Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o matko będę matką

Strzeliłam sobie dzidziusia

Polecane posty

co Pismo Święte ma do powiedzenia na temat dzieci. Świadectwo Słowa było jednoznaczne! Każdy werset mówiący o dzieciach traktował je zawsze jako błogosławieństwo Pismo Święte przedstawia płodność jako powód do chwały i świętowania, a nie jako chorobę, której za wszelką cenę należy unikać. wiele wersetów nie pozostawiało wątpliwości, że większa rodzina była znakiem obfitszej łaski Bożej. Bóg był tym, który otwierał i zamykał łono. A kiedy dawał życie, było to zawsze przyjmowane jako błogosławieństwo. Pragnieniem Boga dla wiernych małżonków było przecież "Potomstwo Boże" (Ml 2,15). O dzieciach mówiono jako o "strzałach w ręku wojownika Szczęśliwy mąż, który napełnił nimi swój kołczan" (Ps 127,4-5). Kto wyruszyłby na bitwę z dwiema lub trzema strzałami, mogąc pójść z pełnym kołczanem? Scott i Kimberly Hahn Nowe poglądy na małżeństwo jako przymierze http://www.kbroszko.dominikanie.pl/hahn.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×