Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oryginalnaaa

koleżanka wszystko ode mnie kopiuje :[

Polecane posty

Gość oryginalnaaa

tak jak w temacie- mam kolezanke, ktora pyta, gdzie kupilam kazda rzecz, i za chwile leci i kupuje to samo, lub podobne... ma meble z tej samej serii, wystroj pokoju, po prostu łapie mnie juz kur*ica, za przeproszeniem ;/ tez macie swoich nasladowcow? moze dac jej lekko do zrozumienia, zeby wykazala nieco WLASNEJ inwencji tworczej w zakresu mody jak i wyrtroju wnetrz? i w ogole w powiedzeniach i WSZYSTKIM...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla....
Zdarzają się tacy ludzie, sama miałam do czynienia z takimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo. z ubraniami zaczelam jej mowic ze kupuje na allegro, a z wystrojem wnetrz - nie zapraszam jej do domu zeby nie skopiowała mi sposobu urzadzenia mieszkania (obie teraz sie urządzamy); zaprosze jak proces dekorowania sie u niej zakonczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla....
być może na początku ale potem jest tylko obciążeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mi runal!
mialam taka kiedys....do tego stopnia mnie kopiowala, ze gdy scielam wlosy z dlugich na takie do brody to za 2 dni ona miala taka sama fryzure...wnerwialo mnie to strasznie. A Ty jej po prostu nie mow gdzie co kupilas, albo powiedz ze kupilas w lumpie :) powiedz ze nie pamietasz, albo ze dostalas w rpezencie od mamy albo cos tam wymysl..i powiedz zeby wykazala sie wlasna inwencja bo niedlugo bedziecie wygladaly jak blizniaczki. Swoja droga skad sie biora takie dziewuchy? zazdrosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mów, gdzie kupiłaś. Za każdym razem mów, że ściągnęłaś przy pomocy internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro to niechciana koleżanka, to mów otwarcie przy wszystkich "Nie powiem ci, bo zaraz polecisz i kupisz to samo" Choć ja też miałam taką kopiarę, jak jej powiedziałam, że mnie wkurwia tym, że robi sobie ciągle te same kolczyki co ja i nie mam zamiaru jej w niczym doradzać w tej kwestii, to mnie olała i gadała dalej :O Beton :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oryginalnaaa
tez staram sie unikac zapraszania jej, ale dzisiaj ma przyjsc, bo sama zadeklarowala swoja wizyte- 'na chama'.. ;] mialam nawet w planach pochowac wszystkie drobiazgi z polek xd hehe niee, nie jest to komplement, jak zaraz wszystko bedzie z Ciebie zerzniete.. ;p i mam jeszcze jedna kolezanke, ktora na co nie spojrze, zaraz pyta czy jest na nia rozmiar bo chce kupic sobie.. ;x nie, zebym miala super styl, choc dla nich chyba jestem! xd pf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oryginalnaaa
tak bede robila!:D wymysle jakies drogie sklepy, bo jest z natury dusigrosikiem i bede miala spokoj, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oryginalnaaa
albo bede odpowiadala na pytanie gdzie kupilam- w sklepie xd a jak spyta w jakim, to powiem, ze nie powiem, bo zaraz pojdzie i sobie kupi xd chociaz z drugiej strony to troche chamskie, bo uwaza mnie za swoja przyjaciolke.. ale co tam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oryginalnaaa
oo, dobry pomysł ;d:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiat mi runal!
uwaza Cie za rpzyjaciolke ale rpzyjaciolka by sie tak nie zachowywala...sluchaj ja tez czasem zapytam sie kolezanki gdzie cos kupila bo czasem cos mi sie naprawde spodoba i bym chciala miec taka sama rzecz ale czesto w innym kolorze...ale no ciagle kopiowanie wszystkiego to naprawde rpzesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oryginalnaaa
wiesz, jezeli zapytaja mnie kolezanki, gdzie co kupialm, to bardzo chetnie im powiem i nie obraze sie, jak kupia to samo, wrecz przeciwnie ;) ale akurat w przypadku tej kolezanki to juz przesada i dostaje powoli bzika na tym punkcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten sam problem!
Mam ten sam problem z moją współlokatorką, ale od pewnego czasu już tak bardzo mnie to denerwuje, że z rozpaczy postanowiłam poszukać w Internecie jakichś dyplomatycznych sposobów na wyperswadowanie jej ciągłego kopiowania mnie! A kopiuje wszystko : styl ubierania się - dawniej miała styl bardziej sportowy, na luzie i nawet nie była osobą, która szczególnie przejmowała się swoim wyglądem, a teraz? wiecznie elegancko: rajstopy, spódniczki, szpileczki (w których z trudnością się porusza) identycznie jak ja! niektóre ubrania ma niemal identyczne:( co jeszcze? fryzury : jeszcze niedawno prostowała włosy ale teraz? woli kręcone jak ja, kręci je lokówką i układa identycznie jak ja! jak wymyśle jakąś nową konstrukcję : jakiś niesforny warkocz albo kok - niemal następnego dnia ma to samo na głowie! i w ogóle kopiuje mnie w większości innych przyziemnych spraw: słownictwo, muzyka, seriale jakie oglądam a nawet uwaga : wino jakie lubię pić ! Moja najlepsza przyjaciółka uznała, że Ona wygląda jak moja siostra bliźniaczka! Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale jestem tak sfrustrowana od dłuższego czasu więc muszę się wyżalić:( Bardzo mi to przeszkadza, przestaję czuć się wyjątkowo, tym bardziej, że z natury nie mam zbyt wiele wiary w siebie a to co ona robi sprawia, że mam wrażenie, że wygląda znacznie atrakcyjniej ode mnie i wszystkie moje starania by fajnie i oryginalnie wyglądać spełzają na niczym:( tracę swoje poczucie tożsamości, ona nie tylko kradnie mój styl, ona kradnie powoli moją duszę :( mam nadzieję, że ktoś jeszcze wpadnie na ten wątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhh
zjada was zazdrosc, ze wasze kopie wygladaja lepiej niz orginal i stad te frustracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moim zdaniem jeśli
ktoś was kopiuje to porostu uważa że jesteście od niego lepsze i godne naśladowania bo chciałby byc wami! Jesteście guru dla swych naśladowczyń! Pewnie imponujecie na każdym kroku i wszyscy was lubią! Kopijujące pewnie troche odstaja od was i nie chca byc gorsze brakuje im pomysłu na własny równie świetny wizerunek! Może im pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,,,,,,
popracujcie nad samooceną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten sam problem!
zazdrość czy nie zazdrość, to że teraz wygląda lepiej niż kiedyś wynika tylko i wyłącznie z tego ze wszystko skopiowała ode mnie! to nie jest przyjemne codziennie przebywać z osobą która wygląda identycznie jak ty, mówi tak samo jak ty i co najgorsze w ogóle nie widzi w tym problemu. Nie jestem zazdrosna o moje inne ładne kolezanki, bo nie jestem tego typu osobą, która zawsze chce być najładniejsza i najfajniejsza w towarzystwie. Po prostu jest mi przykro, że nie jestem już ani troche wyjątkowa, zresztą to jest chyba naturalne - nikt nie lubi jak ktoś kopiuje jego twórczość i podaję jako swoją. A przecież styl to taka namiastka naszej twórczości, coś czym wyrażamy siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnyscie byc zadowolone
z tego faktu, ze ktos was kopiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhh
ano to o to sie rozchodzi, ze wy lubicie-chcecie czuc sie wyjatkowe, a kopie wam to uniemozliwiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten sam problem!
no właśnie :) to nie jest przyjemne być otoczonym przez armię swoich naśladowczyń, tym bardziej że za stylem idzie też zmiana charakteru, przynajmniej tak jest w moim przypadku. Ta moja kolezanka jakaś się teraz zrobiła zapatrzona w siebie i myślę że jej zycie powoli zaczyna polegać na kombinowaniu co by tu jeszcze zrobić zeby jeszcze bardziej się do mnie upodobnić :( Może macie jakieś pomysły jak to na spokojnie i bez kłotni rozegrać zeby zrozumiała że mi to przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhh
do ten sam problem. Moze popros ja aby wybrala sie z Toba na zakupy i ubiez ja tam. Oczywiscie zupelnie inaczej niz w Twoim stylu, i powiedz jej, ze najwazniejsze to miec swoj wlasny styl, a nasladujac Ciebie zle wyglada. Ja to tak widze na logike.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten sam problem!
dzięki za pomysł, jak bedzie okazja to spróbuje tak zrobić, może to coś da. Chociaz na ta dziewczyne nie ma sposobu chyba, juz kiedys w luźnej rozmowie przemycałam rózne aluzje, że strasznie nie lubie jak ktoś coś ode mnie kopiuje i takie tam:D ale jak grochem o ściane ona chyba nie zdaje sobie zupelnie sprawy, że to aż tak widać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhh
do ten sam problem. Pewnie wydajesz sie dla niej kims wyjatkowym i stad to. Jeszcze przeszedl mi przez mysl taki trik: -namow kolezanki aby krytykowaly jej Twoj styl i, ze w innym wygladalaby lepiej. Jesli kilka osob jej to powie, to moze zadzialac i to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten sam problem!
no wolałabym w to nie mieszać osob trzecich i psuć nam wspólnych znajmości tylko przez to, że ja mam problem:( ostatecznie bede musiala się z tym pogodzić, i tak jest mi troche lepiej bo pokazaliscie mi jak to moze wygladac z jej strony:) no i to dla mnie zawsze jakas motywacja, żeby bardziej pracowac nad swoim stylem i byc zawsze krok przed wszystkimi kopiarkami :D dziękuje :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam taką w pracy wszyscy to widzą a ona jest zadowolona z siebie mówimy na nią ordzinal kopi :) ale czasami też czuje się niezręcznie i jeszcze jedno waży 30 kg więcej ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jakims innym forum
na jakims innym forum był podobny temat i ktoś napisał, że skojarzyło mu się to z filmem sublokatorka, już sprawdzałam ten film to thiller o dziewczynie która upodabnia się do głownej bohaterki i wlasnie wszystko od niej kopiuje a jak dalej rozwija się akacja jestem ciekawa wiec koniecznie obejrzę ten film w wolnej chwili. I myślę, że to też może być dobry sposób - zaproponować go takiej naśladowczyni do obejrzenia mówiąc, że jest taki życiowy i że się to zna z autopsji, może jakimś cudem domyśli się, że chodziło o nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×