Kiedy kobieta jest zbyt BIERNA a kiedy się NARZUCA?

Zastanawia mnie gdzie jest granica pomiędzy zbytnią biernością a narzucaniem się? Zwłaszcza na początku znajomości? Ja mam taką sytuację: poznała nas wspólna kumpela w wiadomym celu. On od razu przypadł mi do gustu. Wziął nr napisał pierwszy Smsa i tak co jakiś czas. Ja nie byłam dłużna, stałam się by moje smsy były zabawne, ciągnełam rozmowę, od czasu do czasu napisałam pierwsza... Z jego strony nie padła żadna propozycja spotkania ani też nie zadzwonił... Sporadyczne smsy pojawiają się nadal... Nie wiem co o tym myśleć!

nie jest Toba zainteresowany , eetam faceci nie lubią takich kontaktów oni wolą od razu sex

własnie na to pytanie powinni odpowiedziec faceci , ciekawe ?

zapytaj sie grzecznie czy mialby ochote na loda

narzucanie jest wtedy kiedy ktos pomimo wczesniejszej odmowy dalej proponuje coś. W innym przypadku mowimy raczej o przekroczeniu granic biernosci. W takich czasach w jakich zyjemy kobiecie jak najbardziej wypada zaproponowac spotkanie pierwszej

jak do tej pory nie jestes nachalna i nawet jezeli zaproponujesz spotkanie, to nadal nie bedziesz

loda raczej nie odmwi, tylko zrb z polykiem zeby sie nie obrazil

nie sądze zeby nie byl zainteresowany, Jezeli pisze sporadyczne smsy, to ewidentnie cie zaczepia, chce sprawdzic, wybadac, czy jestes nim zainteresowana. Dopiero kiedy nabedzie przekonania - zaproponuje spotkanie. Gdyby nie byl zainteresany nie chcialo by mu sie wysilać. Bo przeciez nie znacie sie, to po co ma pisac sporadycznie do kobiety ktorej prawie nie zna, w jakim celu? Daj mu do zrozumienia ze ci sie podoba, w tym nie ma nic zlego, ani nic z narzucania, Napisz to poprostu jakos ubierz w slowa

ani ei ejstes bierna ani sie nei narzucasz

Fikusna, pilas czy cpalas, ze znowu te dziwne literowki?

znowu pykam na kilka okienek :)

moze chlopak sie wstydzi? to sie zdarza... nie osaczaj go, moze lekko zachec...

W miedzy czasie się spotkaliśmy- ale tylko na różnych wycieczkach, imprezach... Wtedy ze sobą rozmawialiśmy... Mimo to mam wrażenie, że te znajomość nie posuwa się w żadnym kierunku... Może po prostu widzi we mnie kolejną kumpele albo robi to pod wpływem namów wspomnianej znajomej, która nas poznała? Pierwszy raz się spotkałam z tak trudnym przypadkiem :)

z ostatniej wypowiedzi wnioskuje, ze nie masz skonczone 20 lat (?) Jakie wycieczki masz na mysli ? :)

Mam 20 lat :) Wszystkie spotkania są aranżowane przez wspólną koleżankę na neutralnym gruncie i w dużym gronie osób.

teraz wiecej takich facetow, ja ostatanio mialam 2 przypadki takie.jeden po drugim.

Czyli jakich? Bez incjatywy? Niestety też to zauważyłam... Dlatego tyle jest singli... Bo kobiety czekają na pierwszy krok ze strony faceta a tym się we łbach poprzewracało!