Jestem fajny facetem, ale nie

wiekszosc kobiet leci na kase, a kazda mowi ze nie

Jestem bardzo skromnym człowiekiem i nigdy sie niczym nie chwale i prędzej to jest problemem niż moja jak to nazwałaś przemądrzałość, zresztą moi znajomi raczej wiedzą, że jestem w inteligentny i nie musze tego im mówić.

Vagnozi jak facet ma prace jet odpowiedzialny to taki wyznacznik a jak ma kase moze nas wszedzie zabierac .;p

też mi sie wydaje, że chodzi o kasę dlatego często widać, żę młode dziewczyny rozglądają sie za takimi około 30stki którzy już mają swoje mieszkanka, stałą prace no i sie wyszaleli, a ja niestety jeszcze sie nie doroniłem bo dopiero w tym roku studia skończyłem.

super_facet_ss jak masz na imie i ile lat ? mam podobnego kolege ktory nie moze znalesc laski . tez mu pisza ze jest fajny ale nie na tyle zeby z nim byc . mi nie pasuje bo jest za bardzo taki powazny , jest ministrantem w kosciele ;p

zauważyłem ze tok myślenia tych ładnych kobiet to jest taki ze chcą na swoim wyglądzie skorzystać i znaleźć kogoś kto ma obfity portfel, owszem sa wyjątki ale o takie ciężko

mam 24 lata i raczej nie jestem twoim kolegą, bo do kościoła nie chodzę i nigdy ministrantem nie byłem :P

super_facet_ss chodzisz na imprezy? jestes kontaktowy? towarzyski?

a jakie masz wady? bo narazie piszesz o sobie w samych superlatywach

chodzę na imprezy w tym tygodniu byłem 2 razy już, jestem kontaktowy, oczywiście mam wady: mieszkam z rodzicami bo nie stać mnie na mieszkanie własne w tej chwili.

super_facet_ss a o czym rozmawiasz z kobieta?

o studiach, o tym gdzie byłem, gdzie wyjeźdzałem, co robiłem ze znajomymi, trochę o pracy w zasadzie na każdy temat.

super_facet_ss czyli chwalipieta . Ja rozmaiwam o takich sprawach z kolegami a nie z potencjalnym kandydatem . kobiety potrzebuja czulosci , ciekawej rozmowy . flirtu a tym raczej swiata nie zawojujesz;p

myśle, że takie które znają swoją wartość tego nie potrzebuja, a raczej puste lale.

super_facet_ss kazda kobieta potrzebuje . to normalna rzecz , sex tez . nastolatka jak odkrywa swoje ksztalty to wzrasta jej libido . wiem bo tez przez to przechodzilam a to nie znaczy ze jestem pusta lala , tylko ze normalnie sie rozwijam . to natura nic nie poradzisz.

wiesz nie sądze, że dziewczyna by chciała abym po 5 minutach rozmowy zaczął sie do niej przytulać, wychwalać ją czy macać po dupie chciałabyś tak ?

super_facet_ss oczywiscie ze tak , nawet ja tak robie jak spotykam sie z facetami na randkach to nie znaczy ze odrazu ide do lozka . cos mi sie zdaje ze jestes aseksualny i to pewnie twoj problem

możliwe, że masz racje dzięki za dyskusję muszę wybywać. pozdrawiam.

rozglądaj się i jak spotkach kogos fajnego to zaczepiaj, zapoznawaj się - nie wszyscy poznajemy tą własciwa osobe w tym samym czasie - często jest tak ze ludzie są ze soba z braku laku a tacy co szukajs kogoś fajnego musza poszukać dłuzej jezeli nie zadowala ich byle jaka relacja - powodzenia :D

No cóż, nie chciałabym faceta, który udziela się na babskim forum:-O pewnie w życiu też takie ciepłe kluchy z ciebie

Jak dla mnie nie jesteś fajny. Masz miliard bzdetnych wymagań a pewnie sam jesteś szaraczkiem. Normalnie z tobą też pogadać nie można, dziewczyny to widzą i wolą znaleźć sobie kogoś lepszego

Napisałeś, że nie jesteś biedny, ale mieszkasz z rodzicami bo nie stać cię aktualnie na własne mieszkanie. Ok, ok - a masz jakieś perspektywy na wzrost zarobków? Nie mam nic do ludzi mieszkających z rodzicami, ale litości - jeśli pracujesz w pracy za minimalną i nigdy się od nich nie wyprowadzisz bo w tej pracy nie ma czegoś takiego jak awans - to twoja atrakcyjność leci w dół. Gówniana praca plus do dupy charakter, który objawia się bezkrytycznym podejściem do siebie i niewielką inicjatywą własną. Jego problemem nie jest to, że goni za czymś. On siedzi na dupie i czeka na gotowe. Wyjść na dyskotekę to jeszcze żadne działanie. Pewnie wiele kobiet wysyła ci sygnały ale są "nie takie". Ale na lepsze nie masz co liczyć, bo jesteś niezaradny, zarozumiały i bierny.

Użyłeś nazwy choroby jako inwektywu. To już Cię skresla.

zależy co kto rozumie pod pojęciem fajny facet...

1.humor 2.dystans do siebie 3.pasje jakie ma 1 1.humor - no przeca smiejemy sie z Ciebie 2.dystans do siebie jak jestes przkurcz to miej ten swoj dystans do siebie - ja nie zamierzam go miec wiec nie wciagaj w ten swoj przykurcz innych zakomleksiony typku, poprostu nie pros 3.pasje jakie ma - pasja to nie zwracac uwage na ludzi Tobie podobnych ktorz patrza przez ramie ile masz w ucypusku

nie rozumiem jak można mnie nazwać niezaradnym, wiele osób w moim wieku mieszka ze starszymi mam 24 lata i skonczylem studia w tym roku jak mialem sie dorobić mieszkania ? oczywiscie na brzydule nie zwracam uwagi, ale znam swoją wartość i brzydalem nie jestem, skoro moje wymagania są dla was wysokie to widocznie jestescie sporo poniżej przeciętności...

a ja nie zwracam uwagi na kase tylko na wyglad i wyksztalcenie

Tak chciałam się podłączyć pod wątek, o ile jeszcze się rozrusza... Ja jestem sama od ponad dwóch lat i też w zasadzie nie rozumiem dlaczego. Chyba właśnie mam za wysokie wymagania, no ale jakoś nie potrafię ich zmniejszyć, bo przecież nie zwiążę się z kimś, kto mnie nie "kręci" :P. W facetach cenię sobie zaradność, poczucie humoru, pewność siebie, szacunek do kobiet, wierność, lubię takie dusze towarzystwa, trochę zwariowane, ale potrafiące być poważne jak trzeba. Może dlatego, że sama taka jestem. Jeżeli ktoś jeszcze tu zajrzy to może w drugą stronę pociągniemy rozmowę, co faceci cenią sobie w kobiecie oprócz dużych piersi i fajnej pupy :P