czy jest tu ktoś żyjący bez znajomych, przyjaciół?

j/w

jest.

jest

Jest jest

nad tym:P

I ja też.

oczywiście że tak

Tak

z własnego wyboru? czy jaki był tego powód? jak wam sie żyje?

tyle was jest? dlaczego? dołączam :(:(:(

Mnie po prostu nikt nie lubi. Wiem to i zawsze tak było. Gdy ktoś mnie potrzebował to przyszedł od razu,a teraz nie ma nikogo, nikt się nie odzywa.

a mnie nikt nie lubi bo juz nikomu nie stawiam i sie wypieli gieny jebane....wiec z wyboru nie jestem ale wybor moj to olać tych sepow i mam wiecej kasy dla siebie.

szczerze - nie chce mi się wysłuchiwać czyiś żali, narzekań. Nie chce mi się wychodzić z domu ani gadać o pierdołach. Nie jestem plotkarą i nie interesuje mnie co u innych. Wole poczytać książkę, zająć się sobą, bobyc z narzeczonym. Lubię być sama ze sobą, nie nudzi mnie to.

Ja np. nie potrafię z ludźmi rozmawiać, tak ogólnie małomówny jestem i ciężki mi się nawiązuje kontakty. To tak w dużym skrócie.

nudzą mnie banalne rozmowy o pierdołach nie chce mi się wczuwac w innych zamiast rozmawiać w towarzystwie, rozglądam się wokół i zatapiam we własnych myślach, uważają mnie za mruka :) ludzie sa głupi, tak uważam. śmieszą ich głupie rzeczy, ekscytują się bzdurami..

hudinii czemu pytasz??/

czy jest tu ktoś żyjący bez znajomych, przyjaciół? ja taka byłam do ubiegłego tygodnia ;) teraz mam znajomych wszędzie! i na kafe na fejsie sie odzywają jakies stare kontakty i w szkole mówią mi cześć ah jest bosko! wiosna!

i ja, denerwują mnie głupie, puste rozmowy przy kawie, nie jestem plotkara i nie lubie sie zwierzac, i jak ktoś mi się żali to ja to nie współczuję tylko jestem obojętna, ale to nie znaczy ze nie mam znajomych mam ale widuje sie z nimi bardzo rzadko

a tak naprawde to też jestem samotna ale otworzyłam sie :) nie da sie żyć bez innych ludzi no chyba że jestes samotnym wilkiem

ja tez nie mam znajomych nie wiem dlaczego tak wyszło...... piszcie skad jestescie ja Lublin

smutna i samotna to ja mam tak samo nie mniej wychodze na piwo do znajomych, albo na wódkę ;) nie jestem aspołeczna aczkolwiek nudzi mnie większość przyziemnych tematów, które są "ekscytujące" dla większości