Ciekawe kiedy Polska stanie sie drugą Grecją?

Od 20 lat wydajcie więcej, niż zarabiacie. Dług publiczny urósł już do blisko 777 mld zł. Co roku dochodzi ok. 20-50 mld zł. Nie ważne kto rządzi w Polsce, wszyscy was zadłużają. W efekcie czekają was drakońskie podwyżki podatków, obniżki płac, emerytur i rent. W końcu 1989 roku całkowity dług Polski wynosił 42,3 mld dolarów. Trzeba być chorym psychicznie, żeby zaciągać takie kredyty i tak zadłużać państwo. Zresztą, polacy jako jednostki, też żyją na kredytach i są zadłużeni po uszy. Wygląda to na chorobę narodową Polaków. ;

"Wygląda to na chorobę narodową Polaków." Japonia ma 200% PKB długów... USA 100% PKB długów... Cały świat w zasadzie żyje na długach... Czyli to nie polska choroba. To sposób zycia...

to średnie zadłużenie w europie. taka cecha gospodarki plus odrabianie zaległości po komunistycznych

tzn że jak ja nawet nie mam żadnych swoich długó w banku to i tak mam długi przez państwo?

Nieprędko :p jakoś sie nie zanosi na to żebyśmy mieli protestować bo nam zabierają piętnastą wypłatę :p

Dług to prawie 900 mld. I nie urósł magicznie tylko został zrobiony przez Tuska, który nic poza pożyczaniem nie potrafi, a ludziom wciska ciemnotę. Grecja już niedługo bo kolejnych styczniowych podwyżek ludzie mogą nie wytrzymać. A dodajmy kilkaset tysięcy osób, które przestały spłacać kredyty hipoteczne, gdy frank nagle wyrwał w górę o 30% - to jest grupa, która może wywołać niezłe zamieszki, gdy zaczną się eksmisje na bruk.

Shatyn.nr6. Różnica jest taka ,że oni mogą sobie na to pozwolić bo maja kapitał. Niency też maja dług ok. 1500 mld euro, ale ludzie mają 4800 mld. euro - na samych książeczkach oszczędnościowych maja 600 mld. euro. Japończycy mają jeszcze wiecej pieniędzy, średnia jest chyba 110 000 euro, a niemiec tylko 60 000. Polacy nie mają pieniędzy, i tu tkwi problem. ;)