Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowany 86 facet

Awantury narzeczonej o małe i nieważne sprawy

Polecane posty

Gość zdezorientowany 86 facet

Co chwile szuka pretekstu do klotni ze mna...poza tym caly czas mowi ze mnie mocno kocha itp itd,ale bylo by pieknie gdyby nie te klotnie...ostatni zrobila mi problem o to ze mama dziekujac mi za pociecie drewna pocalowala mnie i przytulala dlugo roniac przy tym lzy...(tak matka jest samotna,ojciec zmarl ponad rok temu). wiekszosc awantur jest o rzeczy zwiazane z moja mama...przewaznie narzeczona twierdzi ze wiele rzeczy moja mama moze sobie zrobic sama a nie jak to ona mowi"zawracac mi dupe pierdolami" Nie wiem juz co robic,kocham ja, ale te klotnie niszcza nasz zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest zazdrosna o twoją matkę? no bez przesady, to normalne, że skoro mama ma tylko ciebie, to jesteście ze sobą blisko związani i jej pomagasz. strasznie egoistyczna sucz z tej twojej panny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja narzeczona musi się zastanowić nad sobą, a Ty musisz jej o tym powiedzieć. Sorry to Twoja Mama była pierwszą kobietą w Twoim życiu. Kobiet możesz mieć wiele ale matkę będziesz miał tylko jedną. Jeśli ona nie potrafi zrozumieć takich rzeczy o których piszesz to najwyraźniej nie dorosła jeszcze do tego. Spróbuj jej powiedzie, że Ty sam chcesz swojej Mamie pomóc a jej zdanie na tan temat Ciebie nie interesuje. Moze w ten sposób ona coś zrozumie?? Kurcze ja też mam faceta ma 26 lat, ja mam 23 i nie wyobrażam sobie, ze miałabym odciągać go od swojej Mamy. On nawet przy mnie mówi, ze swoją Mame kocha najbardziej na świecie i ja to rozumiem bo to ona go urodziła , wychowała i nauczyła wszystkiego a przede wszystkim była w jego życiu zawsze przez 26 lat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzi o to kim jest lub p
owiina byc dla ciebie matka tak samo jak to czy dziewczyna jest zona czy nie :O chodzi o to by partnerka byla NORMALNA a takie chore babsko, ktore zle patrzy na pomoc syna wlsnaej matce normalna nie jets na pewno. pewnie twoja matka moglaby duzo zrobic, np wziac siekiere i porabac drzewo... masz kretynke za dziewczyne, ktrora strzela fochami, wspolczuje, jak sie z nnia ozenisz to na bank staniesz przed wyborem ona lub matka z tym, ze jezeli wybierzesz ja to matki na oczy nie ujrzysz nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z tym. Będziesz chciał jechać na święta a ona Ci powie Albo ja albo Matka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany 86 facet
no tak ale ona nie zrobila mi problemu ze ja pocialem to drzewo...tylko to jak moja matka mi dziekuje....stwierdzila ze nie moze patrzec jak matka mnie przytula i robi z siebie sierote co chwile placzac mi w rekaw...ze matka robi to wtedy jak narzeczona stoi z boku i nie wie co ze soba zrobic przez jakas minute...ze niezreczna dla niej taka sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
wez przestan .Az niedobrze robi sie , jak dajesz sobie wlezc na glowe.Nie ona jest od komentowania.Jak jej sie nie podoba , niech poszuka faceta , ktoremu umarla matka i bedzie , jak Matka Krolowa w ulu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany 86 facet
pretensji jest duzo: - o to ze matka dzwoni z duperelami do mnie, pyta czy cos jadlem, albo mowi ze mam sie cieplo ubrac.. - o to ze mi snaidanie rano robi - o to ze mi robi sniadanie do pracy - o to ze mama ma co chwile pretensje do mnie o rzeczy ktore nie dzieja sie przeze mna - o to ze mama mnie rano budzi do pracy - o to ze mama wszystko musi wiedziec i o wszystko sie pyta - o to ze pisze do mnie smsy w stylu"synek,tesknie za toba,buziaczki" nie wiem co tu jeszcze wymienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm a ja mysle zeee
dziewczyna ma jakies powody...matka nie zachowuje sie wobec ciebie normalnie...takie jest moje zdanie...bynajmniej nie powinna sie zachowywac tak gdy w poblizu jest twoja kobieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannnaaannna
Myślę, że ten ostatni wpis to podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany 86 facet
nie wiem...moim zdaniem matka caly czas ubolewa nad strata taty.,bo to byla nagla smierc i chyba wiadome ze ne ma z kim porozmawiac,przytulic sie do kogo itp...ale moze sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuio[p]
Twoja mama zostala sama i ciezko jej teraz na pewno jest samotna itd jestes jedynakiem wiec jej podwojnie ciezko. madra dziewczyna zrozumie glupia ,zaborcza z kompleksami nigdy ! moze byc tylko trudniej, i co ztego ze cie budzi !! ze sniadanie robi - kazda matka robi czego sie boji twoja dziewczyna ze ona ci bedzie musiala zrobic te kanapke>? Moj tato nie dawno zmarl i rozmawiam z mama 24 g na dobe ,i moj facet nie ma nic przeciwko temu bo jest madry bo rozumie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiqitaah
dziewczyna pokochała mamisynka, współczuję jej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuio[p]
moj syn tez pisze sms z pracy do mnie czasami,czasami dzwoni ,tez go budze itd ma 20 lat , i nie wyobrazam sobie ze gdy bedzie mial dziewczyne nie bede mogla zadzwonic,poprosic o cos czy nawet sie wyplakac ;)) twoja mama jest sama pamietaj o tym! dopoki nie wtraca sie w twoje zycie to dla mnie ta dziewczyna jest smarkula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuio[p]
do wpisu wyzej najlepiej by bylo gdyby kazda matka sie utopila jak tylko synowie poznaja dziewczyny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiqitaah
do wpisu wyżej, lubiłas swoją teściową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yy...
Nie dziwię się jej! Też miałam takiego maminsynka, nie przeszkadzało mi to. Bo mama sama, bo nie ma nikogo, bo synuś. Synuś związany z mamusią, a potem jak się wprowadził do mnie, to się zaczęło... Kontrole, jak się ubiera, czy jest najedzony, niezapowiedziane wizyty. I jego cholerne nieprzystosowanie do życia - bo jak to tak, on ma sam zrobić sobie kanapki do pracy? Śniadanie? WYPRAĆ GACIE?! Było wiele kłótni, ostatecznie udało mi się wytłumaczyć mu, że mamę utrzymywał i miała na to czas, a ja pracuję tak samo, jak on i nie będę mu robić pod nosek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Moj tato nie dawno zmarl i rozmawiam z mama 24 g na dobe ,i moj facet nie ma nic przeciwko temu bo jest madry bo rozumie!!" - to co innego, słonko. Relacje matka-córka nie są aż tak skomplikowane, jak matka-syn. I wierz mi, gdyby tu chodziło o twojego ojca a nie o matkę, twój facet byłby mniej wyrozumiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc - zrozumiałabym pomoc i opiekę nad matką, zwłaszcza w takiej sytuacji...ale nie uważasz, że to przesada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany 86 facet
w czym przesada?? to ze mnie przytula? i lzy przy tym jej leca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brelenita
matka nie robi nic zlego a dziewczyna szczeniara i porozmawaiaj z nia szczerze ze nie zyczysz sobie zeby wypowiadala sie na temat twojej matki moze zrozumie a jak nie to nie zaluj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam takiego męża
mamusia non stop przychodziła "na siku" (roznosiła ulotki), nawet chciał jej dać klucze do mieszkania :o Kobieta była toksyczna, z każdym się kłociła, więc jak przychodziła non stop plotkowała o sąsiadach, potrafiła do północy u nas siedzieć :o Przegięli pałę jak on mnie oszukał a ona mu dała alibi, wtedy znienawidziłam ich oboje a małżeństwo się skończyło. Nawet po rozstaniu raz wpadła do mnie do mieszkania kontrolując z kim siedzę! Siłą wlazła, musiałam ją wywalać. PO Twoim wpisie ciężko ocenić na ile toksyczny jest związek twój i twojej matki, ale z tym rykiem w rękaw to przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiqitaah
jestes mamisynkiem autorze, twoja matka mieszka w twoim związku i dlatego dziewczyna sie denerwuje, pokochała ciebie, ale jak ma rywalizować z matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, że kobieta straciła męża nagle, ciężko jej się przyzwyczaić do stosunkowo nowej sytuacji, ale Ty masz chłopie 25 lat. mama mimo własnej rozpaczy powinna rozumieć Twoją dorosłość, związek z kobietą i nie beczeć przy przyszłej synowej jak dziecko. to jest dorosła kobieta, niech się weźmie w garść. a Twojej narzeczonej trzeba trochę więcej zrozumienia dla ludzi z kolei. fakt, żenujące lekko jest zachowanie Twojej mamy, ale skoro już się coś takiego zdarza, to dziewczyna powinna się wykazać empatią, a nie patrzeć tylko na to, co dla niej wygodne. no i jeszcze w kwestii budzenia do pracy i kanapeczek można by coś zmienić. mnie mamusia przestała budzić i robić kanapki jak poszłam do szkoły średniej. naprawdę nie umrzesz od dźwięku budzika, a zrobienie kanapki zajmuje jakieś 2-3 minuty. trochę więcej samodzielności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtjmda
Twoja dziewczyna to zimna sucz i będzie złą matką:( Po tym jaki syn jest w stosunku do matki można rozpoznać jaki będzie dla żony, ja bym się cieszyła gdyby mój facet miał dobre relacje z matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada........
Porozmawiaj z matką i z dziewczyną. Matce wytłumacz, że czasem potrzebujesz mieć swoje życie, ze swoją kobiecie, a dziewczynie, że matce jest teraz ciężko. Może uda się znaleźć złoty środek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×