Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjje

Jestem strasznie nieszczęśliwa. I nie mam nikogo. Koszmar. - rozstanie

Polecane posty

Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjje

Witajcie. Miałam już spać, bo rano wstaję, ale po smsie jaki otrzymałam żyć mi się odechciało. Najgorsze jest to, że nie mam nikogo, komu mogę się zwierzyć :( Jestem bardzo nieszczęśliwa i samotna :( Cała noc przeryczana mnie czeka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba normalne ze za
co się sało? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulka17
No śmiało :) opowiadaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjje
Usłyszałam jedynie od faceta, że go tracę. Zabolało jak nic. Ale nie chcę się o niego starać. Mam to gdzieś. Ja mimo nieporozumień kocham go całą sobą. On też kiedyś tak miał. Nie będę się komuś narzucać. Mam dosyć wszystkiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba normalne ze za
o jej, myslalam ze to cos powaznego :O wez dziewczyno nie piesc sie ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulka17
Miałam podobną sytuację co Ty ,trzeba dać radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjje
Sytuacja jakich wiele w życiu. On był dla mnie całym moim światem. Byliśmy razem ponad 4 lata. Zawsze słyszałam od niego, że jest ze mną na zawsze. A teraz? Nie będę już szczęśliwa z nim :( Popsuł coś pięknego w tym związku. Napisał mi w smsie, że go tracę. Ja dzwoniłam. On odebrał i się rozłączył, jak zapytałam, czemu tak napisał. Dzwoniłąm kilka razy. On nie odbierał. Napisał jedynie, że nie może rozmawiać i pisać, bo rodzice chcą spać. Jasne. Pisać smsów nie może :( Olał mnie. Zostawił samą z tym, tak jak bym była niczym. Nie wiem, jak to przeżyć. Jak się jutro zachować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba normalne ze za
mysle, ze czegos wczesniej nie zauwazylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjje
To nie tak. Ostatnio mamy zły czas :( Ale nie chcę o tym pisać, bo pisałam już na forum. Nie miał powodu, by pisać tak. To raczej ja miałam powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulka17
Moj jechał na 2 fronty. ,,byłam jego swiatem'' kiedy zadawał sie z inna.Nawet nie zbierało mu sie zeby przeprosic.Z początku mialam olewke, kawał *$(&)* i koniec.Ale od jakiegoś czasu bardzo za nim tesknie,i nie moge sie pozbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjje
Współczucia :( Życie jest okrutne co nie? Nawet nie myślałam 4 lata temu, że ktoś, kogo pokochałam tak mocno w tym momencie będzie kimś, kto mnie zrani do krwi ;( Muszę iść spać, bo wstaję o 7, ale jak się położę to będę ryczeć. Chciałabym nie myśleć o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanasta
Masz problem z jelitami...a masz ztwardzenia czy raczej robisz kupe na rzadko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×