szczerze mowiac dziwie sie niektorym kobietom

tym, ktore slyszac historie typu "przespalam sie z nim po %" czy jakikolwiek temat dotyczacy niezobowiazujacego sexu wyzywaja autorki owych historii od kurew i szmat, nierzadko usprawiedliwiajac przy tym tego faceta. Nie sadzicie, ze swiat bylby piekniejszy, gdyby faceci nie postrzegali waszego szacunku do siebie jedynie przez doswiadczenie seksualne i mieli o was zdanie jedynie jako o osobie, a nie posiadaczki mniej lub bardziej doswiadczonej waginy ? Byc moze niektore z was zostaly w ten sposob zdradzone (przez przypadkowy sex), ale to glownie wina waszych facetow jesli cos, to oni obiecywali wiernosc. No dziwie sie naprawde...

tez się dziwię, co im do tego :)

Bo ty prosta kobieta jesteś. I na lekcjach biologii nie uważałaś.

pan po 40 proste to sa te, ktore swoja wartosc oceniaja wg doswiadczenia seksualnego i faceci, ktorzy uwazaja tak samo

Każdy powód żeby dowartościować się jest dobry a najczęściej ludzie dowartościowują się pogardzając innymi. Gruba mówi "nie jestem wieszakiem" Dziewica mówi "nie jestem szmatą" i tak dalej.

niski mówi: wysocy są brzydcy :D

Hahahaha :) Ale podając bardziej konkretny przykład - jest sobie prawiczek z kafe. Ze swojego nieudacnictwa i dramatu życiowego robi wielki sukces, wszystko co już po inicjacji to gorsze i niegodne choćby kropli jego spermy. Może tutaj brzmi to jak prowo i często to jest prowo, ale znam ludzi którzy na serio chcą 25-letnią dziewicę bo sami są prawiczkami.

A najśmieszniejsze, ze nawet jak trafi an 25-letnią dziewicę, to ta go nei będize chciała, bo kto chciałby zakompleksionego chłopczyka :(

ach, kobiety kobietom wilkiem :) mam wrażenie, że dostają wręcz orgazmu, gdy mogą wykrzyczeć światu jaka ona porządna na tle tych wszystkich kurew :D