Co uważacie o 7-latce która nie mówi Dzień dobry, ani nie odpowiada Czesc

Córka mojej kuzynki jest tak wychowana, że nie umie nawet powiedziec Dzień dobry, gdy gdzieś wchodzi. przyjezdzają do nas, a ona nic, nawet się nie przywita tylko stoi dumna i patrzy spod byka, to samo jak gdzieś się spotkamy, wcześniej mówiłam do niej pierwsza Czesc Maja, ale ona tylko spojrzała, ledwie wydukała czesc. Nawet nie Czesc ciociu tylko Czesc i nic. mine ma taką dumna jakby trzeba było jej sie klaniac. Teraz nic jej nie mówie dopóki pierwsza się nie odezwie to siedzi i strzela oczami. WYdaje mi się ze 7letnia dziewczynka powinna troche inaczej się zachowywac. Na jakiekolwiek pytania odpowiada burczeniem "tak, nie, no" i nic więcej do tego ma minę wielkiej damy, a usta pomalowane błyszczykiem i paznokcie na różowo. Masakra

Nawet siedmioletnie dziecko obmawiasz?

może cię nie lubi? :)

7latka to nie dwulatka i chyba powinna już znac jakieś podstawy kultury. żebyście mielli z nią kontakt to tez byscie byli zdziwieni jej zachowaniem.

jak ja miałam 7 lat to swoją niechęć okazywałam dużo bardziej otwarcie niż patrząc spod byka ;)

Poprę pierwszą wypowiedź. Obgadywanie w ogóle kogokolwiek za plecami jest nieeleganckie, robienie tego w internecie tym bardziej. A obgadywanie dziecka to naprawdę poniżej pewnego poziomu. No chyba, że sama masz 7 czy 8 lat, wtedy takie zachowanie można zrozumieć. I jeszcze rośćisz sobie prawo do uczenia innych kultury?

mi się wydaje że ona jest pokrzywdzona przez rodziców może na nią się darli lub cos takiego,ludziom sie wydaje ze ona jest dumna a tak naprawdę jest zla na caly swiat bo zostala skrzywdzona,każdy psycholog ci to powie..pzdr:)

O, zaraz wyjdzie, że ją w domu rodzice źle katują. Każde dziecko ma prawo mieć humorki, kogoś nie lubić i to okazywać. Ciężko jest małemu dziecku wytłumaczyć czemu ma się uśmiechać do kogoś do kogo wcale nie chce się uśmiechać.

oj na kafe jak zwykle standard:D

A nie uważasz, że problem może leżeć gdzie indziej? Akurat ja byłam takim dzieckiem, że nie mówilam dzień dobry dziękuje szczególnie przy rodzicach..nie wiem czemu nadal tego nie robię...jak jestem sama to mówie ale przy nich nie moge to jakaś bariera , może to dziecko chciałoby powiedzieć ale nie potrafi? coś je blokuje?

sorry ale nie róbcie z 7latki dziecka upośledzonego umysłowo. 2 latek moze okazywac ale 7latek chodzi już do szkoły i powinien umiec się zachowywac a nie jak gbur

to ty jeszcze to dziecko śledzisz, że wiesz jak się zachowuje w szkole?!

ona wlasnie udaje dumną, bo pomaluje usta założy wiszące kolczyki, paznokcie na różowo i wydaje jej się za kazdy powinien pochwalic jak ładnie wygląda, a dla mnie to załosne ze matka pozwala na to córce, która dzień dobry powiedziec nie umie na pomalowac usta umie

nie musze jej śledzic zeby widziec jak się zachowuje w stosunku do innych ludzi

a wiesz, że dzieci wiedzą kiedy ktoś źle o nich myśli? ;)

olej gówniare to jedyny sposób ,nie tylko na dzieci ale też na dorosłych,kiedyś pracowałam w służbie zdrowia i oczywiście większośc lekarzy plebsowi nie mówilo dzień dobry ,ale też nie odpowiadało na pozdrowienia ,powiedziałam kiedyś głośno że jeżeli ktoś nie odpowiada to znaczy że sobie nie życzy zeby mu mówić i,przestałam sie klaniać tym którzy nie odpowiadali traktowałam ich jak powietrze po jakims czasie większość zaczeło zachowywać sie tak jak trzeba czyli kto wchodzi ten mówi

ja pamiętam, że były osoby które mnie akcpetowały, nie mówiłam dziendobry ale sie uśmiechałam, to samo zamiast dziekuje i w całym życiu pamietam tylko jedną osobę która miała problem z moją "KULTURĄ" czy niewychowaniem i był to jakiś durny kaszub do którego jezdzilismy na wakacje, powiedziałam rodzicom że wiecej tam nie pojade :) mam nadzieje że stracili też innych klientów

ni da się uważać o można uważać na temat sio do podstawówki edukację ukończyć!

rodzice nie zwracaja uwagi na zachowanie dzieci a pozniej sa zdziwieni ,ze ktos nie przepada za ich pociechami.Ja osobiscie znam 12 -latke ,ktora z nikim sie nie wita ale kazdemu mowi TY.Rodzice nie reaguja.

własnie można coś uważac o kimś ty się raczej cofnij do przedszkola:D

boze, co za debilstwo na tym forum. Jesli przedstawianie problemu na forum, to obgadywanie to znaczy, ze nie mozna juz o niczym rozmawiac ani pytac sie innych o zdanie:O

a przedstawiany problem to fakt, że dziecko z różowymi paznokciami nie mówi cześć kuzynce matki ;)

Można uważać, że i można sądzić o sio do podstawówki!

można uwazac coś o kimś to po pierwsze. A po drugie chyba masz jakiś problem w wiedzmin i raczej sama się doszkol zanim zwrócisz komuś uwagę :O

Nie wiem, moja córka ma 6.5 roku i dzień dobry, dziękuję i przepraszam ma w jednym palcu. Nie muszę jej upominać ani w windzie, ani u pani w mięsnym ani co dopiero wśród rodziny, znajomych. Może i problem leży gdzieś głębiej, ale na podstawie moich obserwacji widzę, że bardzo modne/wygodne jest doszukiwanie się problemów u dzieci "gdzieś głębiej". Coś na zasadzie tłumaczenia każdego łobuza ADHD, albo być może i tu - zwykłego braku wychowania jakąś blokadą.

Nie wiem, moja córka ma 6.5 roku i dzień dobry, dziękuję i przepraszam ma w jednym palcu. taa a Ty myslisz że to takie proste...:o dla jednego jest problemem powiedzieć R poprawnie a dla innego dziekuje niewazne jakie są powody, nie oceniajmy innych nie jestesmy Bogiem!

Ja nie oceniam przecież ;) Piszę, że może i chodzi o coś poważniejszego niż nam się zdaje, ale z drugiej strony widzę jak rodzice podchodzą do wychowania dzieci. Samowolka, wolna amerykanka, coś strasznego po prostu, przykładów mogłabym mnożyć tyle, że na całą ogólną by nie starczyło.

analfabeci rosną, słowo daje

Chyba co sądzicie o 7-latce?

no tak niektórzy uważają swoje dziecko za pępek świata, że wszystko mu sie należy, że jak pobije nauczyciela to pewnie wina nauczyciela...ale ja mam na myśli grzeczne dzieci w ADHD sama nie wierzę, to po prostu jest nadmiar energii który dobrze spożytkowany dałby pozytywne wyniki, a nie sadzanie dziecka w kącie