skończone 3 miesiące - płacz przed jedzeniem, nie chce jeść!

Witam, mam problem ponieważ moj synek ( juz ukonczył 3 miesiące ) zawsze łądnie jadł mleczko nan 1 z butelki, od dłuzeszgo czasu 120 co 3-4 godziny. Teraz przed każdym jedzeniem jest płacz, nawet jak minie 6 godzin on nie chce jesc, jak próbóje mu wsadzic smoczek do buzi to przerazliwie zaczyna płakac...Nigdy nie miałam z nim takiego problemu, zawsze ładnie jadł nawet jak nie był za bardzo głodny..poprostu zjadał 60-90 i wypluwał smoczek..a teraz nawet nie chce zassac i strasznie płacze przed karmieniem? o co może chodzić? dodam ze to mleczko podaje mu od poczatku i zawsze wszystko było ok :( prosze o rade

może jednak ktos cos poradzi :(

tez mam ten problem..

ja miałam podobny problem,tylko,że ja karmie piersią.Mój synek jadł ładnie a potem nagle(tez miał 3 m-ce) zaczęły sie problemy.I trwa to do teraz czyli jakieś 1,5 m-ca! Płacz,prężenie sie,jakby niechęc do jedzenia.Czasami sa lepsze dni,ale generalnie jest nieciekawie.Słyszałas może o skokach rozwojowych?Też myslałam,że może to dotyczy nas,ale tak długo?! A może zmien smoczek,butelkę...

moj maly nie chcial jesc jak skonczyl 6 miesiecy, okazalo sie ze ma angine, najpierw tylko nie jadl, dopiero po paru dniach byl marudny i doszla lekka goraczka wtedy poszlam do lekarza i obejrzal gardlo,

u mnie było podobnie, to chyba ten skok rozwojowy, bo dzieciaka interesowało wszystko tylko nie jedzenie; przez jakieś 2 tyg funkcjonowaliśmy tak, że usypiałam go i po przebudzeniu, jak jeszcze nie był taki kumaty, dawałam pierś; było to mega męczące i stresujące. Po 2 tyg troche mu się poprawiło.

WITAJCIE. U MNIE MAŁY ODMAWIAŁ JEDZENIA CHWILĘ PRZED TYM, GDY ZACZĘŁY MU WYCHODZIĆ ZĘBY. WIDOCZNIE GDY ZACZĘŁY MU PUCHNĄĆ DZIĄSŁA JEDZENIE, SSANIE (U NAS CYC) SPRAWIAŁY ŻE CZUŁ PEWIEN DYSKOMFORT ;(, ALE GDY JUŻ ZĄBEK PRZEBIŁ DZIĄSŁO WSZYSTKO WRACAŁO DO NORMY. DODAM, ŻE PIERWSZY ZĄBEK BYŁ JUŻ NA WIERZCHU, GDY SKOŃCZYŁ WŁAŚNIE 4 MIESIĄCE.

Butelkę używam dr browna - antykolkową ( zawsze bardzo ja lubił i ten wąski smoczek :(.. Patrzyłam mu na dziąsełka..narazie zadnych zgrubień nie załważyłam.. Gorączki tez nie ma wiec to chyba nie choroba.. on tak jakby w taki amok płaczu wpadał jak mu podaję ta butle, tak jakby nie wiedział, że to jedzonko mu daje...:(((

Witam! Widze ze minelo juz duzo czasu od tego wpisu wiec moze potrafisz powiedziec czym byl spowodowany problem i kiedy minal? U mojego dziecka niecjec do jedzenie trwa juz ponad dwa miesiace, nie ma zadnej choroby a jednak cos jest nie tak..?