Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupi wojtek

zabujałem się w żonie brata...

Polecane posty

Gość terefefefefefee
hmm a ja podejrzewam że we mnie właśnie zakochał się brat mojego faceta, tylko jakoś dziwnie mi to okazuje... opisze wam sytuacje a wy powiedzcie co o tym myślicie : jestem z moim facetem juz 3 lata, jest ode mnie 6 lat starszy a jego brat 2 lata na początku był dla mnie miły, na imprezach jak troche wypił to zawsze mnie zaczepiał - np. klepał w tyłek, podszczypywał, łaskotał itp, wszystko w żartach. I ciągle ogólnie do mnie żartował, czasem głupio ale obojętnie. teraz ma dziewczyne, i sie strasznie zmienił, jest dla mnie okropny, strasznie mi pociskał, docinał, jak mój facet pożyczył od niego raz auto zeby jechac ze mna na zakupy to potem dzwonił i kazał nam wracac , gadał ze potrzebuje odrazu (a potrzebował dopiero na wieczór) na boku gada na mnie "paniusia", że nic nie umiem zrobić, że nie sprzątam, tylko w głowie mi malowanie paznokci i zakupy. kompletnie tego nie rozumiem jak idzie sie tak zmienic, twierdzi ze przeze mnie zmienił sie jego brat i juz im sie nie uklada jak dawniej w dodatku jego dziewczyna jest chorobliwie o mnie zazdrosna, widac to na kazdym kroku niedawno doprowadzil nawet do tak przykrej stuacji ze przestałam się do niego odzywać, (chodziło wtedy o to ze jego dziewczyna myślała ze nas coś łączy) i ona od tego czasu do niego wcale nie przyjezdza do domu jak wie ze ja tez jestem w domu z moim co o tym myslicie, podkochuje sie we mnie czy jak? nie umiem zrozumiec jego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesława_mongolska
hmmm a masz jakies zdjecie tej A ???? moze wrzuc na jakis serwer i podaj link, to ci zaraz napiszemy co z nią nie tak i moze Ci przejdzie :P uwierz ze są na świecie na pewno wieksze pięknosci niz ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffffffffff
a oni nie moga miec z bratem dzieci ze napisales ze sie staraja?? moze ona nie umie miec dzieci to poczekaj troche, moze sie rozstaną i wtedy jak to zaakceptujesz to bedzie twoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy nie mogą mieć dzieci, ale wiem, że chcą mieć i się starają od kilku miesięcy.. przestali kupować prezerwatywy a zaczęli testy ciążowe, więc chyba wniosek jest jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygyu
to co ty im grzebiesz w rzeczach ze wiesz ze prezerwatyw juz nie kupują tylko testy???? nieładnie........ a od ilu miesiecy to trwa? wychodzi na to ze jedno z nim dzieci nie moze miec, wiec jak im sie nie uda to moze sie rozpaść ich związek no a ty skorzystasz jak sie postarasz dobrze... tylko twoj brat bedzie nieszczesliwy, ale teraz ty jestes, wiec raz na wozie raz pod wozem, tobie tez sie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie grzebie im w rzeczach tylko koło mojej szkoły jest apteka, a że ja do wstydliwych nie należę i kupienie testu ciążowego nie jest dla mnie problemem to czasami mnie proszą bym im kupił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłem świadkiem na ich ślubie... i wtedy się zaczęło. jak przyjechaliśmy do jej rodzinnego domu i zobaczyłem ją taką piękną, w delikantej sukni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hhehehehe. Żałosne. Arcyżałosne. Masz problem z sobą, skoro tak ją idealizujesz. W dojrzałej miłości istnieje świadomość wad, a ty masz obsesję. Nawet gdyby rzuciła brata dla ciebie to byś ją zniszczył swoją obsesją. Wypierdalaj na studia i nie odzywaj się do niej. Co z ciebie za facet, że tak nisko cenisz swoje uczucia? I nie mów "próbowałem". Twoje starania są za słabe, liczysz że przejdzie samo, bo co robisz żeby zapomnieć? No co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja pisałem gdzieś o dojrzałej miłości? człowieku, ja mam 20 lat, doskonale zdaję sobie sprawę, że w tym wieku nie ma mowy o dojrzałej, ale o szczeniackiej miłości. ale co z tego, skoro cały czas o niej myślę? cały czas prowokuję sytuacje by ją zobaczyć, uwielbiam z nią rozmawiać, uwielbiam siedzieć z nią w jednym pokoju nawet gdy się godzinami nie odzywa.. o to mi chodzi, że sam nie potrafię się tego pozbawić. wiem, że to nie jest dobre, ale nie potrafię. próbowałem. starałem się koło niej nie siadać, unikać jej wzroku, nie przebywać z nią w tym samy czasie w jednym pomieszczeniu, wychodziłem z domu jak ona wracała. przez pewien czas się starałem. ale im dłużej jej nie widziałem tym bardziej tęskniłem. i chuj wszystko strzelał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulotna Chwila....
Głupi Wojtku, sądzę, że jesteś kobietą.Przynajmniej piszesz tak o uczuciach, jak czynią to wlaśnie kobiety. Poza tym nie wydaje mi się, żebyś miał/a 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponad pół roku temu tez nie wiedziałem, że można w ogóle mówić o uczuciach. pojęcia nie miałem co to jest czekać na kogoś, martwić się o kogoś i cieszyć się na czyjś widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to, że ona nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak na mnie działa i jest przy mnie tak wyluzowana, ona traktuje mnie jak młodszego brata, a ja nie raz musiałem uciekać z pokoju, bo namiot mi stawał na widok np jej sutków rysujących się pod koszulką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goooogggolinka
Na miejscu tej dziewczyny żałowałabym, że ktoś mnie tak kocha, a ja nic o tym nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie wiedziałam że on mnie tak kochał gdybym wiedziała nie wyszłabym za jego brata a teraz to same problemy mąż nie żyje a on żałuje że nigdy mi nie powiedział jest daleko i błaga przyjedż bo inaczej sobie coś zrobie i co popieprzone życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie wiedziałam że on mnie tak kochał gdybym wiedziała nie wyszłabym za jego brata a teraz to same problemy mąż nie żyje a on żałuje że nigdy mi nie powiedział jest daleko i błaga przyjedż bo inaczej sobie coś zrobie i co popieprzone życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esej
glupi wojtek bedzie glupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo elo
autorze uwazam ze kłamiesz i jestes starszy. zbyt dojrzale piszesz jak na 20 latka. i nie mieszkacie razem, bo ktos juz by to zauwazył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo elo
hop hop wojtek jesteś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy zobaczysz
no wojtek, przeczytałam wszystkie twoje posty. HEHE nieźle. To się zdarza, w zyciu, w kazdym wieku.Nic dziwnego że kręci cie żona brata jak jest atrakcyjna i miła i mieszkacie jeszcze w jednym domu. Słuchaj wojtku w jednym z ost postów napisałeś że jeszze ponad pol roku temu nie wiedziales co to uczucia. Czy Ty wogole masz jakies doswidczenia z kobietami? Tak pytam... Bo widzisz to mi wygląda na taką platoniczną miłość. Patrz nic dziwnego brat i ty jestescie rodzenstwem wiec powinny podobac sie wam podobne typy kobiet. dobrze ze otwarcie potrafisz przyznac sie do swoich uczuc. mysle ze to co czujesz to zauroczenie, silny pociąg fizyczny, sympatia. Nie jest to niczym dziwnym bo jestes mezczyzna i masz prawo czuc pociag do kobiety ktora wydaje ci sie interesujaca. Ale widzisz to czynow i krokow w konkretnym kierunku jest tu daleka droga. Doskonale zdajesz sobie sprawe co ta sytuacja oznacza. To nie jest grozne, bedzie zapewne trwalo jeszcze jakis czas, zapewne do momentu az zaintersuje cie ktos inny. Ale do bratowej zawsze bedziesz mial slabosc, zawsze bedzie cie pociagała. To normalne. Trzeba zachowac dystans w tej sytuacji, potrafic odroznic pożądanie od jakies formy zaangazowania uczuciowego i za tym idącej chęci poczynienia kroków do jakiś konkretnych działań, zmierzających np do bycia z ni,ą albo fizyczności. Dobrze ze z gory odrzucasz to drugie. Potrafisz trzeźwo ocenić sytuację. Wiedz ze to twoj brat i nawet gdyby bratowa odwzajemniała to co czujesz, lub to sie kiedys zmienilo i zaczela by odwzajemniac, to nie wolno ci zrobic niczego. Ona zawsze musi byc dla ciebie nietykalna, musisz zdusic w sobie to pragnienie, bo to sie nigdy nie udaje. Zycie To nie telenowela, albo historia z harlequin. Ale ty doskonale to wiesz. Sam piszesz ze dzieki temu ze jest masz motywacje, zeby ladnie wygladasz, masz dla kogo dbac o siebie. to zdrowe i dobre, ale musisz pamietac ze to jedynie platoniczne uczucie, ze nie mozna ci podjac zadnych dzialan (o ktorych pisalam) To tak jak wzdychac do nauczycielki w szkole. Jestes facetem mlodym i moglo ci sie to zdarzyc. Bedzie zapewne trwalo do moemntu az poznasz dziewczyne ktora cie zainteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalaserttty
kotku, uważam że: 1. Masz wiecej niz 20 lat piszesz poprawna polszczyzną i dobrze stylistycznie 2. oni maja dzieck/dzieci i dlatego nie posuwasz sie dalej 3. mieszkaja osobno bo twoje zaloty brat by na 100 zobaczyl 4. jestes zaj....ście inteligentny bo do swojej sytuacji wymysliles ta historię zeby niky cie nie rozpoznal 5. ona nie jest wysoka brunetka tylko niska blondyneczka bo pisales ze chcialbys sie nia zaopiekowac a takie uczucia do wysokiej brunetki raczej rzadko faceci maja bo takie kobiety sprawiaja wrazenie silnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga ki
A autor się na stałe wylogował??? Czy waruje pod pokojem bratowej ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :( :( :(
taki fajny temat a autor sie nie pojawia :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludyyyyy
MATKO SWIETA!!! a Twoje rodzenstwo nic nie zauwaza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhbgfdsadfgbhnjmkyhyhbfv
to chyba było prowo bo autor milczyyyyyy :( a szkoda bo fajne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łóooooooooooooooooooooołó
Wojtek jak tam się sprawy mają?? Odpisz cos, bo fajnie pisalaeś :Da my tu ciekawi jesteśmy dalszego ciągu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebastynaa
głupi wojtku zaglądasz tu czasem? Napisz co u Ciebie. Twoja historia jest mega romantyczna :) Jak ja bym chciala żeby ktos się tak we mnie zabujał. Dlaczego wybrałeś mężatkę? A masz jakieś koleżanki? Musisz koniecznie znależć inny obiekt westchnień to Ci przejdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego wybrałem mężatkę? gdyby to była kwestia wyboru to na pewno nie trafiłoby na nią. przecież wiem, że ona jest nie do ruszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×