ania doncaster 0 Napisano Listopad 5, 2011 Witam serdecznie. Jestem tu nowa. Mam 23 lata i bardzo chcialam miec dzidziusia w jak najmlodszym wieku zeby pozniej cialo wrocilo do normy szybciej. Studiuje w Anglii na drugim roku i pracuje jeden dzien w tygodniu w weekendy. Z chlopakiem postanowilismy ze zaczniemy starania w pazdzierniku, w ktorym po moich obliczeniach wyszlo mi ze termin narodzin mialabym w przerwie wakacyjnej. Zawsze mialam regularne miesiaczki i udalo sie. Wieczorem w dzien spodziewanej miesiaczki zrobilam test i byla druga baaardzo jasniutka kreska. Zrobilam drugi nastepnego ranka, kreska byla wyrazniejsza i dobrze widoczna. Strasznie sie ucieszylam ale teraz mam mieszane uczucia. Czy ktoras z Was dala rade chodzic na studia dzienne w ciazy?? Caly czas myslalam ze dam rade, ze przeciez nie moze byc ciezko ale teraz czuje ze jestem zmeczona caly czas i jakos tak nie moge sie skupic na nauce tylko caly czas czytam fora o ciazy i dzieciach. Nie chce zawalic szkoly. Czy ma ktoras z Was podobne doswiadczenia i moglaby mi udzielic paru wskazowek jak to wszystko pogodzic? Bede bardzo wdzieczna za jakiekolwiek porady. Serdecznie pozdrawiam i licze na Wasza pomoc. Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taksobiePiszę Napisano Listopad 5, 2011 Jasne że się da, ale nie jest łatwo. ja dałam radę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taksobiePiszę Napisano Listopad 5, 2011 Potrzebujesz wparcia kogoś, kto zajmie się dzieckiem kiedy będziesz na uczelni. Jeśli masz - to super. Uczysz się jak dziecko śpi. Mało sypiasz. Ale jesteś twarda i dajesz radę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taksobiePiszę Napisano Listopad 5, 2011 Skoro urodzisz w wakacje - to musisz zdać wszystko w pierwszym terminie - choćby się waliło i paliło. Wtedy masz spokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akurat o ubezpieczenie Napisano Listopad 5, 2011 Z doswiadczenia ciezarnej i ex studentki podyplomowki - nie przewidzisz jak bedzie, nierozsadnie jest zakladac,ze na studia pochodzisz, w przerwie urodzisz i git. Ja np. pierwszy trymestr musialam lezec, od koncowki 6 znow leze. Podyplomowka i wszystko inne poszlo w odstawke. Ale jesli bedziesz miala szczescie, moze dasz rade :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania doncaster 0 Napisano Listopad 5, 2011 Dzieki za szybka odpowiedz :-* Wlasnie mam zamiar sie uczyc duzo w ciagu roku zeby nie miec latem zadnych poprawek albo zaleglosci do nauki przed egzaminami, taka mam nadzieje. Domyslam sie ze nie moge pic duzo kawy lub czegos co by mi dalo energie ale moze ktoras z was zna jakies sprawdzone sposoby na to zeby dac rade z nauka? Na poczatku jak dzidzia bedzie mala moja mama do mnie przyjedzie na pare miesiecy zeby mi pomoc w wychowywaniu. Moj chlopak pracuje z domu takze wiekszosc czasu bedzie mi tez pomagal. taksobiePisze: a kiedy dziecko spi zebym mogla sie uczyc? Wierze ze moge dac rade, mam nadzieje tylko ze nie ebdzie mi cialo platac figli z roznymi dolegliwosciami itd. akurat o ubezpieczenie: dlaczego musialas lezec? cos poszlo nie tak? Mam nadzieje ze wszystko ok z twoja dzidzia :* Dzieki dziewczyny za wsparcie. Kazda dodatkowa porada mile widziana :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania doncaster 0 Napisano Listopad 5, 2011 podnosze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a dziewczyno czego Napisano Listopad 5, 2011 ty od nas oczekujesz??? trzeba sobie jakos radzic i tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach