (od września, 2 razy w tyg). Na początku - pierwsze 2-3 lekcje nic się nie "działo", chociaż koleżanka z którą chodzę na basen mówi,że widziała już że wpatrywał się we mnie. Potem jak zaczęło się pływanie (każdy ma inny poziom umiejętnmości, ja poszłam na naukę zupełnie zioelona, on coś już kumał, potrafi a to doskonali, więc dużo lepiej sobie radzi). Potem zaczęły się te żarty,że jak bym się topić zaczęła to on ma mnie na oku i mnie uratuje, że potarfi zrobić sztuczne oddychanie, jego ręce na moich plecach, raz czy dwa mnie uniósł w wodzie do góry, w sumie mnie uratował bo już nie miałam siły płynąć i czułam,że wpadnę pod wodę. Potem zaczął mówić o całusie i kawie. Na tym jest koniec. Do niczego nie doszło. Czy mi się podoba? Tak, jako facet, przystojny jest, jak na mnie patrzy to widzę,że ma "iskierki" , taki błysk w oczach. Zaczęłam go obserwować jak zachowuje się w stosunku do innych, bo w grupie jest nas 16 osób, w tym 4 panów. Kiedyś innej dziewczynie coś tam pomógł, ale nie stał z nią dłużej, tak jak stpoi ze mną.... To jakaś fasynacja, może przejdzie. Ja mam męża, on chyba też się z kimś spotyka, jest zbyt przystojny by mógł być samotny, ja mam 29 lat, a on 26, więc jest 3 lata młodszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesteście przerobieni przez lewacką propagandę. Powiedz mężowi, że jakiś typ sie tak zachowuje, to mąż już się zajmie tym kutasem bez honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem podrywana?
Nie powiem mężowi, bo zależy mi na nauce pływania. Poza tym z mojej strony wiem,że do niczego nie dojdzie, jedynie pożartować możemy, nie umówię się nim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurossssawa
Nie umówisz się na niewinną koleżeńską kawę? Nie rób cyrku z normalnych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurosawa, po co ma się z tym frędzlem bez honoru umawiać? Ona ma męża, a jakiś cwel jej nie zniszczy małżeństwa jak jest kobietą z zasadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuups!
Dziewczynko, ile ty masz lat? Bo piszesz ze masz meza ale problemy masz jak gimnazjalistka a nie jak dojrzala kobieta juz mezatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem podrywana?
Myślę,że się nie umówię na tą kawę, chyba, że w większym gronie pójdziemy po zajęciach. Sama myślę,że nie. Bo co ta kawa z nim mi da? Nic, a jemu może jakieś nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to jest właśnie
DWULICOWOSĆ i skłonności do ....... Fajnie że tak podpływa, to takie miłe prawda? Myślał o zerżnięciu mnie w dupe, ach co tam, jestem taka atrakcyjna, prawda? Mam męża, ale co tam, nie musi o niczym wiedzieć, prawda? To przecież nic złego, prawda? Otóż jest to złe. Masz męża to nie pieprz głupot tylko każ mu spierdalać. I nie tłumacz swojej chęci do skoku w bok gimnazjalnym argumentem "ale ja przecież nie chce rezygnować z nauki pływania" Gdyby sytuacja była odwrotna i twojego męża by ktoś podrywał, stado niewydymanych bab zaraz by ci doradzało rozwód i kwotę alimentów. Ale przecież TY nie robisz nic złego. Jesteś przecież niezależną kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO KUROSAWA pytanie
wg Ciebie to byłaby niewinna kawa? Tylko? Bo ja myślę, że on tą kawę by nieco inaczej odebrał, jako znak, na dalszy rozówj znajomości. A skoro autorka nie ma zamiaru wdać się w romans to po co ma na tą kawę iść. Flirt, zauroczenie. Jak się nie spotkają poza zajęciami to umrze śmiercią naturalną wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurossssawa
W moim pytaniu była zawarta spora doza ironii :) Niektórzy widzę złapali się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem krótko i na temat
taka żona to skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurossssawa
Faktem jednak jest, że ten facet już cie zaintrygował. Do tego jest młodszy... To pewnie mile łechcze twoje ego :) Wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chlopaka rozumiem, bo
a co w tym zlego, ze jej z tego powodu milo?fajnie, ze sie podoba facetom, a jednoczesnie nie korzysta. a co do "ironicznego" pytania kurosavy, to slaba to ironia byla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznaliście się na basenie, gdzie doskonale można ocenić przede wszystkim co? ciało moja droga, ciało. kiedyś czytałam w jakimś durnym artykule taką poradę dla facetów, żeby dziewczyn szukali sobie wyłącznie w lecie i na plaży :D bo tam od razu widać wszystko, no może nie wszystko, ale wiecie o co chodzi. koleś chce tylko iść z Tobą do łóżka, ale przecież nie powie Ci tego wprost, stąd zaproszenie na kawę. i te teksty, że za pomoc należy się buziak, pfff. tak mówi każdy, który liczy na coś więcej i nie mam tutaj na myśli związku. nosisz obrączkę, on wie, że jesteś mężatką. myślisz, że jakikolwiek facet, 26latek, będzie stawiał wszystko na jedną kartę i próbował odbić mężatkę? chyba żartujesz. macie pojęcie ile to zachodu z rozwodem, ile prania brudów i nerwów przy tym? żaden 26letni przystojniak nie pójdzie na coś takiego. olej go przy najbliższej okazji, bo tylko sobie kłopotów narobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem podrywana?
Ja nic złego nie wyprawiam tam. On w sumie wg mnie bardziej żartuje. Fakt,że może i mu się podobam a i mnie jest miło,że komuś sie też mogę podobać nie tylko męzowi (to podnosi moją samoocenę,ze chyba podobam się facetowi 3 lata młodszemu) ale to nie znaczy już że jestem łatwa i do czegoś musi dojść. Na pływalni nie jestesmy sami, do niczego tam nie dojdzie, nawet do całusa, na kawę się z nim nie umówię sama.A może i jemu to minie, jak już ja lepiej opanuję pływanie to nie będzie musiał się kręcić w pobliżu, pretekstu i zagadywać by mnie ratować miał nie będzie i się skończy. Jakby chciał sam coś więcej to by zadzwonił, dopytywał o tą kawę, a w sumie wspomniał 2 razy tylko i nie wracał już do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem podrywana?
Fakt - buzię mam ładną, mówią,że jestem atrakcyjna, ale do najszczuplejszych nie należę, mam grubsze nogi, biodra,ramiona, wręcz chodzę w kostiumie jednoczęsciowym, a paradują obok zgrabne 25 latki w dwuczęsciowych, wolne, więc dlaczego na mnie niby zwrócił uwagę??? Ja sobie zdaję sprawe, że on jest dla mnie za młody,że może mieć kazdą inną, bez "przejść" i wcale nie zamierzam mieć z nim romansu, przygody itp. Nie rozbiję mojego małżeństwa dla jednej krótkiej chwili przygody. Na początku znajomosci zawsze jest euforia, ekscytacja, więc mysle ze jemu tez to minie.Nie ważne w sumie co on by chciał, jak jest wolny to może chcieć, a ja mam za dużo do starcenia, by ryzykować romans z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem podrywana?
kurcze jakie obmacywanie??? że dotknął mnie po plecach czy przytrzymał za rękę bym do wody nie wpadła to już jest obmacywanie? nie dotykał mnie nigdzie poza ręką plecami, raz za brzuch i tyle. nie odbierałabym tego jako macanie, bo to było dosłownie chwilkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina zdradzona czy nie
a może zrezygnuj z tego pływania? pewna jesteś że nie dasz się ponieść emocji i do czegos nie dojdzie? okazja czyni złodzieja, mój chłopak całował się z inną i twierdzi że to nie zdrada,że to tylko całowanie,ze nawet jej nigdzie nie dotknął, tylko sie całowali raz. to cholernie boli mnie, nie wiem czy mu wybaczyć, nie wiem czy mu wierzyć że do niczego więcej nie doszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem podrywana?
Nie chcę rezygnować z nauki plywania, planujemy z mężem wakacje zagranicą, chcę na lato umiec plywac, a nie siedziec przy hotelowym basenie.Mam okazje sie w sumie taniej nauczyc, niz musialabym zapalcic za nauke indywidualna. Poza tym jakbym zrezygnowala to by tez to podejrzanie dla niego wygladac moglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 27
Widać że jesteś otwartą kobietą lekki dotyk to nic dla Ciebie ...pewnie należysz do tych kobiet magnesów co nawet sobie nie zdają sprawy ,a mając coś takiego w sobie że przyciągają czyli nie tylko wygląd ,a gesty , spojrzenia , spokojny sposób reagowania, a co do tematu to jak najbardziej jesteś podrywana :) ,ale coś mi się wydaje że ty dajesz mu się podrywać nie reagujesz kategorycznie nie jesteś taką otwartą osoba i pewnie nawet byś poszła na tą kawę z czystej kobiecej ciekawości : )..no ,ale mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem podrywana?
To nie tak,że ten dotyk, czy jego słowa nic na mnie nie wywierają, nie jestemz lodu. jakieś emocje są, milo ze sie komus podobam, no ale rozum też mam. żarty żartami, czy niewinny flirt ale nic poza tym. Fakt, bo mam męża. Nie jestem wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×