dentysta to lekarz

zgadzam się dff skończyłam stomę bez większego wysiłku , ostro imprezując miałam stypendium naukowe :D

i jest tak: weterynarz wyleczy i człowieka, i krowe, i psa ; lekarz wyleczy całego człowieka albo przynajmniej będzie miał ogólne pojęcie o człowieku jako całości; dentysta wyleczy tylko zęby, o niczym innym w człowieku nie ma pojęcia, bo od 2 roku wszystkie przedmioty są bardzo kierunkowe, i nie ma czasu by uczyć się cokolwiek innego (a jeśli jest np psychiatria czy onkologia to tylko z punktu widzenia stomatologii)

i dentystow plci zenskiej sie zebralo ze moze zamiast sie sprzeczac o drobnostki odpowiecie mi na dentystyczne pytanie :D ?

stomatoloszka, niby trudniej sie dostac (chociaż te 2 czy 3 punkty jak dla mnie roznicy nie robią; trudniej bo jest mniej miejsc) ale skończyc te studia jest łatwiej, dlatego ludzie sie tak na nie pchają, bo to czysty zawód, ma dobre perspektywy, ma prestiż, zarobki są dobre , nie trzeba sie tak nameczyc i poświecic jak w zawodzie lekarza. a lekarzem jkest sie, owszem, na papierku. lekarzem od zębów. : ]

ja jestem na 2 roku stomy wiec ci na razie na zadne pytanie dot stomatologii nie odpowiem ; p

też imprezowałam, ale to były imprezy z Bochenkiem w ręku.

szkoda bo nie wiem czy to sie do dentysty kwalifikuje czy czy do internisty :D

impreza z Bochenkiem to nie impreza

a niby dlaczego? czym impreza z bochenkiem czy Sylwanowiczem gorsza od bez? ;P

pisz, ja ci powiem gdzie iść

ja na stomie Bochenka w ręku nie miałam, uczyłam się z kilkusetstronicowego woźniaka, a byłam zwolniona z egzaminu z anatomii i mam 4 z tego przedmiotu; na wecie miałam 2 poprawki do 3 nie podeszłam , a anatomii uczyłam sie z 1000 stronicowego kolosa, na cwiczeniach samodzielnie krolismy zwierzeta, podczas gdy na stomie przedstawiono nam zeschniete 50-letnie szczatki , których nawet nie można było dotknac

my nie mieliśmy zeschniętych szczątków i mogliśmy kroić. Dziwne, którą akademię skończyłaś? My w Lublinie w muzeum mieliśmy full zwłok do preparowania

gdańsk, syfiasta uczelnia któej nie polecam, poziom niski , niewiele ucza, ale do wszystkiego muszą sie przyp.ierdzielic uczelnia bardzo nieprzyjazna studentom pod każdymw zgledem

a i maja bardzo wysokie mniemanie o sobie

ja skończyłam w Lublinie i byłam bardzo zadowolona. Asystenci różni, wiadomo, ściany rozpadające się ("w farmaceuticum nie można się było oprzeć o ścianę bo krążyła legenda, że może się zawalić) ale atmosfera świetna. Zwłok pod dostatkiem, dużo zajęć praktycznych

bfdghdf - na koncu szczeki juz za 7 i 8 ktorej nie mam :D czasami robi mi sie taki bardzo melenki babel czy cos takiego. cos jak taka ranka jak np. po ukryzieniu sie na wardze. to jest bardzo male moze z milimetr srednicy albo 2, ale wyczuwalne jezykiem i nasila sie po jedzeniu. moge to nacisnac ale nie ulega przebiciu tylko ta niewielka ilosc plynu ? mi sie chyba gdzies rozchodzi. mam wrazenie ze czasami mi sie cos tam zbiera. nie wiem czy to moze byc ujscie jakiegos kanalu zebowego ? to jest dokladnie na zakonczeniu kosci szczekowej ale tam juz zebow nie mam :D czy to jakies problemy z zoladkiem bo miewam czasem zgage.

tylu stomatologow ,lekarzy dentystow tutaj,a licytuja i przekomarzaja sie nie wiadomo na co i o co i po co... a jak tu ktos powyzej zapytal,co mu jest ,to zadna/zaden uczona/uczony nie raczyl jej/jemu odpowiedziec... Nie chciliscie czy nie potrafiliscie ? Do dyskutowania i przekomarzania sie i chwalenia sie z bycia lekarzem tej specjalnosci to takie miejsce,jakas tam kafe jest dobre,a do podpowiedzi czy porady komus to juz nie ? TO wy cos wiecie na ten temat czy tylko tak piszecie,ze wiecie ,a tak naprawde nie macie pojecia ,o czym piszecie ? Przeciez wystarczy znac dobrze kogos ,kto jest na takich studiach albo takowe skonczyl,zeby tak napisac jak wy ,a w internecie kazdy jest anonimowy i nikt nie sprawdza niczyjej wiarygodnosci.... Smieszne to jest i dziwne i zenujace... A jeszcze tak a propo tej STOMATOLOSZKI,co tak sie wymadrza...ktos juz ci tu zwrocil uwage,ze piszesz z bledami...STOMATOLOŻKO ty wyimaginowana...to jeszcze mu odburknęłaś ,ze znasz zasady ortografii,a login zostanie... Komu ty takie kity chcesz wciskac,ze studia skonczylas ,jeszcze te kierunkowe i nawet nie wiesz,jak sie pisze wyraz stomatolożka poprawnie po polsku ? Takie kity to ty kolezankom z gimnazjum/liceum wciskaj dziecko ty niedouczone,tudziez malo bystre ,hehehe..... Nawet sie do bledu ortograficznego nie potrafilas przyznac,a taka madra sie uwazasz... albo ty moze zaczelas nawet te studia ale jako takiego durnia ,co nawet po maturze pisac poprawnie po polsku nie umie,zaraz cie pewnie z tych studiow wywalili... No chyba,ze jestes takim srednio rozgarnietym dzieckiem bogatych rodzicow z przerostem ambicji,co to dali wlasciwym w łapę,zeby taki tłuk jak ty zaliczyl mature,a teraz dalej bulą kasę,zeby tłuk została lekarzem... Jak taki tłuk jak ty faktycznie nim zostanie(kasa rodzicow ci w tym pomoze,bo przeciez nie twoj rozwoj umyslowy),to niech Pan Bog ma w opiece tych wszystkich,ktorym bedziesz grzebala w zebach.. Jak juz wiemy,nawet i z pewnoscia nie przyznasz sie do bledu lekarskiego,tak jak nie przyznalas sie do popelnionego przez siebie bledu ortograficznego.... Mnie to akurat wisi na jakim jestes etapie rozwoju umyslowego ,ale z wlasnego nawet doswiadczenia wiem,ze zaden idiota/idiotka ,ktorzy robili takie bledy w pisowni jak ty,nie reprezentowali soba poziomu umyslowego,ktory pozwolilby im zdac chociazby mature z jez.polskiego ,ktora jest obowiazkowa ... Fantazjuj sobie i pisz te swoje wyimaginowane pierdoly o byciu lekarka dalej...naiwny i glupi,tak jak ty z pewnoscia ci uwierzy,;wyksztalcony i madry z pewnoscia NIE... HEHEHE

:P

W Rosji dentysta ma wyksztalcenie srednie i moze tylko plombowac, Stomatolog ma wyzsze i szersze uprawnienia.