WAŻNE! PYTANIE DO CHRZEŚCIJAN!

Jak rozumiecie ten fragment Pisma: Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez niego zbawiony (J3, 16-17). ??????????????????????????

dokladnie tak jak jest napisane

ten fragment mowi sam za siebie lub samo przez sie :)

może ktoś bardzeij rozwinie?

Bóg dał najwyższy wyraz swojej miłości do ludzi - oddał to, a raczej kogoś kto był dla Niego najcenniejszy - własnego syna. Pozwolił aby Jezus znosił obelgi, oskarżenia, w końcu straszne męki i upokarzającą śmierć po to aby udowodnić ludziom jak bardzo ich kocha i jak bardzo chce aby nikt nie trafił po śmierci do piekła, ponieważ dzięki ofierze Jezusa każdy człowiek jeśli tylko w niego uwierzy pójdzie do nieba bo jego grzechy już zostały odkupione i zmazane...