komu pomogl psycholog

Nie tak predko, psychoterapia ma na celu wnisienie zmian w życiu pacjenta, ale dokonanie zmian zależy tylko i wyłącznie od jego chęci, psycholog ma za zadanie wzmacniać go w procesie zmian i pomóc mu przez neigo przejść, ponieważ psychoterapia nie zawsze jest przyjemna i lekka, bo w trakcie jej trwania pacjent/klient drąży problemy. Są jednak dowoy na to, że psychoterapia jest efektywna i pomaga wielu osobom. http://www.psychoterapia.net.pl/badania.php A co do stygmatyzacji, która się pojawia, to sama piszesz, że boisz się co pomyślą o Tobie inni, jednak zwróć proszę uwagę na to, żecoraz więcej osób korzysta z pomocy u psychologów i to nie tylko osoby, które cierpią na choroby psychiczne, ale także takie, którym ciężko jest przejść w życiu przez problemy, może warto zastanowić się nad tym ?

sorki ze wcinam sie w temat ale ciekawi mnie czy na te wizyty do psychologa chodzicie prywatnie czy w ośrodku zdrowia. u mnie w miescie jest psycholog w przychodni ale czy on bedzie mial na tyle czasu zeby pogadac z kims tak szczerze o problemie i pomóc? a jezeli prywatnie to ile kosztuje taka wizyta?

tyle się tu nowych rzeczy pojawiło, że nie wiem od czego zacząć.. do Nie tak prędko: wiem, że opnie naszych rodziców, jako autorytetu, są dla nas ważne, ale to tylko i wyłacznie Twój wybór; rozumiem też chęć zasięgnięcia opinii na forum, jako miejsca anonimowego, aczkolwiek będącego zbiorem pewnych informacji. Ja myślę, ze do psychologa chodzą osoby z wysoką samoświadomością, gdyż te osoby są w stanie zauważyć, że np. przechodzą gorszy moment w życiu, że coś się zmienia w ich sposobie myślenie i odczuwania i wiedzą, że mają możliwość przedyskutowania tego wszystkiego, z kimś kto profesjonalnie oferuje taką pomoc, a nie np. uciekać w alkohol, bo tak też się często zdarza. zgadzam się również co do tego, że wypowiedź Zosixxxa była w dość agresywnym tonie, a nie tego Ci w tym momencie potrzeba. aha i jeszcze o tym linku do innego tematu na kafeterii.....nie mam słów.... chyba ktos studiował psychologie, oblał egzaminy i jest wściekły za to na cały świat!! mój typ d best out of d best: "Wobec powyzszych argumentow stwierdzam iz psychologia jako nauka spolecznie szkodliwa powinna zostac usankcjonowana przez odpowiednie normy prawne a jej uprawianie bezwzglednie zakazane." :)

prywatnie od 50 do 100 zł za godzinę, zależy to zwłaszcza do miejsca zamieszkania, im większe miasto tym cena w górę. Jesli chcesz do tego w przychodni, to najpierw musisz się spotkać z lekarzem ogólnym i on wypisuje skierowanie. Pewnie to potrwa koło kilku tygodni zanim będą mogli Cię umówić, no i Ty musisz się dostosować terminowo. Sprawdź sam czy będzie Wam sie dobrze rozmawiało, jeśli nie to i tak nic Cię to nie będzie kosztowało, tylko trochę czasu. :)

Nie tak predko, a czy szukałaś tematów na forum, albo innych stron, na których pojawiają się jednak pozytywne opinie na temat psychologów ? Zauważyłam, że badziej skupiasz się na tych negatywnych opiniach, może warto zacząć szukać tych dobrych opinii ? Gwarantuję Ci, że jest duża grupa ludzi, która z zadowoleniem korzystała lub korzysta z pomocy psychologicznej. http://swsi.edu.pl/2011/11/skutecznosc-hipnoterapii-i-pomocy-psychologicznej/ http://www.znanylekarz.pl/ranking-lekarzy/psycholog a tutaj z kolei można znaleźć namiary na psychologów i przy okazji są tutaj opinie osób, które korzystały z ich usług

Na pojscie do psychologa nikogo nie wolno namawiac. Kazdy dorosly czlowiek powinien podjac taka decyzje sam i sam wziac za to odpowiedzialnosc.

Była chwila w moim życiu, kiedy się kręciłam wokół spraw DDD/DDA. Psycholog, terapia, grupa, ksiązki, spotkania. I zauważyłam jedno - jesli ktoś chce zmian, to te zmiany przychodzą szybko. Jeśli ktos jest zdeterminowany zmienic swoje zachowania, zmienia je dość szybko. Wszystko zalezy tylko i wyłącznie od osoby, która na terapię trafia. Jest maaasa osób, które przychodzą i czekają na cud, uważając, ze jak już usiądą w ośrodku na krzesełku, to je olśni mądrość. I taki siedzą na tym krzesełku rok, dwa, chodza na mitingi, weekendy, trzy grupy, pięciu psychologów, trzech psychiatrów i... NIC. I to wszystko winna wszystkich wokół, tylko nie ich samych. Każdy jest odpwoedzialny za swoje życie i szczęscie - a zwalanie na psychologa, ze ma się zycie z dupy, to zwyczajne lenistwo.

Zuzanna, zgadzam się z Tobą. Decyzję o przystąpieniu do terapii należy podjąć samodzielnie i trzeba samemu wyrazić chęć na dokonanie zmian...

Nie wiem sama, niby chcę dokonać tej zmiany, ale jest taka ciągła obawa, że coś pójdzie nie tak. W sumie jak czytam te pozytywne opinie z podanych stron to brzmi to jakoś sensownie, ale z drugiej strony z nieba nie biorą się te negatywne. Aaaaa i znowu mam bajzel w głowie

przeczytałam wszystkie wasze posty od początku i zajrzałam na podane linki. doszłam do wniosku, że źle jest wydawać wyrok i wrzucać psychologów do jednego wora po jednej bądź kilku wizytach u jednego psychologa.. Ja sama po swojej wizycie jak już napisałam wcześniej odniosłam wrażenie złe, ale pozytywne opinie i wypowiedzi innych trochę te wrażenie zatarły i jeśli będę potrzebowała pomocy psychologa, to rozważę to. Zgadzam się z 'nie tak prędko', że opinie negatywne nie biorą się znikąd, ale też część może być zbyt subiektywna i przesadzona, i nie bazujmy na wstępie tylko na opiniach złych. Zresztą tyczy się to chyba nie tylko wizyt u psychologa..

nie tak predko, Twoje obawy są zresztą naturalne, myślę że dużo ludzi na początku się obawia.. chyba że ktoś jest w stanie tak krytycznym, że nawet się nad tym nie zastanawia. Ja w sumie jak byłam u psychologa kiedyś, to poszłam z miejsca, no i nie pomógł mi wtedy, ale może też moim błędem było to że wtedy nie bazowałam na opiniach żadnych i nie wybierałam z całego wachlarza specjalistów, tylko poszłam do "pierwszego lepszego z brzegu".

Cieszą mnie Wasze ostatnie posty :) miło zobaczyć pewną zmianę w sposobie jak myślicie o psychologach i ich pracy. Krytyka jest ważna, ale krytykanctwo to już krok za daleko. Starajmy się wybierać uważnie, a świadczone przez specjalistę usługi mogą bardzo pomóc. Na poprawę humoru zamieszczam to http://youtu.be/cVAmR5igXtA :) Co o tym myslicie, na ile wydaje się Wam to prawdziwe ??

No, ta w końcu jakieś konstruktywne przemyślenia co niektórych... Serio "nie tak predko" najlepiej sama sprawdź, z jakim nastawieniem pójdziesz, takie wrażenie możesz odnieść. Postaraj się potraktować psychologa jak osobę na maksa neutralną, a nie taką która może Ci zaszkodzić albo po jednym spotkaniu pomóc, tak naprawdę od Ciebie zależy... A i wcale nie wypowiedziałam się agresywnie, ale ogarnij się i sama żyj własnym życiem ! ;)

Nie czytałam wszystkich wypowiedzi ale chciałam tylko zwrócić uwagę na jedną rzecz. Cały czas jest mowa tutaj o psychologu. Tymczasem jeśli problemy są głębszej natury, właściwą osobą do której warto się udać jest psychoterapeuta, a nie psycholog... I nie ma się czego bać, to nie gryzące zwierzę :)

Użycie zformułowania "niegryzące zwierzę" brzmi raczej mało zachęcająco :D Psychoterapeuta to psychoterapeuta, może nie będzie konieczności korzystania z pomocy psychoterapeuty, więc może wystarczy spotkanie w poradni z psychologiem, a on wskaże w razie konieczności dalszą drogę...

pomógł mi urolog :D