Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość twoja m

co myślicie o wyjeździe na kilka lat do Norwegii i pracy w tym kraju?

Polecane posty

Gość twoja m
Norwegia to jeden z najbogatszych krajów w Uni. Ma 3 złoża naturalne: -gaz -rope -wegiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miserablee
90% Polakow w Norwegii to pracownicy fizyczni, ktorym wiele do szczescia nie potrzeba, wiec beda mowic, ze im sie super zyje. Pracuja od rana do wieczora, biora nadgodziny, nigdzie nie wychodza, szkoda im kasy nawet na kino (zreszta jak mieliby zrozumiec film, skoro nie znaja norwskiego) i jedyne co sprawia im radosc, to te oszczedzone pieniadze. Tak naprawde Polacy kompletnie nie asymiluja sie z Norwegami, ktorzy maja zupelnie inna mentalnosc. I nie przeliczajcie koron na zlotowki, bo jak ktos chce zyc w norwegii, to wydaje korony, a nie zlotowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja m
Do hmmm pisząc o biletach jakie konkretnie miaso masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm......
Wynajęcie mieszkania trochę więcej... ja za kawalerkę płaciłam 4 tys. Nawet nie w centrum Oslo, mieszkałam na Kjelssveien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm......
Oslo. Norwegia nie należy do Uni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby racja... 1500 za mieszkanie w Polsce to lepiej dać 2500 w Norwegii. Ale reszta kosztów jest porażająca. Gdyby chcieć żyć na jakimś poziomie to z jednej wypłaty nie da rady. No i ta pogoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja m
Myślałam jeszcze o czymś.... Słyszam że zarówno w Norwegii jak i Szwecji państwo płaci pieniądze na dzieci do ukończenia 18 roku życia. Gdyby mieszkać bezpośrednio przy granicy Norwesko-Szweckiej . To można by wykorzystać to prawo w taki sposób że ja pracowałabym i mieszkała na terenie Norwegii, a mąz pracowałby i był zameldowany na terenie Szwecji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle12345
Po pierwsze norway nie jest w Unii jak ktos tam napisał....ehhe jeżeli jesteś kobietą i chcesz jechać sama lepiej sobie odpuść - kobiety bez zawodów lub po wyższych uczelnniach nie są potrzebne...Oni nie tworzą setek niepotrzebnych zawodów - jeśli masz tylko angielski nic lepszego jak sprzątanie nie może ci sie trafić. Mozesz też iść na kurs co szczerze polecam ale powiem Ci szczerze, że najlepsze prace to mają tutaj faceci, mój mąż pracuje jako elektryk, ma norweskie papiery wszystlo fajnie pięknie z nadgodzinami ma około 25 tyś zł miesięcznie; ja pracuje jako pokojówka ale jest po sezonie i jest lipa...Wiem, że to szowinistyczne co powiem ale to prawda kobieta sama nie utrzyma się na tak wysokim poziomie a mieszkanie i jedzenie też kosztuje. Tutaj ktoś też cenami straszył - jeśli sie chce naprawde mozna robic tanie zakupy...ale myśle te, że na wyjazdy tutaj to juz ostatni dzwonek - norwegowie juz nie chca dawać pozwoleń na pobyt stały, już nie chcą tak przyjmować do pracy kogoś kto nigdy nie pracował w norway a poza tym mają naprawde ciężką mentalność ciężko ich rozgryźć...ja tu przyjechałam w ciemno bez pracy i mieszkania na poczatku w cempingu mieszkaliśmy ale opłaciło się. Życze szczęścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja m
I dostawalibyśmy pieniądze na dzieci z obu państw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm......
Ja u Polaka wynajmowałam, to może dlatego tak... :o ale nie miałam wyjścia niestety, znajomi wynajmowali pokój za 2 600 ... Zarobki były duże, nie odczułam tego tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle12345
babeczki w kropeczki - mieszkanie w centrum bergen - 8000 nok; jedzenie 3000 nok; prąd 1000 nok za miesiąc - przecięztna pensja 150 nok razy 8 h dziennie 19 tyś koron więc dlaczego mówisz, że jedna osoba sie nie utrzyma??? Utrzyma ale nie odłoży; a emerytura jest po 5 latach - pierwszy próg emerytalny z tym, że musisz potem raz na 5 lat zarobić w norway 130 tyś nok, żeby utrzymać emeryture...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja m
Do ellle: W jakiej miejscowości mieszkaliście? po jakim czasie przebywania z Norwegami poznaliście język norweski ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze to ceny niektóre to chyba wzięte z kosmosu. O porwaniu dzieci nawet nie będę się wypowiadać bo szkoda słów na dialog z osoba ,która ma klapki na oczach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm......
Myślę ,że można się załapać znając tylko angielski :) w sumie nie spotkałam norwega który nie znałby angielskiego... nawet takie stare dziady płynnie po angielsku nawijały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm......
Ceny wg. mnie adekwatne do zarobków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie porywanie? Mówiłem o urzędniczkach, które potrafią odebrać dziecko jeśli zobaczą u niego siniaka lub minę wskazującą na jakiekolwiek problemy domowe. Mało historii o tym jest? Otwórz oczy ignorantko. Niedawno była historia rodziny, której odebrali córkę bo rodzice się pokłócili parę razy. Ktoś to podkablował i momentalnie rodzina zastępcza. A dziewczynka fuksem uciekła i wróciła do nich, wszyscy w ten sam dzień spieprzali z Norwegii i więcej tam nie pojadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm masz rację z cenami . niektóre rzeczy to nawet tansze niż w pl a zarobki nieporównywalnie większe. Ja mieszkam ok 6o km od szwcji więc tam raz w miesiącu robimy zakupy.Głównie mięso i moge powiedzieć,że naprawdę mniej kosztuje niż w pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle12345
po angielsku pewnie dogadasz się ale oni chca kogoś kto asymiluje się z norwegami, to nie jest tak jak w polsce że żeby dostac prace musisz znać 8 języków tu wystarczy, że masz ich narodowy język:) A angielski pewnie ale pomyśl sobie jak wielką konkurencje masz na rynku pracy znając tylko angielski. - Twoja m - ja norweskiego nie znam bardzo dobrze - umiem się z nimi dogadać chociaz napewno mój norweski nie jest w 100 % poprawny. na trudne tematy tez nie rozmawiam po norwesku;p a zaczęłam w miarę gadac po norwesku po około 3 miesiacach nauki - ale solidnej nauki. Ja mieszkam w bergen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja m
Przeglądałam zdjęcia norweskich miast . Najbardziej podobały mi się: -Stavanger -Bergen -Mo i Rana ( konkretnie miejscowości na północ od Mo i Rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczki w kropeczki rozśmieszasz mnie. Akurat sprawa tej rodziny ciągnęła się ponad 1,5 roku. BV próbowało pomóc.Tym się mama nikoli nie pochwaliła jak sie cieszyła,że przyszli do niej. Mówił,że w pl to trzeba się prosić opieki społecznej o pomoc. Bv wiele tej rodzinie pomgło. Ale ty te swoje newsy chyba z reportażu Rutkowskiego wzięłaś. Wiesz gdybym to obejrzała bez zagłebiania się w sprawę tez bym sobie pomyślała,że zabierają dzieci bo są smutne. znajoma moja kilkanaście lat pracuje dla tej instytucji jako tłumacz i nie zdarzyło sie jeszcze,żeby komuś ot tak sobie zabrali dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle12345
No ok dolicz trzy kafle na miesięczny - 660 nok, paliwo nawet 1000 nok i nie wiem jakieś duperele chemia itd...Jeśli się chce naprawde można tanio żyć - tylko wtedy nie można żyć imprezą z weekendu na weekend, kupowania browarów co drugi dzień, kupowania wszystkiego na co się ma ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×