Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nartynka

Podejrzenie dysplazji szyjki macicy

Polecane posty

Gość nartynka

hej Mam pytanie odnosnie wirusa hpv. Prawda jest to,ze mam go od jakiegos partnera? ze tylko poprzez stosunek moglam go nabyc? bylam w szpitalu, pobrali mi wycinek z macicy i pochwy. teraz czekam z niecierpliwoscia na wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie tak chyba nie ma innej opcji zarazenia. tez to mialam tzn wirusa mam i jestem juz po zabiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
i juz jest wszytsko ok? jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego nie wiem czy juz ok... lekarz polecil mi szczepionke na hpv ale nie wiem czy jest sens skoro juz mam tego wirusa. Mialam skrocona szyjke macicy po 3 mies cytologia niby ok ale... musze zmienic lekarza bo temu nie ufam do konca ale jakos ciezko mi sie zebrac w sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
mi lekarz powiedzial ze jak ma sie hpv to szczepionka jest zbedna. a powiedz mi prosze, bedziesz mogla zajsc w ciaze? nie bedzie z tym problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie zdania sa chyba podzielone... wiec co mozna zrobic, jak sie leczyc??? powiedzila ze nie bedzie problemu z ciaza ale kto to wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
i wez tu zaufaj lekarzowi ;/ jutro ide po wyniki. mam nadzieje,ze jakos to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wynik byl taki ze tzreba bylo wyciac kawalek szyjki. Potem zbadali i okazalo sie ze nie wiadomo czy wycieli zmiane w calosci:( nie potrafili tego okreslic. Robilam cytologie i poki co jest ok ale wiadomo ze teraz trzeba znacznie czesciej robic ale co dalej nie wiem nawet czy jakos sie to leczy i w ogole....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
kurcze ;/ oni najpierw cos zrobia a dopiero pozniej po fakcie zastanawiaja sie czy to dobrze zrobili. i takie zycie w niepewnosci ;/ boje sie ze mi tez wytna kawalek macicy no i ja mam te zmiany tez na pochwie, a chcialabym miec dzieci w przyszlosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn wyciac trzebabylo bo zmiany byly juz zaawansowane ale okazlo sie ze nie wiadomo czy wycieli cale, lekarz pow ze operacja byla trudna bo nie rodzilam. Naprawde masz zmiany na pochwie??? tzn jakie? ja ti naprwade nie wiem co dalej, co dalej ze wspolzyciem, lekarz malo ogolnie mowil. Musze go zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
mialam minimalne zmiane na macicy, lekarz ktory robil mi kolposkopie powiedzial ze chce odczekac pol roku i zobaczyc co z tego wyjdzie, no i dal mi globulki na 6 dni, zrobilam cytologie i okazalo sie,ze jest nieprawidlowa, znow kolposkopie ale u innego lekarza no i wyszly zmiany 2 i 3cm ale wlasnie juz na pochwie... wiec kto wie czy przez tego lekarza i te jego pol roku teraz jestem w takim stanie ;/ tez nie rodzilam jeszcze, wiec juz kompletnie nie wiem co to bedzie :( no wlasnie podejrzewaja dysplazje czyli stan przedrakowy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
hej, rano zadzwonila do mnie kobieta ze szpitala i powiedziala,ze mam sie stawic na izbe przyjec we czwartek...zadzwonilam do swojego lekarza, zobaczyl wyniki no i nie chcial nic mowic przez tel...powiedzial tylko,ze musimy sie spotkac w szpitalu i porozmawiac no i uzgodnic i podjac decyzje co dalej...ehhh nic nie wiem kompletnie. boje sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie. po prostu nie rozmawia sie przez tel o takich rzeczach. Mysle ze czeka Cie to co mnie, czyli skrocenie szyjki macicy. A potem czeste kontrole czesta cytologia. Trzymaj sie i pisz jak sytuacja. pozdrawiam i glowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
oby to nie bylo nic powazniejszego,wiesz u mnie w gre wchodzi tez pochwa... dam znac jak bede wiedziala cos wiecej. pozdrawiam, 3maj sie cieplo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekaj az sie dowiesz dokladnie co wyszlo, ale wiesz nie bede cie oszukiwac-skoro dzwonili znaczy ze trzeba dzialac, ale to stan przedrakowy wiec wylapany w dobrym momencie wiec sie nie martw. Napisz jutro, papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
tylko martwie sie o ta pochwe, kurcze ale nie bede sie juz tak zastanawiala,bo i tak nic nie wymysle, a jutro bedzie juz wiadomo konkretnie co i jak... wiec dam znac ;) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze na pozbycie sie tych zmian z pochwy tez sa sposoby jesli okaze sie ze trzeba dzialac. Powiem ci ze niue wiem czy mnie lekarz tak dokladnie ogladal zeby zobaczyc czy nie mam zmian na pochwie... w sumie jak badaja z wziernikiem to mozliwosc obejrzenia scian pochwy jest utrudniona...az sie zaczynam bac:( trzymaj sie i daj znac co Ci jest i co powiedzial lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartynka
hej. bylam u lekarza. jest to rak srodnablonkowy, musza wyciac te zmiany na pochwie zeby nie przeszlo na zdrowe tkanki...bedzie to operacja, jakies 4 dni w szpitalu, ale nie beda wycinac pochwy tylko to co tam jakby naroslo. no nie wiem sama co mam myslec,ale powiem Ci szczerze,ze jakos uspokoil mnie ten lekarz. termin operacji mam na 6 grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wlasnie chcialam zapytac co u Ciebie ale widze ze wszuystko odwleklo sie w czasie. Jak sie czujesz? odezwij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×