Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tez zakladacie dziwne tematy

Rok temu umierała moja przyjaciółka...Wyżalam się

Polecane posty

Gość tez zakladacie dziwne tematy

wszystko wrocilo,wczoraj bylam na cmentarzu bo wiem ze dzisiaj bym nie dala rady,potok lez,wspomnien....mam dosc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doaj_do_ulubionych
przykro mi wiem co to strata bliskiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdość histerycznych poranków
ja poszłam dzisiaj i na opuszczonym, zaoranym grobie, gdzie nawet krzyża z nazwiskiem nie było zapaliłam świeczkę i połozyłam bukiet z kolorowych jesiennych liści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielonogórzanka
moj tata zmarl 5 lat temu, dzisiaj jest rocznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nella222
a co sie stało, konkretnie twojej przyjacołce? chorowała, wypadek...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fineasz i Ferb
I tylko przykro robi się patrząc na te zapomniane groby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doaj_do_ulubionych
kup nagrobek ,i juz po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam od zawsze
tak spokojnie i nostalgicznie spadaly liscie na ziemne groby i marmurowe nagrobki....a blask plonacych swiec rozswietlal ciemny cmentarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zakladacie dziwne tematy
dzieki....dobrze ze sie odezwaliscie chociaz mam poczucie ze nie jestem sama ;( zielonogorzanka Wiadomo że tata bliższy niz przyjaciółka.. ale powiedz mi jak sie czujesz po tych 5 latach? Ja po roku nie moge do siebie dojsc... nella222 Miala 18 lat ,byla zdrowa.W pazdzierniku miala zapalenie pluc potem rtg zeby sprawdzic czy nie bedzie powiklan lekarz nie wykrył,zrobil sie zator i w ciagu jednego dnia zemdlała,zdazyla powiedziec ze umiera,zmarla na rekach ojca.Jej matka byla w szpitalu,mieli po nia jechac,sa dzisiaj jej imieniny.Jak sie dowiedziala,dostała zawału. Boli to wszystko tak cholernie chyba nigdy z tego dola nie wyjde;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zakladacie dziwne tematy
od godziny 16;47 do 17;54 ja reanimowali...dali zastrzyki pobudzajace bo nie wykryli co to moze byc.. gdyby dali na rozrzedzenie krwi to zylaby!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nella222
bardzo ci wspólczuje kochana, jeszcze trochę czasu potrzebujesz aby sie otrząsnąć z tego , głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi taka młoda osoba. Dzisiaj też jest rocznica smierci mojego dziadka, 30sta rocznica. zginał w wieku 30 lat, zostawił trójke malutkich dzieci i moją babcie 30 letnią wdowe. nie znałam go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co czujesz....
mój chłopak zmarł dwa miesięce temu.. jechał do mnie żeby złożyć mi życzenia urodzinowe. byłam zła na niego bo spóźniał się i wciąż go pośpieszałam ... Jezu... to moja wina,,, do końca życia będę wypominała to sobie !! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zakladacie dziwne tematy
;(;( 17:54 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem co czujesz.... mój chłopak zmarł dwa miesięce temu.. jechał do mnie żeby złożyć mi życzenia urodzinowe. byłam zła na niego bo spóźniał się i wciąż go pośpieszałam ... Jezu... to moja wina,,, do końca życia będę wypominała to sobie !! ;( Straszne, współczuje Ci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zakladacie dziwne tematy
wiem co czujesz.... Boże.. wspolczuje Ci.. tragedia!!ale nie mozesz tego sobie wypominac to nie jest Twoja wina... tylko jego nie uwaga...2 miesiace to bardzo malo... trzymaj sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nella222
uciekam z tego forum, potym jak koleżanka napisala o byłym chłopaku , bo juz mi łzy naplywaja same.....a niechce plakać. zyczę wam ogromnej siły kochane.czas goi rany... ale najpierw jeszcze trzeba to przetrwać niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilllaa
Czas płynie i może i trochę leczy rany, ale żeby tak całkowicie to ja nie wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zakladacie dziwne tematy
ok,rozumiem.. dziękuję,nelly kamilllaa - ja tez nie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zakladacie dziwne tematy
*nella*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamieta jmy
Trzy lata temu w lutym zmarła mi mama,w lipcu jedna kolezanka, we wrzesniu druga, szlak by to trafił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja dobra kumpela z klasy z ogólniaka zmarła 10 lat temu, też w listopadzie - taka fajna dziewczyna, miała 18 lat, nie dożyła nawet naszej studniówki :( przez dobre kilka lat trwało coś takiego, że myślałam o niej dzień w dzień, a teraz po 10 latach nadal często ją wspominam, nie da się zapomnieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×