Podałem kolezanke jako swiadka na policje, a ona zrobiła mi awanture

czesc, mam pytanie. Mam dobrą kolezankę, którą lubię. Jakis czas temu podałem ją ( bez pytania) na swiadka w pewnej sprawie, którą zgłosiłem na policję. Gdy jej o tym powiedziałem - Paulina dostała piany, zrobiła mi awanturę- że jak mogłem jej nie zapytać o zgodę, jestem chamem nieliczącym sie z jej uczuciami, ona nie ma ochoty włóczyc sie po sądach i przesłuchaniach itp. Obraziła się i milczy od kilku tygodni. Miała rację czy nie?

zależy w jakiej sprawie ją podałeś

moja była mnie nęka telefonami, mailami itp. Pisze tez do moich znjomych m.in do Pauliny. Paulina stwierdziła, że nie chce mieć z tym nic wspólnego.

To te maile/smsy to nie jest wystarczający dowód ? Moim zdaniem twoja koleżanka nie powinna się obrażać - korona jej z głowy nie spadnie jak się do sądu wybierze.

Kilka dni temu jakaś panna pisała o pianie, której dostała przez swojego kumpla. Podał jej dane policji - miała być świadkiem czegoś tam. Przypadek? :D Noooooooooooooooo jaaaaaaaaaaaaaaaaaasne :D