Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsgasdgsdagsd

czy jest jakaś nazwa na ludzi, którzy ciągle gadają o antysemityźmie Polaków i

Polecane posty

Gość dsgasdgsdagsd

wyszukują na to różne "dowody"? a jak ktoś powie, że np. Żydzi polscy stanowili do 50% stalinistowskiego UB to zaraz cie nazwie antysemitą i że wyssałaś antysemityzm z mlekiem matki :D np "ptasiek nastroszony" jest taką osobą, ale nie tylko ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość transseksualistom
Zle informacje podajesz,Żydzi stanowili nie więcej niż 10 procent,ale około 90 procent kierownictwa.Fakt jest jednak,że to były osoby,które Żydami nie czuły,wstydziły się swojego pochodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgjgfjgfjdgf
żydzi stanowili ok 40% całości stalinowskiego aparatu bezpieczeństwa, z tym, że rzeczywiście większość miała ważne stanowiska oprócz tego bardzo wysoki odsetek żydów był też w NKWD, które działało w pierwszych latach po wojnie w Polsce co do ich identyfikacji - powielasz "wybielający" żydów stereotyp - że niby żyd stalinista przestaje być żydem Z książki Chodakiewicza o stosunkach polsko - żydowskich po wojnie: Po przeanalizowaniu kadr UB na poziomie lokalnym (Katowice), John Sack absolutnie nie zgadza się ze stwierdzeniem, iż funkcjonariusze żydowscy stracili swoją świadomość narodowo-religijną. Sack polemizował zwłaszcza z poglądem wyrażonym przez jednego z profesorów z University of California, że ludzie ci mieli być „bardziej komunistami niż Żydami, „komunistami z rodzin żydowskich, „komunistami o żydowskich korzeniach czy „komunistami pochodzenia żydowskiego. „Znam tych ludzi od siedmiu lat i nigdy bym nie pomyślał, że przeczytam coś takiego. Zebrałem relacje od 27 Żydów, którzy pracowali w Urzędzie i jeden, tylko jeden, uznawał się w 1945 r. za komunistę. Zarówno on, jak i pozostali chodzili do szkół żydowskich, studiowali Torę, przeszli bar micwę, niektórzy mieli pejsy. W obozach niemieckich przygotowywali macę na Paschę, ryzykując życie, a w 1945 r. zapalali świece w szabas, urządzali wieczerze sederowe w święto Paschy, dęli w szofary w Rosz ha-Szana, stali pod chupą podczas ślubu, świętowali w Jom Kippur. Według jakich definicji nie byli Żydami? Nie według Talmudu i zdecydowanie nie według rządu Izraela czy hitlerowskich Niemiec, Gdyby zginęli w czasie Holocaustu, najpewniej zaliczono by ich do pozostałych sześciu milionów76

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgjgfjgfjdgf
Mówiąc o tych „komunistach żydowskiego pochodzenia Bernard Weinryb zauważa, że „w okresie powojennym obchodzenie takich świąt 74 M. Pisarski, „Na żydowskiej ulicy. Szkic do dziejów żydowskiej Frakcji PPR i Zespołu PZPR przy CKŻP. 1945-1951, „Biuletyn Żydowskiego Instytutu Historycznego 1994, nr 182, s. 35-18. 75 Protokół obrad KC PPR..., s. 43. 76 Zob. J. Sack, An Eye for an Eye, New York 1995, s. IX [wydanie z miękką okładką, wszystkie pozostałe przypisy odnoszą się do wydania w twardej oprawie z 1993 r.]. 49 jak Nowy Rok i Pascha stało się pewnego rodzaju sprawą publiczną, kiedy tysiące Żydów - w tym również funkcjonariusze milicji i sił zbrojnych - uczestniczyli w obrzędach w synagogach i w publicznych wieczerzach sederowych77. Jak pisała wroga komunizmowi Polka pochodzenia żydowskiego, „nie mogłam nie dostrzegać Żydów na eksponowanych pozycjach - w wojsku, w administracji, we władzach bezpieczeństwa. Ci sami, którzy dopiero niedawno opowiadali o mrozach i głodach, o łagrach i wszach, o nędzy, przekupstwie i oblodzonych eszelonach, szli teraz ochoczo w służbę ustroju wzorującego się na ideologii i praktyce kraju ich wygnania. Sporo też spostrzegłam nadgorliwości. Nie mogłam tego nie widzieć, w równym stopniu jak nie mogłam zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×