Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sobotnianuda

wyjazd mojego faceta

Polecane posty

Gość sobotnianuda

Mój facet wyjechał z kumplami na jakiś domek na weekend, pożegnaliśmy się normalnie, ja się tam nawet nie wciskałam jak dziewczyny tych pozostałych chłopaków, no bo męski wyjazd spoko. Poprosiłam go tylko, żeby zadzwonił z raz dziennie, żeby powiedzieć czy u niego wszystko wporządku. Cisza, cisza, więc zadzwoniłam do niego 2 razy, nie odebrał, zastanawiam się czy ma mnie totalnie w dupie czy o co chodzi. Staram się postawić w jego sytuacji i wiem, że ja napewno bym napisała chociaż smsa, że wszystko ok i tyle. Nie mam zamiaru teraz go napadać tylko olać, ale jestem wkurzona o to jak mnie olewa. Co o tym sądzicie? Wiem, że zaraz pojawią się głosy, że najlepiej to powinnam go zamknąć, żeby z nikim się nie spotykał, ale tu nie o to chodzi, nie miałam żadnych obiekcji w sprawie tego wyjazdu, nie robiłam scen jak dziewczyny jego kolegów...może gdybym robiła to raczyłby się odezwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobotnianuda
ktoś się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja go odzyskam
uspokoj sie kiedy tam pojechal w sensie ile czasu tam jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już dawno leży głową w podłodze , a Tobie się wzięło na miłosne wyznania...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olikasas
Dlugo jestescie razem,czy to powazny zwiazek jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkjasz
faceci z reguły sa nieodpowiedzialni, nie ma co sie dziwic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobotnianuda
a niech sobie leży z głową w podłodze;) pojechał wczoraj pod wieczór. Poprostu się martwię czy wszystko ok, naprawdę nie mam zamiaru mu truć, wystarczyłaby mi wiadomość, że wszystko jest ok i tyle zajmuje się sobą. Jesteśmy ze sobą prawie 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobotnianuda
zaczynam zastanawiać się czy nie zadzwonić do jego kumpla, nie wiem nawet czy dojechali, ale nie chcę wyjść na idiotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×