Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta z problemami

komu pomogl psycholog

Polecane posty

Gość gkhkjtyj
Wszystko zależy od skali problemu. Uważam, że osobowości proste, mało skomplikowane mogą jak najbardziej skorzystać z konsultacji psychologicznej. Psychologowi należy zaufać żeby umiał dostrzec i obiektywnie zanalizować sedno sprawy. Gorzej jak osobowość jest skomplikowana, niespójna. Należy pamiętać, że psycholog też człowiek, również podlega swoim własnym ograniczeniom, wewnętrznym konfliktom, może być ofiarą własnego samopoczucia i osobistych problemów a to rzutuje na jakość wykonywanej pracy. Gadka o profesjonalizmie to tylko slogan. Dobry chirurg może spieprzyć nieskomplikowaną operację. Wracając do twoich obaw. Psycholog w swoim wywiadzie stosuje pewne chwyty by wydobyć najwięcej informacji sobie potrzebnych do analizy. Przede wszystkich słucha lub/i zadaje stosowne pytania często w szczególny sposób. Oczywiście że szufladkuje, nawet jeśli będzie twierdził że tego nie robi. To jak cię traktuje może być twoim subiektywnym odczuciem, niekoniecznie musi miec to odzwierciedlenie w stanie faktycznym. Ale jedno jest pewne jeśli szukasz faktycznie pomocy masz w nosie co kto o tobie myśli. Ja tak miałam i miałam wrażenie że moi adwersarze wykorzystują to do swoich celów. Wykorzystywali zaufanie jakim ich obdarzyłam. Wykorzystywali w różnych celach, w zalezności od potrzeb np. do swoich prac naukowych bez poinformowania, do celów wzbogacenia się stosując swoiste szantaże emocjonalne np kiedy nie chciałam przerywać spotkań ale musiałam pilnie wyjechać padały sugestie że muszę płacić za godziny inaczej kończymy terapię a wiadomo że nieukończona terapia były by niekorzystna. Generalnie po latach ciagle mam wrażenie że stoję w tym samym miejscu. Bardzo dużo pracuję nad sobą ale trupy mojej przeszlości ciagle mają władzę nade mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salvinia
ja byłam kiedyś u psychologa, ale oprócz ciągłego wzdychania nie miał mi nic do powiedzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychospece
manipulatorzy i naciagacze, jeden na tysiac znajdzie sie w miare kompetentny, uczciwy, rztellny. Ludzie slabi, potrzebujacy pomocy godza sie na wszysko, poza tym psychospec od pierwszego kopa wie jak spowodowac by uzaleznic od siebie klienta. Potrafia tez pokaleczyc, raz bylam u terapeuty seksuologa we Wroclawiu, stary dziad, pusto w mieszkaniu, tylkoja i on. Od razu posadzil mnie tak, ze ja nie widzialam jego twarzy, kazal mi patrzec na sciane, oswietlil mnie, sam byl w cieniu, kiedy uslyszal moj problem, od razu zarzucil mi klamstwo (bylam molestowana w dziecinstwie przez starego dziada). Potem stwierdzil, ze to jest leczenie na lata, no moze 7 lat i wiecej...(kazda wizyta 150zl), dwa razy w tygodniu. Kiedy uslyszal, ze mam kolege, bardzo dobrego terapeute od uzaleznien to od razu zakoczyl wizyte. Niestety, musialam zaplacic poniewaz sie balam. Nie dalabym rady uciec, on tak manewrowal swoja osoba, ze zagradzal droge do drzwi a bydle bylo grube i masywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychospece
i co moge mu zrobic? Nagwizdac. Bo swiadkow brak. A nawet gdyby byli to nigdy nie udwowodni sie psychospecowi bledu w sztuce. Komu sie uwierzy? Specjaliscie czy wariatowi, wariatce, komus kto ma klopoty z emocjami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie tak predko
A zdecydowałas się jeszcze kiedyś pójść na wizytę do kogoś innego, nie do seksuologa ? Myślałaś o psychoterapeucie, ale może kobiecie ? Kurde, nie wiem... Ile osób, tyle opinii, niestety spotykam się bardziej z tymi negatywnymi. Serio tak ciężko o jakiegoś dobrego speca ? Im więcej czytam, tym większe mam opory. Sama nie wiem. Chciałabym pogadać z kimś, kto już dłużej siedzi w terapii, bo tak naprawdę powiedzenie, ze to działa, albo nie działa jest dla mnie słabym punktem odniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosixxxa
Nie rozumiem Was ludzie... z jednej strony piszecie, że zachęcacie do korzystania z wizyt u psychologów, a z drugiej z kolei jeździcie po nich i nazywacie manipulatorami... gdzie tu sens, gdzie logika ? Nie widzę sensu w chodzeniu do psychologa, jeśli widzę, że rezulaty nie są widoczne po jakimś tam czasie. No niestety, ale sami sobie zapzeczacie, może sami sobie też stwarzacie problemy ? Mam wrażenie, że psycholodzy są dobrzy, ale tylko w tych pzypadkach, gdzie ta pomoc jest faktycznie potrzebna i gdzie klient jest nastawiony na zmiany. Wkurza mnie jak ludzie sami na siłę sobie szukają problemów, próbują sami siebie zwariować. Po co ? żeby zwrócić na siebie uwagę ? Tak fajnie jest być na siłę wariatem ? Bez urazy, ale jeśli sami szukacie poblemów tam gdzie ich nie ma, o jesteście wariatami.... Pozostawcie psychologów dla ludzi z prawdziwymi problemami... A Panna pisząca o seksuologu, no cóż... Nie wydaje mi się, żeby Twój problem był prawdziwy, tzn być może byłaś molestowana, ale ta wizyta ? Nie jestem w stanie w to uwierzyć, filmów się naoglądałaś i już. Gdybyś potrzebowała faktycznie pomocy, to szukałabyś jej tak długo jakbyś ją znalazla i to u kobiety... Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakula
po postach widać, jak łatwo jedna negatywna opinia jest w stanie przysłonić 5 pozytywnych. Faktem jest, że podobnie jak w każdym innym zawodzie, można spotkać się z kimś lepiej wykwalifikowanym, z większym doświadczeniem i z prawdziwą chęcią do pomocy, a nie tylko kimś kto "zarabia na chleb". Z tego powodu tak ważnym jest, JAK dokonujemy wyboru psychologa: czy jest to numer telefonu z ogłoszenia wiszącego na przystanku, czy są to dłuższe poszukiwania połączone z uzyskiwaniem opinii od osób, które już korzystały z usług TEGO KONKRETNEGO specjalisty. Taki sposób daje nieporównywalnie większe szanse na znalezienie dobrego specjalisty, który pomoże. Do gkhkjtyj: co to znaczy, że ktoś ma osobowość prostą, nieskomplikowaną??? jak ktoś by mi tak powiedział to chyba bym się obraziła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie tak predko
Zakula, a jskąd mam wiedzieć, który psycholog jest dobry, a który nie jeśli nie znam nikogo, kto będzie korzystał z tej pomocy wcześniej i kto mógłby mi wskazać tego odpowiedniego ? Ludzie nie chcą mówić o tym, że korzystają z pomocy specjalistów od umysłu, ja też wstydzę się poprosić o pomoc kogoś z moich znajomych a o rodzinie nie wspomnę... U mnie w domu panuje przeświadczenie, że psycholog jest dla tych super wrażliwych i tylko rwą kasę... Czułabym się zażenowana mówiąc komuś z moich bliskich o tym, że korzystam z pomocy. Śledzę różne fora, ale nie umiem znaleźć nikogo dla siebie, więc chyba będę sobie tak dryfować... zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakula
można wpisać w google nazwisko i jest taka specjalna strona, n której ludzie wymieniają się opiniami na temat różnych specjalistów, chociaż tam też trzeba uważać i nie brać wszystkiego za gwarant. A zresztą to się czuje, jak po pierwszym spotkaniu coś Ci w psychologu nie pasuje to zmienić czym prędzej, bo wtedy owocnej współpracy na pewno nie będzie. Wiem, że ze środowiska rodzinnego wynosimy wiele, ale ciekawi mnie skąd się wziął taki pogląd w Twojej rodzinie, że psycholog to dla tych super wrażliwych? masz na to jakąś teorię??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie tak predko
To nie do końca jest moja opinia, tylko bardziej mojego taty. Gdybym sama tak uważała to nie rozważałabym wizyty. Chociaż tak naprawdę nie wiem, bo gdybym się tym nie przejmowała to może nie miałabym problemu z wypróbowaniem psychologa jakiegoś tam, a z drgiej strony to średnia opcja chodzić do różnych psychologów i wyładować ciężką kasę na wizytę, a jakoś mam poczucie że Ci z NFZ są raczej słabą opcją i nie będą wykonywać swojego fachu należycie.... A sama mówisz, że to co ludzie sobie piszą w opiniach o psychologach może dawać różny oddźwięk na rzeczywistość... A jeszcze co do wrażliwości, to chyba chodzi o to, że tylko słabi ludzie tam chodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosixxxa
Albo w jedną albo w drugą stronę, będziesz stać w miejscu to niczego nie osiągniesz... Bo niby co możesz kiedy siedzisz i jęczysz... ? Chcesz żeby ktoś za Ciebie podejmował decyzję, to rzuć sobie monetą... Idziesz, albo nie idziesz.... Z jakim nastawieniem pójdziesz do psychologa takie będziesz mieć. jak już pisałam wcześniej, jeśli szukasz pomocy to ją znajdziesz, a użalając się nad tym, że ktoś w Twojej rodzinie ma złe zdanie o psychologach niczego nie zmienisz... Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie tak predko
Czuję wrogość w Twojej wypowiedzi, po co to ? Szukam pomocy, ale nie chcę się rozczarować wizytą, jest tylu złych psychologów, tzn słyszy się ciągle, że coś się źle dzieje bo psycholog nie pomóg, ktoś zrezygnował, bo psycholog źle podziałał, bo źle doradzał... A ja chcę, żeby dobrze doradził, nie mam ochoty wypłacać się, a napisałam, że nie zamierzam iść na NFZ, bo też sądzę, że oni zdzierają kasę, a kiedy mają pracować na fundusz, to pewnie fuszerę odwalają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urguq
a nazywsz sie jennifer8787 kafeterie sie zrzuci ty bidulko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie pomogly porady
szczerusia. polecam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ?
Zgadzam sie z wypowiedzia Zosi: Na razie stoisz w miejscu a jesli chcesz rozwiazac problem to od czegos trzeba zaczac. Watpie abys dala rade zozwiazac swoj problem tu na kafe. Gdyby to bylo mozliwe to juz bys to zrobila. Wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie tak predko
A co jak trafię na kogoś beznadziejnego ? Nie chciałabym, żeby się dowiedział o tym ktoś z moich bliskich, ja sama nie jestem z dużego miasta, więc dużo osób dowie się o tym, że chodzę do psychologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jai juz
mam m pytanie ,tez mam ostatnio duuuze problemy i czuję ze juz jest kres moich wytrzymalosci,,,czy do psychologa chodzi sie tylko prywatnie?czy mozna na NFZ ? z gory dziękuję za odpowiedz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsadsadasd
jak trafisz na kogos beznadziejnego to rezygnujesz i szukasz dalej-nie ma w tym nic zlego, masz do tego pelne prawo, to ty tu decydujesz co chcesz i z kim chcesz a nie na odwrot. ja od lat leczylam sie u psychologow i bylo ich...nawet nie policze, ale dobrych naprawde genialnych znalazlam tylko dwoch. wiec szukaj dopoki nei znajdziesz kogos kto cie usatysfakcjonuje..a jesli psycholog ktorego chcesz zrezygnowac zapyta o powod rezygnacji-badz szczera i powiedz ze po prostu nie czujesz sie dobrze na terapii i tyle-oni sa do tego przyzwyczajeni, ludzie przychodza do nich i odchodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosixxxa
To rób sobie jak chcesz, tylko nie wiem po co zawalasz rozmowę. Jeśli koniecznie nie chcesz iść do psychologa to po prostu nie idź, wymyśl sobie jakąś wymówkę, typu psycholog jest głupi, albo tata mówi, że chodzący do psychologa są nadwrażliwi... Tak jak napisała niżej koleżanka, poszukaj po nazwiskach i po miastach, albo dalej myśl, że to bzdura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosixxxa
Tak, do psychologa można chodzić w ramach NFZ, długość oczekiwania na wizytę jest większa z tego co wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie tak predko
Czyli pomoże, albo nie pomoże... To skąd opinie, że psychologia to ściema, że psycholodzy szkodzą i w ogóle ? większość jest takich opinii, a nie chcę za młodu zostać uznana za świruskę, która nie umie życia zorganizować sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilijka
Mam pytanie do osób, które wypowiadają się negatywnie o psychologach i osobach korzystających z usług psychologicznych. Czy byliście kiedyś u psychologa ?Skąd biorą się Wasze negatywne opinie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ?
To jest Twoje zycie i to Ty musisz podjac decyzje co chcesz robic. Nikt za Ciebie takiej decyzji nie podejmie, nikt Cie na sile do psychologa nie zaciagnie ani tez nikt Ci takiej wizyty na sile nie zabroni. Na forum mozesz poczytac rozne opinie. Wybor postepowania nalezy do Ciebie. Nie mam nic wiecej do dodania w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jai juz
czy trzeba miec skierowanie do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ?
Telefon - sa ludzie , ktorym psycholog bardzo sie przydaje. Mysle ze takich ludzi jest nawet sporo jesli liczyc na podstawie ilosci psychologow i kolejek do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilijka
Nie, nie trzeba mieć skierowania ani do psychologa ani do psychiatry, przy czym psycholog może zalecić konsultację psychiatryczną. http://www.prawapacjenta.eu/index.php?pId=2661 Z niektórych wypowiedzi można wnioskować, że boicie się wizyty u psychologa, ponieważ wiąże się ona z napiętnowaniem i naznaczeniem chorobą psychiczną, czy dobrze zrozumiałam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilijka
Poprawka, do psychologa należy mieć skierowanie jeśli idzie się na wizytę z NFZ, jeśli korzysta się z usług "prywatnego psychologa" nie trzeba mieć skierowania. A co do psychiatry, to tak jak niżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×