Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dina 85

UK - Gdzie przepisy BHP w szkołach dla maluchów ?!

Polecane posty

Też nie wiem czemu jedne nowe drugie mają po 5 lat. Może przestali publikować i pozostawili te, które zostały poraz ostatni opublikowane i było to 5 lat temu. Moj facet konczy za 10 minut prace więc juz nie bede do niego pisac i dzwonić by coś znalazł o szkocji, ale jak wroci to mu napomnę, może cosik znajdzie jeszcze. Powiadasz do katolickiej. Jak wsrod znajomych mowilam, ze tylko katolicka, to stwierdzily ze to nie ma zadnej roznicy. Z katolickich dzieci tez sie przenoszą ponoć, ale to moze powod przeprowadzek. Ja niestety kierowałam się wygoda dla corki i dla mnie. Ciezko w sniezyce bylo by mi isc 2 km z wozkiem i 4 letnim dzieckiem. Ale teraz juz wiem jakim kosztem wykupiłam wygode dla siebie i córki. Zrobie wszystko, by poszła do tej szkoły katolicjkiej, tylko w niedziele po mszy w Dunstable musze iść do Proboszcza prosić o podpis. A czy do katolickiej serio tylko dzieci praktykujace moga chodzic? Ksiac musi nie wiem... widywac dziecko co niedziele, ze chodzi na msze? Czy wystarczy że się jest katolikiem, lecz nie zawsze praktykującym. Zazwyczaj praktykujemy w Świeta lecz nie zawsze w niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajloolah
Skoro takie zakichane panstwo to po cholere w nim siedzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to, że moje dzieci tu chodzą do szkoły ( póki co jedna ) będzie im lepiej w Polsce znając język wraz z akcentem i zero problemów z dogadywaniem się. Poza tym tutaj dzieci w szkołach idą szybciej z materiałem i go łykają nawet. W Polsce też się znajdą problemy, a wtedy co mam napisać... po cholere w Polsce siedze? Nie no, aż tak drastycznie podchodzic do tego nie trzeba. Po prostu zmienie szkole. Obecnie czekam na akt chrztu, bo do szkoły potrzebny potrzebny. Wczoraj odebralam corke ze szkoly. W szkole chodzi w czarnych bucikach balerinkach ale do szkoly poszla w kaloszach. Dzieci byly na boisku gdzie bylo pelno mokrego, kałuża za kałużą. Moja corka miała całe 5h mokre skarpetki, aż stęchlizną zajeżdżały, buty też, wieczorem gorączka, bo przemarzła ponownie wychodząc na boisko w mokrych skarpetkach. A pani ponoc nie pozwolila jej przebrac butów, bo czasu nie bylo. Jestem po prostu oburzona. Musze czekać, az mi akt chrztu przyślą i czas na przepisanie :( w piatek idziemy do prawnika mojego męża, sam jest zszokowany co sie dzieje i prosil o spotkanie, wiec zobaczymy jak to dalej pojdzie. Napisalam emaila do dyrektorki i w dalszym ciagu jestem ignorowana i nie mam z poprzedniego pobicia corki w szkole raportu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×