Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miłośniczka_starożytności

Najbardziej wciągający - horror -książka

Polecane posty

Ale po co czytać książkę lepiej przeżyć to na żywo, miliony nawiedzonych domów na świecie gdzie podczas rytualnych modłów jak kanibale wszyscy wyznawcy smakują ciało i pija krew człowieka który zginął na krzyżu. I ciągła mowa o niebie i piekle. O karach i mękach za nieposłuszeństwo i przywilejach za poddaństwo. I to pukanie się w pierś że niby wszyscy są winni ze w ogóle żyją. Jak to mówią jak jednej osobie odbije to choroba psychiczna a jak wielu osobą to religia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat jest o książkach. Więc co to ma do religii ?? Od razu z taką nienawiścią i odrazą. Póki co, w tym kraju panuje wolność wyznania - można sobie wierzyć nawet w Latającego Potwora Spagehetti i nikogo nie powinno to obchodzić, a tym bardziej być źródłem kpin. Wiara, bądź niewiara jest indywidualną sprawą każdego człowieka. Temat dotyczy książek. Horrorów - prawie wszystkie książki już u siebie w bibliotece przeczytałam. Może ktoś podrzuci jakiś tytuł. Więc może wróćmy do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno podrzucić jakikolwiek tytuł, skoro znasz prawie wszystkie pozycje z Twojej biblioteki. Ja swego czasu nałogowo zaczytywałem się w powieściach Deana Koontza (ponad 30 tytułów) i właściwie na żadnym się nie zawiodłem. Najmniej do gustu przypadły mi "Zabójca strachu" i "Korzystaj z nocy", ale to kwestia gustu, bo znam osoby, które właśnie te dwa tytuły stawiają bardzo wysoko w swoich rankingach. Jeżeli chodzi o moje ulubione tytuły tego autora to są to: "Odwieczny wróg" "Drzwi do grudnia" "Pieczara gromów" "Nieśmiertelny" lub "Cieniste ognie" - to jedno i to samo ;) "Łzy smoka" "Mroczne ścieżki serca" "Północ" "Zwierciadło zbrodni" Właściwie mogłbym tak długo, ale po co skoro pewnie i tak już je wszystkie znasz :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nancy_Nancy
A Mastertona znacie jakieś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na zaduszki najlepsze są "Dziady" Mickiewicza :-D A tak na serio to może cykl opowiadań Clive'a Barkera "Księga krwi" O ile dobrze pamiętam nawiedzone domy też się w nich przewijały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re_...
"Dziady" Mickiewicza powinno się czytać dzieciom przed snem, i tłumaczyć przy tym, że jak nie będą stroniły od narkotyków to będą miały podobne widzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam "Egzorcystę" Williama Blatty. Facetowi zawdzięczamy zarówno napisanie książki, jak i nakręcenie przełomowego filmu. Gorąco i szczerze polecam też "To" Stephena Kinga. Książka liczy sobie ponad 1000 stron, nie zrażaj się, bo ma w sobie wszystko, co dobry horror zawierać powinien. Dean Koontz też jest ok, ale 3 książkach odniosłam wrażenie, że każda pisana jest według tego samego schematu. Dziecko z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Jakiś spisek przeciwko temu dziecku. Para, która początkowo nie jest parą, ale na końcu z pewnością nią będzie. A jeśli nie masz ochoty na "element nadprzyrodzony", ale wciąż chcesz się bać, śledząc w napięciu akcję książki, jeśli chcesz z niedowierzaniem czytać przerażające i czasem obrzydzające opisy zbrodni, jakie jeden człowiek może wyrządzić drugiemu, to polecam Tess Gerritsen i jej serię książek rozpoczynającą się od "Chirurga" i "Skalpela".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wielkie :) Pewnie, że się nie zrażę ilością stron. Czyta się całe sagi. :) Dzięki wielkie :) A "Egzorcysta" film super, z tej serii podobał mi się jeszcze "Rytuał". "Egzorcyzmy Emily Rose" i chyba tyle. Reszta dla mnie była za bardzo naciągana - ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U koontza lubię umiejętność emocjonalnego wczucia się w każdą postać. Prowadzi jakby swego rodzaju grę z czytelnikiem. Potrafi doskonale oddać uczucia pozytywnych bohaterów jak i psychopatów. Najbardziej jest to widoczne w książce "Mroczne ścieżki serca". Gdy opisuje działania seryjnego mordercy - można się zapomnieć i "kibicować" właśnie temu psychopacie. Co do utartych schematów - zgadzam się, ale na mój gust książki Koontza są bardziej spójne od Kinga i jego zakończeń - niekiedy wziętych jakby z kosmosu. Z powieści Kinga pamiętam ze wciągnęły mnie "Stukostrachy" tylko jak zwykle zakończenie spieprzyło cały efekt :O Od tego czasu oglądam tylko ekranizacje Kinga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach Łobuz, trafileś w sedno. Zakończenia u Kinga bywają... hm... rozczarowujące. Ale ważna jest podroż, a nie cel, więc nie przejmujmy się tym za bardzo. Z ekranizacji dzieł Kinga toleruję tylko "skazanych na Shawshank". "Uczeń Szatana" też był ok. Wychodzi na to, że tylko opowiadania bywają dobrze zekranizowane, w powieści sa zbyt wielowątkowe, żeby wszystko zadowalająco ując. W mojej opinii, rzecz jasna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubię podróżować bez celu :-D A z ekranizacji Kinga uwielbiam "Lśnienie" - oczywiście wersję z Jackiem Nicholsonem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli o Kinga chodzi najbardziej rozczarowała mnie "Bezsenność", aż sama się dziwię, że dobrnęłam do końca. Polecam natomiast Kallentofta, choć to kryminały, a nie horrory, ale są wyśmienite: "" Śmierć letnią porą", Jesienna sonata" i "Ofiara w środku zimy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avalon Ever
Czytałaś książkę "czarny sakrament"? Polecam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nawiedzonych domów polecam: - Peter James "Dom na wzgórzu" -Shirley Jackson "Nawiedzony dom na wzgórzu" - Andrzej Wardziak "Siódma dusza" - Stephen King "Lśnienie" (tu akurat mowa o hotelu) I naszego Stefana Darde "Dom na Wyrębach" co prawda nie ma tu mowy stricte o nawiedzonym domu ale jest opuszczona wioska w której mieszka główny bohater Marek Leśniewski i jeden jedyny tajemniczy sąsiad, kozak lektura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hateros

Patrzcie tutaj - virtualo.pl/ebook/opetani-i-swieci-i233983/

Genialna książka poświęcona w całości tematyce opętania. Jest niewierzący Tomasz, jest egzorcystka, jest też wiele opisanych przypadków. Pojawia się nie tylko czysta teoria, ale również wiele konkretnych, praktycznych, ciekawych informacji. Akurat w tematyce thirllerów jest naprawdę ciężko o porządne książki, więc tym bardziej doceniam ten tytuł. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

King i tylko King. Jego książki trzymają w napięciu. Polecić mogę To i Outsider, Lśnienie. Czytając świata poza nimi nie widziałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×