Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koala lala

ILE ZARABIJĄ WASI MĘŻCZYZNI, A ILE WY?

Polecane posty

Gość jakis czarny tu mam
oczywiscie wszyscy pisza o zarobkach w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie na szczescie nie mamy kredytu ale wynajmujemy mieszkanie i ono nas duzo wynosi 1000 miesiecznie bez rachunków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimama
nie sadze :P pewnie niektorzy sobie przeliczyli z funtow na zl :D przyznac sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio mój pracuje na wyjazdach do niemczech.. watpie aby pracując w polsce by tyle miał zwykły budowlaniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani Alicja
nie sądzę, raczej Polska pisze takie są realia, gdyby zachód pisał to wpis poniżej 10000 byłby rzadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny tu mam
tez mi sie wydaje,ze w innej walucie moj tu zarabial 2000 ale zwolnili go dyscyplinarnie-na szczescie chyba bo za taka sama prace za granica dostanie 25 000-30 000 nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo w Polscxe nie szanuje sie dobrych fachowcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani Alicja
czemu rokusia? siedzę w tej branży i w dużej firmie robotnik budowlany zarabia od 3000 do 6000 zależy głównie od budowy mniej od stawki i to w Polsce no ale u tak zwanych prywaciarzy i dziadowskich firm jak np z mojego regionu Kartel czy Dorbud to góra 2500 przy 300h na miesiąc sam zaczynałem od robotnika w Dorbudzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie w polsce
ja 0 maz kolo 4000e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawpg
W jakich zawodach tyle zarabiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani Alicja a robotnicy maja jakies wykształcenie ? mój mąż nie ma nic żadnych papierków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pisałam o polskiej walucie... z tym, że mój luby jeździ do np.niemiec na 3-4 dni po towar, np.auta,meble, gadżety, wraca-tu sprzedaje niemieckie lub holenderskie towary, robi giełdę, odpoczywa, i jedzie znów.. i tak tydzień w tydzień. Niestety, duże zarobki równają się wielu wyrzeczeniom :( na szczęście sam decyduje, jak pracować i kiedy. Robi sobie wakacje 2 miesiące, wszystkie święta itp.. więc do przeżycia. Ale naprawdę, podziwiam jego pracowitość i jak przyjeżdża wykończony to staram się mu pomóc i nie wyszukiwać mu roboty dodatkowej :D dlatego z kosiarką, odsniezarką itp walczę sama :D A powiem wam, że jest wykształcony, jest ekonomistą, informatykiem, zawodowym kierowcą, robił studia inżynierskie... ale w tych zawodach zarabia się mało, więc wybrał zupełnie inną pracę. Aha, do olśnionego - w tych zarobkach chodzi głównie o to, by mężczyzna mógł utrzymać rodzinę - i na to zwraca uwagę kobieta. Nie ile będzie musiała dołożyć, żeby żyć na dobrym poziomie, tylko o tym mysli, że jak urodzi dziecko, nie znajdzie szybko pracy itp..to żeby facet potrafił ich utrzymać. To nie jest pazerność kobiety, żeby bogaty facet ją "obkupywał" i dawał kasę, tylko żeby mógł zapewnić stabilizację, dom, itp.. No ale są baby, co imponuje im gruby portfel z innych względów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhkhiklhhgnhg
moj mezczyzna jakies 2000tys zl, ja jakies 2500euro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz jest
zawodowym nurkiem i ma wszystkie uprawnienia na plywanie.w kraju zarabia niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy dobrze wiemy ze dla wiekszosci kobiet liczy sie przede wszystkim zasobnosc portfela swojego partnera ... mowie dla wiekszosci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię facetów nieudacznikó
jasne że się liczy 'zasobność portfela', a raczej takie cechy u mężczyzny jak -zaradność, inteligencja, pracowitość, odpowiedzialność, myślenie o przyszłości, dojrzałość. Facet powinien umieć utrzymać rodzinę, gdy kobieta rodzi i wychowuje dzieci, gotuje, dba o dom i o męża. Uważam, że mężczyzna powinien umieć zapewnić dobry byt rodzinie. Jeśli jest nieudacznikiem i zarabia po 1200 zł siedząc cały dzień w biurze - dla mnie jest na straconej pozycji :) bo jest ofermą, która w przyszłości nie zapewni swojej rodzinie bytu. Mam kuzyna, dwie lewe rączki do pracy..skończył studia i szuka tylko pracy przy biureczku, choćby za 800 zł ,ale przy biureczku. Ma 33 lata, dalej mieszka u rodziców (majętni ludzie). Gdy mój mąż go zatrudnił żeby mu pomóc finansowo (niedługo urodzi mu się dziecko) to nie potrafił podnieść nawet pralki we dwóch chłopa. Za delikatny :D i to nic, że mógł zarobić 3000 miesięcznie, pracując w piątki i weekendy, on poszedł za 1200 do biura i siedzi tam cały dzień od rana do wieczora. A jego dziewczyna płacze, że musi mieszkać z jego rodzicami, przyjechała do niego z daleka, jest w ciąży - zrezygnowała z pracy w swojej okolicy, żeby przyjechać do niego, a tu ZONK. Facet ma dwie lewe ręce, nie wynajmie bo można mieszkać z mamusią. Niedługo rodzi, a oni nic nie mają, nawet rożka czy śpioszków. Ja dziękuję za takiego faceta :D pewnie niedługo wróci do swoich stron z dzieckiem i tam wróci do swojej pracy, bo bedzie mogla chociaż żyć normalnie. Mój facet też jest wykształcony - ale robi z tego pożytek, potrafi rozkręcić biznes i dobrze zarabiać.. Ale odwrotnie też chyba panują jakieś reguły przy wyborze partnerki - mądra, zaradna, któa potrafi zadbać o dom i dzieci, nie siedząc z dupą cały dzień z tipsami na wierzchu :) także każda ze stron ma swoje oczekiwania i ma do nich prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ciekawa jestem gdzie wasi partnerzy tyle zarabiaja, mój miał firme, w Polsce, transportową i zarabiał około 10 tys na czysto, przeprowadzilismy się za granice, otworzylismy nowy oddział znalezlismy zagranicznych klientów i dopiero zarabiamy tak jak powinniśmy. Ale coś za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna Ala
Ja razem z mezem prowadze firme, wiec zarabiamy tyle samo, ale mam jeszcze dodatkowo wlasne pieniadze z tlumaczen, wiec wlasciwie zarabiam wiecej niz on. Przynajmniej mam na swoje wydatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok. 70 zł
co, nie wierze w takie zarobki? My mamy razem ok. 5tys. Zarabiamy podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 1000
mąż myślę że około 15-18 tys, ale nie wiem, bo on mi nie mówi, a ja mu mówię że ja zarabiam 500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 1000
aha pracuje na pół etatu (4 godziny dziennie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 1000
ale nie pracuje w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko spokój cię uratuje
No, ja pracując w spółce msp mam w porywach 1500 netto, mój małż po zmianie roboty z 2000 netto wskoczył na "aż" 3200 netto i dla nas to raj, serio. Mieszkamy w płn - wsch. częsci kraju. Owszem, mieszkanie własne, ale w starych blokach po mega remoncie, nie było drogie, bo było w fatalnym stanie, z oszczędności kilkuletnich je kupiliśmy. Auto używane, ale dobrej marki, małż do roboty dojeżdża. Po odjęciu kosztów zostaje jakieś 2000 oszczędności. Serio, chciałabym zarabiac więcej i nie myśle tu o 5000 netto, rety, próg nie do osiagnięcia na tych terenach, gdzie bezrobocie kwitnie aż miło. Fajnie by było mieć choc te 2000 na czysto. :-o śmieszne te marzenia, po 15 latach pracy, jakiś dyplom państwowej uczelni też jest, z kierunku ekonomicznego, ale na technicznej uczelni. I co? G Ó W N O . Znaleźć tu robotę = cud, a zmienić na lepiej płatną to jeszcze większy cud. Ofert jak na lekarstwo, wymagania nie raz nierealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garuba_berta_ha
A ja zarabiam milion pięćset sto dziewięćset, mąż miliard rubli a kochanek pięć tryliardów euro i ciągle nam brakuje na życie :-( co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko spokój cię uratuje
Tak, dziękujemy naszym włodarzom stojącym na czele państwa, że tylko znajomości, albo tylko swój biznes przy odrobinie szczęścia, albo mega bogata rodzina ... inaczej człowiek marnie sobie radzi. I wiecie co? Żałuję , że studia mam:-o to blokada w drodze do lepiej płatnej pracy - serio. Już dwa razy dostałam podziękowanie ale "będzie pani żałowała", z takimi papierami może pani mieć lepszą pracę. KURWA - gdzie?!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa22
mi maz daje kieszonkowe 1300 za siedzienie w domu i pilnowanie dzieci, on zarabia 9.000 do 25k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmnclnc
ja ok 2000 zł netto M. ok. 3000 z l netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmnclnc
ja ok 2000 zł netto M. ok. 3000 z l netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgrsxh
ja 900 1/2 etatu, maz 2800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×