Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psiapsióła

problem z koleżanką - prosze o rady

Polecane posty

Gość psiapsióła

w skrócie : bez przerwy kłamie, wymyśla jakieś nie stworzone historie, wymyśla nie istniejących przyjaciół, facetów. Nie wiem co z tym zrobić, na początku myslałam ze to wszystko co mówi to prawda, ale po dłuższej znajomości skapnęłam się że to jedna wielka ściema. Podejrzewam, ze ma ona jakieś problemy ze sobą, niska samoocenę, nie wiem co może by przyczyną jej zachowania, ale powoli zaczyna mnie to irytować co byście zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona,
zapytalabym kolezanki wprost, dlaczego to robi i zaproponowala gdzie mozna znalezc noralnego faceta. Ona chyba oprocz Ciebie nie ma nikogo, innych przyjaciol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niska samoocena
Tez tak robilam. Z wiekiem przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathalie123u
ja mysle, ze jej zazdroscisz :) przyjaciol, facetow. sama masz niska samoocene, i dlatego nie wierzysz w to co ona mowi. wez sie za siebie lepiej dziewczyno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
też mi się wydaje, że ona ma bardzo mało przyjaciół, może kilka osób.... zawsze opowiada jaka to ma paczkę znajomych, gdzie nie byli i wogule, ale jak przychodzi co do czego to nie ma nikogo, nagle wszystkim nie pasuje:-( czasami ma bardzo chwiejne nastroje- jak jest ok to spoko, ale jak ma zły dzien to najlepiej zdala od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
nathalie123u nie zazdroszczę, mam dobrego faceta, kilku przyjaciół. Po prostu zaczyna mnie irytować ta cała sytuacja, nie chce być w jakiejś fikcji, wolę budować prawdziwe realne relacje. lubię ja i nie chciałabym tracić z nią kontaktu, ale boję się, że jak jej powiem o tym to się na mnie obrazi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathalie123u
no to tu się kochanaproblem odwraca. Może Ty przy niej za bardzo opowiadasz o swoimfacecie, przyjaciołach itd że ona czuje się gorsza? nie pomyslalas o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
nathalie123u problem w tym, ze ja nie należę do osób które się zachwalają, w sumie to ona zawsze zachwalała jakie to ma wspaniałe kolorowe życie, ja przy niej to zawsze byłam jak szara spokojna myszka, która słuchała i czasami opowiadała o swoich przyziemnych problemach czy bardziej przyjemnych sprawach :-( znamy się gdzieś 3 lata i na początku jej w to wszystko wierzyłam, ale z czasem wszystko się zaczynało wydawać takie nierealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathalie123u
a dlaczego wydaje Ci się to nierealne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathalie123u
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
powiem tak - jest wiele podstaw, w skrócie to nikt tych znajomych i chłopaków nie poznał -ani jej rodzice, zawsze są na jej zawołanie, tak jakby nikt z nich nie pracował , ale jak przychodzi co do czego to nie ma nikogo np . wiele razy ja musiałam jej pomóc przewieź coś ciężkiego, byliśmy na imprezie, oni też tam ponoć byli, ale nie przyszli, a są tak ponoć ze sobą zżyci, czasami była u mnie pare dni i zero telefonów, smsów od tych znajomych, kompletnie nic. jest na prawde tysiące takich różnych drobiazgów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
ponoć raz byłyśmy w tym samym miejscu na wakacjach, w tej samej miejscowości, ale jak napisałam ze się spotkajmy to nie, jej paczka jej nie wypuści :-( wg mnie jej tam wogule nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
jak ma dobry humor, to jest ok, ale jak ma zły, to jak coś jej nie pasuje to zawsze wymyśla że jej chłopak, albo inni faceci jej nie wypuszczą bo coś tam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewegwgwg
ale podala normalnie imiona tych ludzi?:D I ma ich numery tel i na facebooku? Rozumiem podkolorowanie co jakis czas, jelsi czloiwiek czuje sie samotny i napisanie np na fejsie"dzis ekstra impreza" a tak naprawde siedzenie w domu:P Ale jesli ona mowi o ludziach ktorzy nieistnieja, to ma problem psychiczny i ja bym sie bala przebywac z nia w jednym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jest chora psychicznie pisze poważnie, ludzie z takimi chorobami często żyją w własnym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathalie123u
A nie za bardzo doszukujesz się klamstwa? na tych wakacjach moze jej po prostu nie chcialo z Toba spotykac i tyle :p a ona tez nie musi non stop gadac i smssowac z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
fewegwgwg tak każdy się jakoś tam nazywa, ale nie ma ich wśród znajomych nigdzie :-( po prostu żadnego śladu ich istnienia, tylko w jej opowieściach. podejrzewam, że też ma jakieś zaburzenia jedzenia, w domu też szopki robi, że nic prawie nie je:-( raz ma humor, że pójdziemy np na kawe i ciastko a na drugi dzień zupełnie obrót sprawy - nie pójdzie bo ona się odchudza, jest na diecie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewegwgwg
jezu, troche jakbym slyszala o sobie, z tym ze ja nie wymyslam zadnych ludzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
nathalie123u nie doszukuję się kłamstw, tu już nie chodzi, że nie chciała się spotykać, tylko takich sytuacji jest tysiące - to by musiał być dziwny zbieg okoliczności, teraz też miałyśmy sie spotkać wszystkie, koleżanka inna wpadła na pomysł, ze może z facetami to ona się obraziła i powiedziala ze się nie spotka i to nie pierwsza taka sytuacja. Z tego co wiem to jej brat, też nigdy nie poznał jej znajomych, jej paczki, a przeciez ponoć nie raz oni byli u niej, wogule opowiada, ze czasami mieszkają w jakimś wielkim domu, wszyscy razem,jakies super wypas życie, a nawet zdjęc nie pokaże np z imprezy na której była :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
podejrzewam , że zbudowała sobie swój własny świat i w nim żyje, wszystko było by ok, ale to zaczyna być męczące:-( nie wiem co z tym zrobić :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j.w.w
moim zdaniem daruj sobie taka przyjaciólkę ja kiedys mialam podobny przypadek z kolezanka z pracy, zaburzona osobowosc na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewegwgwg
polecic psychologa albo odciac sie, naprawde sie nie boisz ze ona np wymysli ze cie zabije i w jej glowie to wszytsko jakos logicznie sie ulozy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
Mam taką samą znajomą, nie nazwałabym jej przyjaciółką, ale spotykamy się od czasu do czasu i dokladnie tak jak u Ciebie. Ona opowiada o jakichś znajomych, byłych facetach, wyjazdach zagranicznych, co to nie będzię w życiu robiła, a poza swoje miasto boi się sama ruszyć tylek, zawsze z mamą lub tatą, albo swoim chłopakiem. Fakt, ma chłopaka, ale on był prawikiem jak go poznała (mój znajomy) i wziął co tam mu się samo podepchnęło, inaczej do teraz byłby sam. Prowadzą dziwne życie, ona opowiada o cudach, podczas gdy też nie ma ani jednego dowodu na to że takie rzeczy miały miejsce. Jej byli faceci to też żart, bo widziałam jak zachowywała się w stosunku do nowo poznanych obcych mężczyzn, jak podlotek, cała czerwona i takie rzeczy opowiadała, jakby w życiu faceta nie miała, oprócz oczywiście tego co teraz ma. Widać że nigdy z nikim nie była, ktoś wprawny od razu do uchwyci. To są zaburzenia osobowości i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
fewegwgwg no nie myślałam, aż w taki sposób, ze zabije, kurcze wydaje mi się to nierealne, no ale z drugiej strony nigdy nie wiadomo co jej do głowy przyjdzie i co tam w niej siedzi. Chciałam się dowiedzieć, czy ktoś się z takimi osobami już spotkał i jak to się zakończyło, czy osoby przestały kłamać, przyznały się? uhauha, dokładnie moja koleżanka, gdy przedstawiałam ją mojemu facetowi była speszona, a przecież ona ma takie obycie, wszyscy faceci są na jej zawołanie i jest najlepsza :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiapsióła
j.w.w , dać sobie spokój, kurcze trochę razem przebywamy bo pracujemy w jednym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
Ja staram się mieć z nią jak najmniejszy kontakt, ale przez owego znajomego nie za bardzo mogę, do tego mnie polubiła :-O Szczerze, to jak się w to wgłębić, to można się bać takich ludzi. Nigdy nie wiadomo co takiej strzeli do głowy. Za każdym razem w kółko opowiada mi takie głupoty, ze przyznaję że zaczynam już jej powoli dogadywać. Ona potrafi jednego dnia powiedzieć że od zawsze jej marzeniem była np: praca nauczycielki, bo uwielbia małe dzieci, a następnego dnia mówi że ona to najbardziej chciałaby pracować jako stewardessa. A kiedy przypominam jej co powiedziała wczoraj, to mówi, że nie, nie nauczycielką, bo nie przepada za dziećmi!!! No tak mnie wkur*a że mówię jej wprost, ale wczoraj mówiłaś że uwielbiasz dzieci, a ona na to: "ale już nie". I niby wydawałoby się że normalna z niej dziewczyna, ale jak widać coś jej nie trybi.Ciężko kumplowac się z kimś takim, bo nigdy nie wiesz co jest prawdą. Szkoda po prostu czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×